Kącik Forex Casino

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Ketteo
Gaduła
Gaduła
Posty: 155
Rejestracja: 07 sie 2011, 14:53

Nieprzeczytany post autor: Ketteo »

Hazard – wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek.

Ja to tak widzę.
Dojście do etapu w ,którym stwierdziłeś ,że FX to hazard zajęło Ci 900godzin po czym dalej stosujesz metody analizy technicznej ,żeby było śmieszniej to jeszcze stwierdzasz ,że jesteś na plusie. Skoro jesteś na plusie to dlaczego FX to hazard ? Czyż hazard nie jest grą o negatywnej wartości oczekiwanej ? Podczas 900 godzin bezproblemu możemy liczyć Twoje tranzakcje w tysiącach i tym sposobem wykluczyć odchylenie ,które zadecydowałoby o tym ,że jesteś na plusie z przypadku.Dlatego jesteś żywym przykładem ,że na FX da się zarabiać !!!!
No chyba ,że kłamiesz w sprawie tego pozytywnego wyniku, co ? :twisted:
Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym, zapewne nic nie daje.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Witaj Ketteo.

Nie mam powodów, żeby kłamać tutaj czy ogólnie w życiu :). Jestem tutaj anonimowy, więc jaki miałbym pożytek z kłamstwa?

Jestem na plusie względem kasyna (ogólnie rzecz ujmując). Na Forexie jak dotąd jestem na minusie...
...ale po dodaniu kasyna jeszcze parę złotych zostanie 8) .
Czyż hazard nie jest grą o negatywnej wartości oczekiwanej ?
Tak jest. Znaczy, że albo miałem dużo farta, albo w moim sposobie gry jest coś pozytywnego. Na FX ponoć 95% ludzi traci...

Na FX da się zarabiać! Jestem o tym przeświadczony i mam na to dowody. Problem w tym, że bardzo niewielu się to udaje. Nie wiem czy wiesz, że są ludzie żyjący z pokera. Też się da. Chodzi mi tylko o to, że Forex ma bardzo wiele wspólnego z hazardem i dla przeciętnego małego trejdera do tego się sprowadza.

Tak się zastanawiam nad tym tematem i jedna ze wspólnych rzeczy to psychika.
I tu i tu najważniejsza jest psychika. Jeśli ulegniesz emocjom, to zginąłeś. Problem w tym, że w kasynie nie masz Stoploss'a, a Twoim Margin Call jest limit wypłat na karcie (tudzież stan rachunku). Na Forex zbytni entuzjazm tak samo prowadzi do złych decyzji, a nawet serii porażek. W kasynie dodatkowo emocje są wykorzystywane w perfidny sposób w trakcie rozgrywki. Wyszkoleni krupierzy celowo rzucają liczby w grupach i nabijają trochę żetonów grającym, co podnosi temperaturę w czaszce. Stawki rosną, ale na wygrywające liczby. Nagle zaczynają padać zupełnie inne numery, ale gawiedź wyciąga z kieszeni kolejne pieniądze, bo przecież zaraz muszą paść znowu te liczby... a potem trzeba się przecież odegrać. I zanim się gawiedź otrząśnie, jest już w plecy ze 3-4 razy tyle co przed chwilą wygrywała.

No ale wystarczy tych wycieczek na razie. Nie chcę zbytnio zagłębiać się w wątki kasynowe. Raczej z grubsza poruszę jeszcze temat podobieństw i ewentualnych różnic.

Ketteo
Gaduła
Gaduła
Posty: 155
Rejestracja: 07 sie 2011, 14:53

Nieprzeczytany post autor: Ketteo »

Dzięki za wypowiedź. Wyjaśniłeś mi troszkę, analogia do pokera całkiem trafna. Tym bardziej mi się spodobała bo chyba więcej godzin przesiedziałem przed zielonym obrusem niż przed ekranem monitora. Powodzenia z szczerego serca i pamiętaj ,że "Kto gra grubo, wygrać musi !! :P ".
Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym, zapewne nic nie daje.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Lubię pykać wieczorkiem, bo dużo spokojniej jest i trudniej o nagłe skoki ceny.

