Czy wzrosty roznia sie od spadkow?

batman · Nieprzeczytany post autor: **batman** » 27 lis 2011, 22:30

Witam
Dlubie sobie EA, i dla uproszczenia programowania najpierw skupilem sie tylko na kupowaniu. A gdy wszystko przestawilem "do gory nogami" - czyli zeby tylko sprzedawac, to okazalo sie ze zachowanie strategii troche sie rozni.
Sprawdzilem to narazie tylko na edku i kablu - i wyglada podobnie. Zastanawiam sie czy to nie bardziej generalna zasada dotyczaca dolara - ze jak spada to na leb na szyje, a jak rosnie to "ostrozniej" (bo taka jest moja wstepna interpretacja).
Czy ktos z Was zauwazyl podobna asymetrie?

Esco · Nieprzeczytany post autor: **Esco** » 27 lis 2011, 22:57

Podstawowe pytanie: w jakim okresie czasu testujesz EA?

batman · Nieprzeczytany post autor: **batman** » 27 lis 2011, 23:24

Narazie ostatnie 3 lata - od listopada 2008 do teraz, M5 zciagniete z Dukaskopy.
Mam wrazenie (co oczywiscie nie jest dowodem - trudno mi narazie mowic o jakichs statystykach), ze jak EURUSD, albo BGPUSD rosnie (dolar spada), to robi to bardziej rownomiernie. A jak dolar rosnie (wykresy ida w dol) to sa male cofki od czasu do czasu.

Nieprzeczytany post autor: **Ink.** » 27 lis 2011, 23:34

Dlatego że dużo łatwiej jest sprzedać co się ma niż znaleźć $$ aby coś kupić

Halflife

Stare giełdowe przysłowie głosi: "Byki wchodzą po schodach, a niedźwiedzie wyskakują oknem".

Sprawdź sobie miesięczny EURUSD, podczas kryzysu 2008 w 3 miesiące straciliśmy prawie dwuletnie wzrosty.

jamesfisher

Przeważnie na rynkach finansowych sprawdza się reguła, że rynek byka pnie się powoli ale jak jest rynek niedźwiedzia to mamy mocniejszy ruch.

TARKIN · Nieprzeczytany post autor: **TARKIN** » 28 lis 2011, 20:40

kazdy instrument ma swój klimat
napisz EA na złoto - tak żeby zarabiał na spadkach
potem napisz EA na złoto - żeby zarabiał na wzrostach
porównaj wyniki - wiadomo który EA odpalić

batman · Nieprzeczytany post autor: **batman** » 28 lis 2011, 21:26

Acha - czyli Was to nie dziwi. Mnie troche zdziwilo, bo myslalem, ze skoro "rynek dyskontuje wszystko", to nie powinno byc takich asymetrii.

Nieprzeczytany post autor: **Ink.** » 28 lis 2011, 23:36

Halflife pisze:Stare giełdowe przysłowie głosi: "Byki wchodzą po schodach, a niedźwiedzie wyskakują oknem".

Genialne

świetnie obrazuje sytuacje

Tig3r · Nieprzeczytany post autor: **Tig3r** » 29 lis 2011, 00:14

batman pisze:Zastanawiam sie czy to nie bardziej generalna zasada dotyczaca dolara - ze jak spada to na leb na szyje, a jak rosnie to "ostrozniej" (bo taka jest moja wstepna interpretacja).
Czy ktos z Was zauwazyl podobna asymetrie?

Nie wiem czy to tylko dolar, ale ogólnie tak jest - rośnie powoli a jak się wali to ekspresowo.