Moje zmagania z DAXem

[trader]

"Na początek interesuje mnie konsekwentne zamykanie dnia na plusie (do momentu kiedy nie skończę badać sensowności takiego rozwiązania). Na chwilę obecną zakładany TP dzienny to 20 punktów. Może to nie wydaje się jakimś super wynikiem ale w systematyczności są możliwości Do tej pory dawało mi najlepsze rezultaty. Poza tym na bieżąco mam kontrolę nad tym czy system realizuje moje założenia (co innego jak ustawi się TP=250punktów i przez kilka dni może kosić na ciasnych SL - wtedy nie wiem przez kilka dni na czym stoję ) "

O tym pisałem na samym początku

Badając co się bardziej opłaca w przypadku mojej strategii (a nie jest to granie pod S/R) nie wiedzę dużych różnic w wynikach pomiędzy łapaniem dużych ruchów a systematycznym zarabianiem - więc na razie trzymam się tego planu (jak pokazał pierwszy tydzień w dzienniku plan został wykonany w 93.75% więc nie jest źle). Dla porównania: stosując TP=70pkt miałbym jedno zyskowne wejście.

Co do emocji, które towarzyszą podczas inwestowania. Mam gorsze samopoczucie po tym jak widzę, że bardzo zyskowna początkowo pozycja zamknie się na BE niż jak nie wypełnię dziennego planu

Nie ukrywam, że podejście może się zmienić i w niedługim czasie nastąpią jakieś zmiany

[trader]

Z racji dużej ilości transakcji i niezbyt dobrego samopoczucia dopiero teraz wrzucam wykres.

Złe samopoczucie wynika również z tego, że zaczynam chorować i na dobrą sprawę powinienem sobie zrobić wolne również od inwestowania ale za późno...

Dzisiejszy dzień jeśli chodzi o wynik jest 'tragiczny' -40pkt. Zamiast zrobić jeden kroczek do przodu zrobiłem dwa w tył

Nie będę na siłę próbował się odegrać i nadrobić straty i zdaję sobie sprawę, że plan na koniec tygodnia może być zrealizowany w niewielkim stopniu.
Jednak nadal (jeżeli będę dokonywać transakcji) będę się trzymał planu co do ograniczenia ryzyka i dodatkowo na koniec tygodnia powinienem mieć przeprowadzone testy w tym zakresie.

[trader]

Dziś dałem sobie spokój z handlem i w zależności od samopoczucia w kolejnych dniach podejmę decyzję co do podejmowania jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych.

Obecnie: 'L4'

[trader]

Dziś postanowiłem podziałać i można powiedzieć, że jak na razie jest całkiem nieźle.

6 transakcji z tego 5 do przodu (+34pkt) i jedna na BE.

[gfx]

Gdzie masz SL? SL z palca?

[trader]

Co do SL to dziś nie ustawiałem i jestem nastawiony na realizację z palca. Przyglądam się wcześniejszej wersji metody (moim zdaniem większy potencjał posiada ), którą obecnie stosuje i nie chcę się wystawiać na ryzyko szybkiego wyjścia dość ciasnych SL. Stąd również raczej szybko realizowane TP

Możesz wyjaśnić co miałeś na myśli wskazując nadzieję i strach akurat w tych monentach?

[gfx]

Nadzieja - zawróci.
Strach - będzie strata

[trader]

Co do strachu to chyba tak - tzn mogłem ustawić więcej (np tyle co w następnej L)

Co do nadziei to raczej nie bo mam przygotowany plan jakby szło w drugą stronę

[trader]

Dzisiejszy dzień to istne zmagania scalping

Wynik całego dnia to +15pkt a to za sprawą małego problemu technicznego z platformą i asekuracyjnego zamknięcia pozycji (starta na dwóch transakcjach 20pkt ).

Osobiście uważam, że wynik +35pkt byłby całkiem niezły rezultatem ale powrócę jednak do większych TP.

[trader]

Podsumowanie zeszłego tygodnia wygląda następująco:

z 5 dni sesyjnych grałem tylko na 3 a wynik to -3pkt. (wynik po dwóch tygodniach to +72pkt)

Plan na tydzień nie został wykonany ale o tym pisałem, że tak najprawdopodobniej będzie

Ten scalping to taki mały epizod - zszedłem na 1M i na 5M ale nadal używam do tego systemu
Jednak interesuje mnie w nim jedna mała rzecz zacząłem być bardziej konsekwentny w stosowaniu się do mojego systemu i odsetek moich zyskownych transakcji wzrósł. Jak zresztą widać na załączonych wykresach zdecydowana większość transakcji jest zgodna z ruchem.

W załączniku transakcje z dzisiaj. Na razie +17pkt.