Uwaga, bo mam do przekazania kolejny "walor edukacyjny" w tym dzienniku. Gdyby ktoś kiedyś napisał/powiedział wam "bez odbioru" to znaczy że nie chce żebyście mu odpowiadali cokolwiek. Może się przydać w razie gdyby ktoś z czytających kiedyś zdecydował się pójść do wojska czy coś tam.
Ani prawnikiem, ani biznesmenem nie jestem. Jestem za to wyjątkowo niekulturalny i ostrzegam przed pisaniem do mnie "pw" w stylu "odwal się!!!" ponieważ na ogół nie chce mi się na nie odpisywać ale mogą się pojawić u mnie w dzienniku. W tzw. galerii ludzi pozytywnie zakręconych
