RoLudlum pisze:Zeuss może pytanie powinno brzmieć : Czy linie trendu które rysuję istnieją?
pytanie o to czy istnieją zostało rozwiane.Narysujesz sobie, to istnieją.Nie narysujesz, nie istnieją.
Ktoś pewnie przez przypadek wpadł na to, że cena w swych naturalnych zygzakowatych ruchach, zaburzonych dodatkowo chciwością i paniką, zostawia po sobie ślad w postaci dołków i szczytów.Podkreślił od dolu, podkreślił od góry, i mamy trend.
trend który kształtowany jest naturalnie, moim zdaniem, wynikający z zależności międzyrynkowych oraz popytu i podazy.
dopoty istnieje kreska, dopoki istnieje szczyt i dolek.
zastanawialiście sie jak wyznaczano trendy, kiedy nie stosowano świec??
kreska to podstawa analizy, nie rozumiem co jest w tym złożonego.

teoria Elliota moze byc złożona