Dlatego cały czas powtarzam że teraz trzeba patrzeć na ręce politykom jak będą majstrować coś przy obecnym prawie.Bez uszczerbku dla prawodawstwa Strony dotyczącego przywilejów, ochrony poufności źródeł
informacji lub przetwarzania danych osobowych, każda Strona zapewnia swoim organom sądowym, w
cywilnych procedurach sądowych dotyczących dochodzenia i egzekwowania praw własności
intelektualnej, prawo do nakazania sprawcy naruszenia lub domniemanemu sprawcy naruszenia, na
uzasadniony wniosek posiadacza praw, by przekazał posiadaczowi praw lub organom sądowym,
przynajmniej dla celów zgromadzenia dowodów, stosowne informacje, zgodnie z obowiązującymi
przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, będące w posiadaniu lub pod kontrolą sprawcy
naruszenia lub domniemanego sprawcy naruszenia. Informacje takie mogą obejmować informacje
dotyczące dowolnej osoby zaangażowanej w jakikolwiek aspekt naruszenia lub domniemanego
naruszenia oraz dotyczące środków produkcji lub kanałów dystrybucji towarów lub usług
stanowiących naruszenie lub domniemane naruszenie, w tym informacje umożliwiające identyfikację
osób trzecich, co do których istnieje domniemanie, że są zaangażowane w produkcję i dystrybucję
takich towarów lub usług oraz na identyfikację kanałów dystrybucji tych towarów lub usług.
Już teraz BSA wchodziła ludziom do domu na podstawi informacji od operatorów internetowych i zabezpieczała komputery.
Nic się nie zmieni w tej kwestii. Chyba że nie dopilnujemy to wtedy może być gorzej.
ps. Nie wyrywaj z kontekstu bo to zakłamuje cały obraz.
