Dzień z życia tradera

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Ink.
Moderator
Moderator
Posty: 2626
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

Wstaje o 9.30
Ide do pracy na 10.00 czasami sie spóźniając:p
Siadam za biurkiem odpalam TV, z reguły comedy central lub hbo :p włączam komp i wchodząc na nawigatora pisze głupoty, odpalam też mt4 patrząc co sie nawyrabiało z rańca :p

od 11.00 do 16.00 kosze pipsy

od 17.00 - 18.00 kosze pipsy o ile jestem w domu

Wielkiej filozofii nie ma w mym życiu :p

Piotrek91
Gaduła
Gaduła
Posty: 163
Rejestracja: 11 lip 2011, 14:33

Nieprzeczytany post autor: Piotrek91 »

Ink fajna praca, że możesz oglądać tv i grać na fx :P

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

skrzyniu pisze:Mam pytanie do tych, którzy przerzucili się na trading, a byli na etacie. Czy zrezygnowaliście z pracy dla tradingu, czy po prostu straciliście pracę i wtedy spróbowaliście poświęcać dnie na trading?

Widzę duże ryzyko przy tej pierwszej opcji, a gdy się jest na etacie ciężko już nawet znaleźć czas, żeby uczyć się tradingu na niskich time frameach.
Ja z konieczności. Musiałem zamknąć firmę, a że miałem trochę oszczędności i żadnego pomysłu na przyszłość, to zainteresowałem się tematem.

Praca na etacie? Człowiek, który musi wyżywić rodzinę i jednocześnie nie chce mieszkać u teściów, w tym kraju nie popracuje na etacie (poza nielicznymi wyjątkami).

Awatar użytkownika
Ink.
Moderator
Moderator
Posty: 2626
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

Najlepiej znaleść prace na etacie podobną do mojej, nie mowie o jakiś luksusach itp ale o dostępności komputera i swobody aby od czasu do czasu móc rzucić okiem na wykresy, ponieważ praca na etacie daje pewną stabilizacje w przypadku gorszych miesięcy na fx szczególnie gdy sie dużo zarabia ;)

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

jeśli potrafisz systematycznie zrobić 20-30 pips dziennie średnio to szkoda czasu na etat :mrgreen: chyba ze masz pracę którą lubisz, inaczej lepiej czas z rodziną spędzać .

Awatar użytkownika
Ink.
Moderator
Moderator
Posty: 2626
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

Microbi pisze:jeśli potrafisz systematycznie zrobić 20-30 pips dziennie średnio to szkoda czasu na etat :mrgreen: chyba ze masz pracę którą lubisz, inaczej lepiej czas z rodziną spędzać .
nie ważnie ile pipsów ważne ile kasy :p ja akurat nie mam powodów rzucania pracy bo w domu robil bym dokladnie to samo co w pracy :p ale moim zdaniem praca uszlachetnia i człowiek nie wariuje od zbyt dużej ilości wolnego czasu :p

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Ink. pisze:nie ważnie ile pipsów ważne ile kasy
no o tym mówię , dlatego nie trzeba robić po 100 dziennie :-) oczywiście jak dają to trza brać :mrgreen:

co do wolnego czasu, kwestia jak go zagospodarujesz

Greenhaze
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 380
Rejestracja: 12 wrz 2008, 18:40

Nieprzeczytany post autor: Greenhaze »

skrzyniu pisze:Jeśli chodzi o mój dzień z forexem, to poświęcam niecałe 5 minut dziennie, żeby zająć pozycję. Czasem w weekend myślę nad założeniami mojej strategii. Codziennie wpadnę też na forum zobaczyć co ludzie piszą. Póki co przez 4 miesiące jeszcze się nie wyzerowałem..
Wbrew ogolnemu pojeciu na tym forum nie musisz poswiecac wiecej niz 30min dziennie zeby przejrzec pary walutowe , indeksy itp i ulozyc plan w oparciu o wykresy miesieczne, tygodniowe i dzienne. Jesli dopiero zaczynasz i szukasz hustawki emocjonalnej to interwaly ponizej H4 to ci zagwarantuja :) lol ..... jak sie galy wlepia w wykres przez pare godzin to bardzo latwo stracic obiektywizm i koncentracje oraz zrobic sobie z mozgu purre ziemniaczane.

luki791

Nieprzeczytany post autor: luki791 »

Ink. pisze:Najlepiej znaleść prace na etacie podobną do mojej, nie mowie o jakiś luksusach itp ale o dostępności komputera i swobody aby od czasu do czasu móc rzucić okiem na wykresy, ponieważ praca na etacie daje pewną stabilizacje w przypadku gorszych miesięcy na fx szczególnie gdy sie dużo zarabia ;)
To jest chyba coś w rodzaju złotego środka.
Pracować sobie na etacie, przy czym pracować nie zawsze znaczy to samo:) a w pracy sobie kosić pipsy.
Stała praca daje poczucie bezpieczeństwa a pipsy dają profit:)
Pamiętacie piramidkę potrzeb człowieka?:)

banaszko

Nieprzeczytany post autor: banaszko »

ink a na czym polega twoja praca na etacie jesli mozna wiedziec?

ODPOWIEDZ