Trochę większym locikiem, na drugim małym koncie i gotowe.

Jeszcze jednego trejda czekam na BE i do łóżeczka :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Ach uciekłem na -6 pips (-16.56%). Tyle z tego BE wyszło. Ciut za dużą pozycję dałem (zbyt optymistycznie) :P

pozytyw
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 27 sty 2011, 17:51

Nieprzeczytany post autor: pozytyw »

Sorry, że pokreśliłem ale ciekaw jestem czemu wszedłeś w tym miejscu.
A - jeszcze jedno pytanko:czemu wyszedłeś na potencjalnym wsparciu?Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Spiesz się powoli.

śruba
Bywalec
Bywalec
Posty: 14
Rejestracja: 29 wrz 2011, 15:29

Nieprzeczytany post autor: śruba »

Jak wchodzisz w takim miejscu na rynku to może dasz sobie spokoj z forexem? Masz wytyczone poziomy, linie trendu masz wytyczona, a Ty grasz przeciw temu, może nie jesteś hazardzistą tylko jesteś po prostu głupi?

Edit: a przepraszam to pozycja krótka :)

MkubuxK
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1051
Rejestracja: 20 maja 2009, 18:27

Nieprzeczytany post autor: MkubuxK »

pozytyw pisze:Sorry, że pokreśliłem ale ciekaw jestem czemu wszedłeś w tym miejscu.
A - jeszcze jedno pytanko:czemu wyszedłeś na potencjalnym wsparciu?
Przepraszam za rysunek ale to tak w celu rozjaśnienia sytuacji koledze powyżej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
fx-forum

Awatar użytkownika
bimbambom
Gaduła
Gaduła
Posty: 186
Rejestracja: 22 paź 2011, 18:19

Nieprzeczytany post autor: bimbambom »

Napisał z czego korzysta więc wystarczy nanieść co trzeba i już widać na co wchodził.
Poziomy Supply Demand + EMA pomocniczo + potwierdzenie w Fibo + zarządzanie pozycją.
ja tam widzę SD oraz fibo 61,8%
po mojemu z ema jakoś niebardzo korzystał.

Stforex fajny setup.
wstawisz jeszcze tą stratną pozycję? (tak z czysto kronikarskiego obowiązku) :)

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Dzień dobry wszystkim.

Widzę, że rozgorzała dyskusja i bardzo się z tego cieszę. Ktoś przepraszał za obrazek. Nie róbcie tego, nie przepraszajcie za to :) . Chcecie się czymś podzielić, walcie śmiało (byle kulturalnie i z sensem). Będzie miło, jeśli utrzymacie związek z tematem dziennika, ale ostatecznie każda wartościowa treść jest mile widziana :wink:

Jeszcze dziś postaram się odnieść do wszystkich poruszonych kwestii, proszę tylko o trochę cierpliwości.

Będę miał pewnie trochę czasu, bo dzisiaj na sensowny trading raczej nie ma szans. Rynek się zaklinował i czeka, a potem będzie prawdopodobnie trzęsienie ziemi.
Uprzedzę od razu uwagi, że przecież hazard - w hazardzie też trzeba wiedzieć, kiedy odejść od stołu. Ludzie liczą maksymalne prawdopodobieństwo wygranej w kasynie, czy totolotku, jednak bardzo łatwo sprowadzić to prawdopodobieństwo do bliskiego zeru, tylko i wyłącznie swoim zachowaniem.

"JA" jestem jednym z niewielu czynników, które mogę kontrolować w kasynie czy na rynku FX, dlaczego miałbym z tego rezygnować?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PS. Zapomniałem dodać załączniki. Już są.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2011, 09:18 przez Stforex, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