Niekoniecznie. Logicznie masz rację - rządy wypłacają kapitał i nagle pojawia się dużo pieniędzy na rynku. Z tym że te same rządy w tym samym czasie pożyczają dwa razy więcejStforex pisze:Jeszcze jedno mnie dręczy w kwestii długu. Wykup długu w tym miesiącu.
Dziś 25.8 mld Euro
16-17 luty łącznie 25.2 mld Euro
29 luty 19.3 mld Euro
No i o ile przy emisji długu inwestorzy nabywają walutę odpowiednio wcześniej, to jak to wygląda przy wykupie tego długu? Logika podpowiada, że na rynku pojawi się nagle mnóstwo luźnych Euro, które będą musiały gdzieś powędrować. Część zapewne za granicę...? Czy to może skutkować wyraźnym osłabieniem Euro?

W "normalnych czasach" pod te pieniądze do wypłaty zrobione są już nowe pożyczki i nowe pieniądze. Ta masa ma już swoje miejsce, jest już z góry zagospodarowana i napompowana do granic możliwości.
Ponad to w ostatnim czasie chyba wszyscy ponieśli lub zaraz poniosą jakieś straty, np. sam Unicredit 10 miliardów straty w zeszłym roku, albo np. Dexia bank-zombie dokapitalizowana 290 miliardów, albo np. w Europie możliwa strata ok. 70% na długu Grecji, a do tego banki europejskie muszą się jeszcze ostro dokapitalizować, więc co się da idzie na łatanie bilansów.
A co zostanie na... zakup nowego długu żeby zarobić i zrobić nowy pieniądz który można pożyczyć- pieniądz musi pracować.
Poza tym jak popatrzysz na overnight ECB to dzień w dzień jest tam ponad 470 miliardów euro. To jest ta "wolna" kasa. 50 w tę czy we wte nie robi znacznej różnicy. Co innego 3-letnie LTRO 500 albo i więcej. Co widać w postaci ostatniego rajdu
