Historia X czyli dziennik takiego sobie tradera
MkubuxK masz rację. 15 minutowy interwał jest ok. Układ świec mówi tam już sporo, nawet ten najprostszy (na takich gram) byle wystąpił na ważnych poziomach. Wejście jednak powinno nastąpić na M5 albo M1 ale trzeba wiedzieć też co się dzieje np na H1! Jest sygnał na M15, spoglądamy na H1 czy nie wchodzimy w pod prąd, szukamy na M5, M1 wejścia, wchodzimy. Kto ma mocniejsze nerwy i nie zmienia decyzji co chwilę może podglądać zachowanie ceny w trakcie trejdu na M1, chociażby po to żeby w przyszłości potrafić określić czy nadal trzymać dany trejd czy go zamknąć wcześniej. Tak właśnie gram ale tak jak pisałem chcę wskoczyć na wyższe TF i robić to samo co teraz na niskich doglądając tylko otwartą pozycję .
Jak się na to zaopatrujesz?
mandrejk napisał: "potrafiłem w nocy biegać do kompa i patrzeć "
tego się właśnie obawiam u siebie.
Jak się na to zaopatrujesz?
mandrejk napisał: "potrafiłem w nocy biegać do kompa i patrzeć "
tego się właśnie obawiam u siebie.
Spiesz się powoli.
-
- Pasjonat
- Posty: 646
- Rejestracja: 28 sty 2011, 11:05
mandrejk wypowiadając się na forum mam tylko na myśli osoby które jeszcze nie wiedzą czego chcą i jak to ma wyglądać itd. Przez pewien okres byłem fanatykiem różnych dziwnych i ciekawych,systemów od M5 do H1 które naprawdę dawały mi sporo satysfakcji. Ostatecznie wybrałem skalpowanie w tym się czuję dobry i to mi odpowiada. Od siebie dodam na rynek wchodzimy z chciwości a wychodzimy ze strachu, czyli należy przyjąć pewien kompromis który należy wypracować samemu.
Dla mnie MM. Można być w pipsach na minusie a w gotówce na plusie.MkubuxK pisze: A co ma znaczenie ?
Tak, moim zdaniem opracowany system powinien mieć przede wszystkim dobre MM co wykluczy zbytnie prze lewarowanie konta co ostatecznie doprowadzi do psychologicznej pułapki.Nie chciałbyś przecież zainwestować dużych pieniędzy na rynek mając opracowany zyskowny system tylko po to by przekonać się po czasie że masz za słabą psychikę by inwestować na własną rękę ?
Ktoś tu na forum mądrze zauważył, że nie liczy się ilość tylko jakość. Ja się pod tym podpisuje. Poza tym, stosuje czysty wykres który się sprawdza na każdym instrumencie i na każdym tf. To pozwala niejednokrotnie wykorzystywać potencjał rynku z dużego tf ale z wejściem na mniejszym interwale. Znając określony prawdopodobny kierunek to już można skalpować do woli.

Inną kwestią jest, że wcale nie trzeba przesiadywać godzinami przed ekranem, co stoi na przeszkodzie by co godzinę kontrolować sytuację ? Czasem zauważam, że gdy zostawiam pozycje w spokoju do pierwszego wyznaczonego tp to przynosi to lepsze rezultaty niż ciągłe monitorowanie i niepotrzebne reagowanie na sprzeczne sygnały.
Mam nadzieje, że nie odbierasz to jako krytykę, nawet konstruktywną. Jest wiele dróg prowadzących do celu. Do wyboru do koloru.Dziękuję za wszelkie wypowiedzi w temacie i konstruktywną krytykę.

Darkst pisze:Dla mnie MM. Można być w pipsach na minusie a w gotówce na plusie.MkubuxK pisze: A co ma znaczenie ?
Testowałem wiele MM w automatach i często potrafią wypaczyć strategię. Nigdy natomiast nawet świetne MM nie sprawiło by słaba strategia zarabiała. Dlatego zawsze wpierw testuje strategie przy stałym locie. Dopiero później testuje różne wynalazki ( geometryczny lot, procentowy , różne rodzaje martyngałów , odwracanie pozycji , etc ).
Czy mógłbyś napisać coś więcej czym jest dobry MM w takim razie ? Czy opiera się na wyższej matematyce czy na wydaje mi się że tak będzie lepiej ?
Czy korzystasz z któregoś z narzędzi z książki Vince Ralph Mathematics of money management ? Tam również masz testy tych najbardziej znanych MM i wypaczają one często wynik strategii.
Źle to nazwałem pisząc krytyką. Chodziło mi oczywiście o dyskusję ale na poziomie gdzie wskazując błąd w rozumowaniu pokazuje się kontrargument

