Dziennik wnuka Elliotta

[andymen]

Możliwa sytuacja. Wrzucam ją tylko dlatego, że jest zupełnie inna od tej którą spodziewałem się zobaczyć na wykresie. Oczywiście znów jedna z kilku.

[andymen]

WEJŚCIE NR 14

EURUSD
Long 1,3194
SL 1,3177

ZYSK:
Zamknięcie 1,3194 (zysk 0%)

BILANS cząstkowy od 16.01.2012:
1,95%
DD -4,0%

[jasonbourne]

Nie wnikając w szczegóły, bo lepiej i ciekawiej wnikać w kobietę, też się spodziewam drugiej fali korekty.

[andymen]

WEJŚCIE NR 15

EURUSD
Long 1,3257
SL 1,3240

ZYSK:
Zamknięcie 1,3240 (zysk -1%)

BILANS cząstkowy od 16.01.2012:
0,95%
DD -5,0%

Szybko poszło...

[Wirus]

Śledzę uważnie Twój dziennik, ale martwią mnie te stratne wejścia... Zaczynam się zastanawiać, czy ostatnio, przez te wszystkie cuda typu Grecja, LTRO itp., teoria Elliotta troszeczkę przestała tu pasować? Pamiętaj też, że Elliott miał na myśli rynki nielewarowane. Forex jest o tyle specyficzny, że nawet analiza świec jest mało sensowna, gdyż u różnych brokerów występują różne świece. Ciekaw jestem, jakie jest Twoje zdanie.

[andymen]

Śledzę uważnie Twój dziennik, ale martwią mnie te stratne wejścia... Zaczynam się zastanawiać, czy ostatnio, przez te wszystkie cuda typu Grecja, LTRO itp., teoria Elliotta troszeczkę przestała tu pasować? Pamiętaj też, że Elliott miał na myśli rynki nielewarowane. Forex jest o tyle specyficzny, że nawet analiza świec jest mało sensowna, gdyż u różnych brokerów występują różne świece. Ciekaw jestem, jakie jest Twoje zdanie.

Przede wszystkim zmieniłem strategię gry na mniej zachowawczą (odrzuciłem dzielenie pozycji i zwiększyłem zasadniczo RR) i przestałem przejmować się skutecznością. Drugim ważnym czynnikiem jest całkowicie mechaniczny system, który eliminuje podejmowanie decyzji. Fale wciąż pełnią w nim istotną rolę, ale nie oznaczenia. Te nanoszę bardziej dla zabawy. Traktuję to jako pewnego rodzaju ewolucję w rozwoju i zupełnie inaczej podchodzę do otwartych pozycji. Zysk typu 100 pipsów (5% zysku) wolę zamienić na alternatywę 250 pipsów lub BE stąd brak zamknięć z zyskiem kilkuprocentowym. Tak więc optymistycznie patrzę w przyszłość nawet przy 5% DD, bo jedno TP potrafi diametralnie odmienić staty bez niepotrzebnego bicia piany z którym miałem do czynienia wcześniej.
A co do pytania o fale, to uważam, że fale dają zbyt dużą swobodę w interpretacji wykresu i dlatego na dłuższą metę potrafią "zamęczyć" alternatywami. Już kiedyś pisałem, że najłatwiej się nimi gra na początku przy niedużym doświadczeniu, bo po prostu nie widzi się alternatyw. Ale po dłuższym czasie zastanawianie się nad możliwymi scenariuszami jest po prostu męczące.

[Wirus]

zwiększyłem zasadniczo RR

Możesz napisać ile teraz wynosi?

Drugim ważnym czynnikiem jest całkowicie mechaniczny system, który eliminuje podejmowanie decyzji. Fale wciąż pełnią w nim istotną rolę, ale nie oznaczenia.

Jednak wchodzisz uznaniowo, tzn. gdy uznasz, że jest to początek impulsu?

Zysk typu 100 pipsów (5% zysku) wolę zamienić na alternatywę 250 pipsów lub BE

Hm, ja znów jestem na opak ;-) bo uważam, że znacznie zmiejszył się zakres ruchów na foreksie, więc nie ma co liczyć na setpipsowe ciągi, a brać co dają.

Już kiedyś pisałem, że najłatwiej się nimi gra na początku przy niedużym doświadczeniu, bo po prostu nie widzi się alternatyw.

To oczywiste; im więcej wiem, tym mniej wiem ;-)

[andymen]

zwiększyłem zasadniczo RR

Możesz napisać ile teraz wynosi?

RR 1:18

Drugim ważnym czynnikiem jest całkowicie mechaniczny system, który eliminuje podejmowanie decyzji. Fale wciąż pełnią w nim istotną rolę, ale nie oznaczenia.

Jednak wchodzisz uznaniowo, tzn. gdy uznasz, że jest to początek impulsu?

Wchodzę całkowicie mechanicznie, bez względu na kierunek. System generuje sygnał i tyle. Nie chcę opisywać tu szczegółów, ale wejście i cały trade jest całkowicie mechaniczny. Żadnej analizy, żadnych założeń, żadnej ingerencji.

Zysk typu 100 pipsów (5% zysku) wolę zamienić na alternatywę 250 pipsów lub BE

Hm, ja znów jestem na opak ;-) bo uważam, że znacznie zmiejszył się zakres ruchów na foreksie, więc nie ma co liczyć na setpipsowe ciągi, a brać co dają.

Nie ma zasady. Dziś jest korekta, jutro trend lub odwrotnie. Wielkość TP została dobrana na podstawie testów na danych historycznych. Oczywiście takie TP można zaliczyć tylko przy trendzie, system bazuje na założeniu, że prędzej czy później trend się musi pojawić.

Już kiedyś pisałem, że najłatwiej się nimi gra na początku przy niedużym doświadczeniu, bo po prostu nie widzi się alternatyw.

To oczywiste; im więcej wiem, tym mniej wiem ;-)

Fale przyzwyczajają do przepowiadania kierunku w którym podąży rynek oraz do posiadania racji. Zrozumienie, że to nie jest do niczego potrzebne zajęło mi trochę czasu, ale lepiej późno niż wcale Oczywiście nie dokonałem tego samodzielnie. Tutaj wszystko sprowadza się do tego, że lepiej słuchać tego, co mówią bardziej doświadczeni traderzy. Niekoniecznie chodzi o tych, którzy organizują szkolenia

[jasonbourne]

Fale przyzwyczajają do przepowiadania kierunku w którym podąży rynek oraz do posiadania racji. Zrozumienie, że to nie jest do niczego potrzebne zajęło mi trochę czasu, ale lepiej późno niż wcale

To jest zdecydowanie największy problem TFE, a nie to że czasami ma się trudny okres. Nie ma teorii/systemów, które działają zawsze i wszędzie, TFE nie jest wyjątkiem.

[Wirus]

Nie bardzo rozumiem. Jeśli nie interesuje Was kierunek, w którym pójdzie cena, to skąd wiecie, jaką pozycję zająć?