Z tego co mi wiadomo, można jedynie mniej więcej czegoś(ale bardzo ogólnikowo) się dowiedzieć o tym kto jest na końcu i początku TOR-a, ale dokładna identyfikacja jest niemożliwa bez konfiskaty serwerów-sporo służb specjalnych ma zakusy na tego typu dane, więc na pewno sporo wywaidów nad tym już od dawna pracuje. Zresztą cyberterroryzm się do nas zbliżaJack pisze:MSWiA zamówiło już odpowiednie programy do lokalizacji użytkowników Tora w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Także pozostaje chyba gołąb pocztowy
Od siebie dodam, że nie widziałem jeszcze jakiegoś rewolucyjnego polskiego wynalazku zrobionego w Polsce, który by nie był już gdzieś wcześniej zrobiony. Więc jeżeli na świecie nie umieją..., to wiadomo jak te badania się na 99% zakończą. Zresztą TOR to ochrona przed dzieciarnią, Poważna ekipa się w TOR-a nie bawi.
Oj, no zarządzający TOR-em zrobią tak-przed cenzurą Chińczyków, Rosjan i innego reżimu będą stawiać serwery u nas, natomiast przed zakusami naszych rządzących będą stawiać w Chinach. Myśle, że Chińczycy się nie obrażą, jak im serwery będą powstawać u nich do walki z imperialistami i na dodatek kaska z tego jest a ludzie pracę, a przy okazji można poatakować sobie bezkarnie kogo tam będą chcieli.
Martwi mnie coś tylko: gorzej jak ludzie zaczną ZEUS-a piratować:) Wtedy to już im chyba tylko Bozia może pomóc.

hmmm, a, i narazie hackerka straszy tylko ujawnieniem tajnych danych..., gorzej jak zaczną straszyć czymś poważniejszym.....
Prościej będzie zmienić wyszukiwarkę(tak właśnie działa prawo rynku)-ostatnio testowałem kilka i byłem pozytywnie zaskoczony. Szczerze powiedziawszy ta polityka jest skandaliczna IMHO. Zresztą coś ostatnio mnie dziwnie atakują reklamy o FOREX chociaż po każdym zakmnięciu przeglądarki czyszczę ciasteczka. hmmm, moze czas na TOR-a, albo inne dziadostwo. no nie wiem.... .daromanchester pisze:Za to baaaaaardzo ciekawi mnie praktycznie brak zainteresowania nową polityką prywatności googla i YT która wchodzi w życie od 1 marca.
Ewentualnie podczas przesyłki danych mozna szyfrować dane silnym SSL. Życzę im powodzenia w łamaniu hasełka.

Pewnie, że mozna. To ile będę siedział w areszcie czy tam więzieniu nim mnie uniewinnią? z 10 lat?Jack pisze:Nie przesadzaj, nie żyjemy w Meksyku. Jeżeli ktoś nie zgadza się z wyrokiem czy działaniem judykatywy to zawsze może odwołać się do TK czy MTS'u tudzież innej organizacji. To już nie lata '90.

Taki system byłby dobry jakby po niesłusznym oskarżeniu/wyroku była vendetta w stylu Kaukazkim

W tej całej sprawie przeraża mnie najbardziej ignorancja ludzi od zabezpieczeń. Swoją droga muszę sobie zrobić(i Wam też radzę) taki savepack. Tak na wszelk wypadek jakby moje najgorsze przypuszczenia się spełniły.
EDIT:poprawka małego błędu merytorycznego;)