Jedną z miar ryzyka jest czas. Chcąc wykorzystać potencjał dużego TF tak naprawdę ponosimy cały czas te same ryzyko dłużej trzymając pozycję jakbyśmy zawarli ją w każdym innym miejscu na wykresie. Możemy trzymać dłużej pozycję z wysokiego TF o ile trafimy na na tyle duży strzał zmienności który zostawi naszą pozycję poza zasięgiem zmienności wyższego interwału. Czyli jeśli gramy powiedzmy zgodnie z TF H1 a na M1 zawrzemy transakcję i nagle po mocnym skoku zmienności będziemy mieli te pozycję na +60pkt. Wtedy jesteśmy poza zasięgiem tego TFu i możemy spróbować ją trzymać dalej i liczyć na kontynuację i że potencjalna korekta nas nie wyrzuci z pozycji. Oczywiście to mocno uproszczony przykład. W przypadku zagrania pod H4 i posiadania pozycji na +10pkt zwrotka jest tak samo prawdopodobna jak i kontynuacja dlatego mimo wszystko lepiej realizować zysk a nie czekać na zbawienie i kontynuację wysokiego TF. Co o tym myślisz ?To pozwala niejednokrotnie wykorzystywać potencjał rynku z dużego tf ale z wejściem na mniejszym interwale.
fx-forum
Zgodzę się ale nie w pełni. Czas jest ryzykiem dla S w trendzie wzrostowym i L w trendzie spadkowym. W przeciwnym wypadku potencjalnie powinien działać na naszą korzyść. Kwestią jest wyznaczenie tendencji panującej na rynku oraz miejsca ewentualnego zatrzymania bądź korekty.
Według mnie to zależy jak postrzegamy rynek. Powiedzmy, że przeanalizujemy wszystkie większe impulsy na rynku (wykluczyłbym jedynie duże wahania powstałe w wyniku zdarzeń losowych np. sytuacja po tsunami w Japonii). Doszukując się przyczyny na pewno można powiedzieć, że ruch miał swój początek na małym tf. Tylko czy w takim przypadku, większy tf nie będzie nam służył jako filtr, który zwiększa prawdopodobieństwo profitu ?
Do czego dążę, nawet biorąc te 10 pip będziesz obserwował mniejszy i większy tf, tylko one będą proporcjonalne. Większy do określenia gdzie?, mniejszy, by zwiększyć zysk i ograniczyć ryzyko. Tylko czy jeżeli mam otwartą pozycję (zgodnie z wyższym TF) i wychodzę na +10 by znowu wejść w pozycję zależnie od sytuacji to wtedy ograniczam ryzyko czy właśnie powoduje ryzyko ? Bo gdy wejście będzie dobre, można się pokusić o dokładkę na mniejszym tf, jeżeli się pomylimy no to i tak to nic nie zmienia, jutro też jest dzień i świec z wykresu nikt nie ukradnie. Tutaj z pomocą może przyjść MM czy trade management, jak zwał tak zwał. Np. otwieram dwie pozycję, jedną kasuje szybko by zadowolić się zyskiem, druga – sky is the limit. Ewentualnie otwieram trzy, każda z innym przeznaczeniem, skalp, day trade, swing trade. Zależnie od strategii.
W uproszczony sposób przedstawiłem jak to widzę, czyli z wyższego przez średni na niski tf. Proste i daje profity.
Według mnie to zależy jak postrzegamy rynek. Powiedzmy, że przeanalizujemy wszystkie większe impulsy na rynku (wykluczyłbym jedynie duże wahania powstałe w wyniku zdarzeń losowych np. sytuacja po tsunami w Japonii). Doszukując się przyczyny na pewno można powiedzieć, że ruch miał swój początek na małym tf. Tylko czy w takim przypadku, większy tf nie będzie nam służył jako filtr, który zwiększa prawdopodobieństwo profitu ?
Do czego dążę, nawet biorąc te 10 pip będziesz obserwował mniejszy i większy tf, tylko one będą proporcjonalne. Większy do określenia gdzie?, mniejszy, by zwiększyć zysk i ograniczyć ryzyko. Tylko czy jeżeli mam otwartą pozycję (zgodnie z wyższym TF) i wychodzę na +10 by znowu wejść w pozycję zależnie od sytuacji to wtedy ograniczam ryzyko czy właśnie powoduje ryzyko ? Bo gdy wejście będzie dobre, można się pokusić o dokładkę na mniejszym tf, jeżeli się pomylimy no to i tak to nic nie zmienia, jutro też jest dzień i świec z wykresu nikt nie ukradnie. Tutaj z pomocą może przyjść MM czy trade management, jak zwał tak zwał. Np. otwieram dwie pozycję, jedną kasuje szybko by zadowolić się zyskiem, druga – sky is the limit. Ewentualnie otwieram trzy, każda z innym przeznaczeniem, skalp, day trade, swing trade. Zależnie od strategii.
W uproszczony sposób przedstawiłem jak to widzę, czyli z wyższego przez średni na niski tf. Proste i daje profity.

