Droga do zwycięstwa

[Cadermo]

Mam pytanie. Zadam je po raz setny. Czemu KAŻDY na tym forum zakrywa numer transakcji ?! Wytłumaczy mi ktos?

[Wirus]

Wypraszam sobie, ja nie zakrywam

[Stforex]

Bo broker nie śpi.

[Cadermo]

A to zwracam honor. To jesteśmy chyba jako nieliczni. Bo co chwila patrzę na te screeny i zamazane . Ja słyszałem tylko ,że po ticketach można sprawdzić czy to konto real czy demo i nic więcej.Po co w takim razie ukrywać? Marcin o ile wiem ma konto real ,więc o co kaman?

Bo broker nie śpi.

Przecież broker widzi jakie masz otwarte pozycje...

[rabit]

Bo broker nie śpi.

Dokladniej ?

[Stforex]

No cóż, też się kiedyś nad tym zastanawiałem. Detaliczny rynek Fx jest pełen mitów. Popularny jest pogląd, że broker może zobaczyć, że wygrywasz i zlokalizować Cię po ticket'cie u siebie. Wtedy może zacząć Ci przeszkadzać i psuć albo co gorsza, może ukraść Twoją wspaniałą strategię (bez urazy Marcinie ), żeby wreszcie dorobić się na tym diabelnym rynku.

Żadnego bardziej racjonalnego rozwiązania nie słyszałem. Ponoć faktycznie pracownicy brokerów przeglądają fora i journale, ale ile w tym prawdy, a ile teorii spiskowych, to nie wiem.

[Cadermo]

Żadnego bardziej racjonalnego rozwiązania nie słyszałem. Ponoć faktycznie pracownicy brokerów przeglądają fora i journale, ale ile w tym prawdy, a ile teorii spiskowych, to nie wiem.

Po co to robić skoro każdy broker wie ,czy zarabiasz czy nie....

[seba]

Mam pytanie. Zadam je po raz setny. Czemu KAŻDY na tym forum zakrywa numer transakcji ?! Wytłumaczy mi ktos?

to ja mam inne pytanie
czemu kazdy jak na allegro sprzedaje samochod / motor to zamazuje w paincie rejestracje ???

[Cadermo]

seba
W takim razie jakie informacje możesz zdobyć posiadając numer ticketu?

[Archanioł]

czemu kazdy jak na allegro sprzedaje samochod / motor to zamazuje w paincie rejestracje ???

Żeby utrudnić sprawdzenie stanu samochodu?

Ja chciałem kiedyś kupić VOLVO z komisu, które miało na liczniku 50 tys km.
Byłem zdecydowany więc dostałem scan dowodu rejestracyjnego. Trochę mnie niepokoił brak książki serwisowej więc postanowiłem podzwonić po dealerach. Komis był w Lesznie więc dealerów było do wyboru dwóch w Poznaniu i Wrocławiu. Trafiłem za drugim razem. Pan z serwisu powiedział, że zna to auto, bo było u nich serwisowane. Zapytałem o przebieg. Zasłonił się tajemnicą, ale jak powiedziałem, że ma teraz 50 tys. to poradził abym nie kupował tego auta. Okazało się, że licznik był cofnięty o ponad 100 tys. km ...