-
- Pasjonat
- Posty: 646
- Rejestracja: 28 sty 2011, 11:05
Jeśli założymy że M15 jest naszym interwałem a wszystko poniżej to loteria to po co obserwować niższy TF ? Wyższy OK ale nie warto przesadzać w drugą stronę i zajmować pozycję z D1 obserwując następnie H4, następnie H1 , M30 , M15 , M5 może jeszcze M3 i M1. Nie sądzę by miało to mieć sens. Wystarczy zgrać wyższy interwał czyli powiedzmy dla M15 H1 i nic więcej nie powinno nas interesować Nie warto mieszać aż tylu interwałów dla krótkoterminowych transakcji.pozytyw pisze:MkubuxK masz rację. 15 minutowy interwał jest ok. Układ świec mówi tam już sporo, nawet ten najprostszy (na takich gram) byle wystąpił na ważnych poziomach. Wejście jednak powinno nastąpić na M5 albo M1 ale trzeba wiedzieć też co się dzieje np na H1! Jest sygnał na M15, spoglądamy na H1 czy nie wchodzimy w pod prąd, szukamy na M5, M1 wejścia, wchodzimy. Kto ma mocniejsze nerwy i nie zmienia decyzji co chwilę może podglądać zachowanie ceny w trakcie trejdu na M1, chociażby po to żeby w przyszłości potrafić określić czy nadal trzymać dany trejd czy go zamknąć wcześniej. Tak właśnie gram ale tak jak pisałem chcę wskoczyć na wyższe TF i robić to samo co teraz na niskich doglądając tylko otwartą pozycję .
Jak się na to zaopatrujesz?
mandrejk napisał: "potrafiłem w nocy biegać do kompa i patrzeć "
tego się właśnie obawiam u siebie.
Specjalnie podpuściłem Darkst do dyskusji w ten sposób ale byłaby ona nudna gdybym tak po prostu przytaknął mu

I teraz bardzo ważne czyli czwarta świeczka M15 zaznaczona na czerwono czyli nieoczekiwany scenariusz dla h1 który mimo zrealizowanego profitu dla zmienności M15 potrafi zjeść cały zysk.Warto dlatego zamykać chociaż połowę zysku gdy zrealizuje się profit ze zmienności interwału dla którego gramy a resztę zostawić i poczekać czy zrealizuje się profit z wyższego interwału. Mam nadzieję że nie pogubiliście się w tym co piszę.
I tradycyjnie. Ktoś nie zgadza się ?

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
fx-forum
Czyli rozumiem, że otwieramy L na H1, czekamy na cofkę,cofka następuje, schodzimy na M15, szukamy odbicia zajmując pozycję z mniejszym SL i realizować częściowy profit z M15.
Jeśli dobrze to zrozumiałem to pomysł dobry. Jak dla mnie "ale" jest w momencie gdy cena z M15 idzie bezpośrednio w SL i z H1 to samo. Dla mnie problemem może być: wchodzę w L na H1, czekam na cofkę, schodzę na M15 a tu praktycznie nie widzę nic co wskazuje odbicie a jedynie spadki. Jestem wtedy w stanie zmienić decyzję co do wzrostów H1, no ale to że ja nic nie widzę nie znaczy, że tego nie ma:)
Jeśli dobrze to zrozumiałem to pomysł dobry. Jak dla mnie "ale" jest w momencie gdy cena z M15 idzie bezpośrednio w SL i z H1 to samo. Dla mnie problemem może być: wchodzę w L na H1, czekam na cofkę, schodzę na M15 a tu praktycznie nie widzę nic co wskazuje odbicie a jedynie spadki. Jestem wtedy w stanie zmienić decyzję co do wzrostów H1, no ale to że ja nic nie widzę nie znaczy, że tego nie ma:)
Spiesz się powoli.
http://forexcup.onet.pl/rankingi
W tym roku startuje pod nickiem:
projekt vega
Po pierwszych dwóch dniach 114% zysku. Byłoby znacznie więcej, ale przeczytałem że limit transakcji na konkurs wynosi 50 więc nie było możliwości szybkiego zwiększania lewaru. 10 transakcji wykorzystane.
W tym roku startuje pod nickiem:
projekt vega
Po pierwszych dwóch dniach 114% zysku. Byłoby znacznie więcej, ale przeczytałem że limit transakcji na konkurs wynosi 50 więc nie było możliwości szybkiego zwiększania lewaru. 10 transakcji wykorzystane.
fx-forum
limit transakcji poniżej 2 minut bodajże, a nie ogólnie
Uczestnik przyjmuje do wiadomości, że w trakcie trwania Konkursu nie jest dozwolone zawarcie więcej niż 50 (słownie: pięćdziesiąt) transakcji, gdzie czas trwania jednej transakcji od momentu jej otwarcia do momentu jej zamknięcia jest krótszy niż 2 minuty, a takie działania stanowią podstawę do wykluczenia z Konkursu.

Uczestnik przyjmuje do wiadomości, że w trakcie trwania Konkursu nie jest dozwolone zawarcie więcej niż 50 (słownie: pięćdziesiąt) transakcji, gdzie czas trwania jednej transakcji od momentu jej otwarcia do momentu jej zamknięcia jest krótszy niż 2 minuty, a takie działania stanowią podstawę do wykluczenia z Konkursu.