1 czy więcej par?

[matyys]

Siema,
mam pytanko, otworzyłem niedawno real konto, wcześniej grałem na demie kilka miesięcy (gram PA głównie na podstawie S/R) i lepiej na początek skupić się tylko na jednej parze np. EURUSD i nie patrzeć na inne, czy szukać od razu okazji na innych parach?

[a&z]

Samodzielne czytanie rynku za pomocą technik PA wymaga ogromnego skupienia i koncentracji na jednym wątku szczególnie na mniejszych interwałach. Z drugiej strony na interwale powyżej 1h okazji do zawarcia transakcji jest na tyle mało a czasu na podjęcie decyzji na tyle dużo, ze można analizować kilka dodatkowych par. Po paru latach zmagań z PA jakoś tak samo mi się utarło, że na interwale 5M obserwuje 1 parę, na 15M dwie pary, a na 1H cztery pary. Za takimi ilościami przemawia również możliwość sensownego rozmieszczenia par na ekranie (przy 4 parach radziłbym umieścić na ekranie jednocześnie 4 okna a w krytycznym momencie maksymalizować okno z najbardziej interesującą parą.)

[sgorn]

jak grasz jedną strategią to musisz brać pod uwagę korelację kilku par na których dokonujesz transakcji

[raposo]

lepiej na początek skupić się tylko na jednej parze np. EURUSD i nie patrzeć na inne, czy szukać od razu okazji na innych parach?

To jakbyś zapytał "jaki jest najlepszy samochód na początek?" - założę się, że padła by masa różnych marek, a Ty jeszcze bardziej nie wiedziałbyś który wybrać. Podobnie jest z Forexem. To bardzo indywidualna sprawa. Na początek najlepsza jedna para? Znam osoby, które grają już 4 lata i nadal operują tylko na jednej. A są i tacy, którzy grają na czym popadnie.

Dlatego pytanie jest niewłaściwe. Nie ma najlepszej strategii, wskaźnika, pary walutowej. Musisz sprawdzić sam jak Tobie będzie lepiej, a następnie rozwijać to .

[Cadermo]

Ja kiedyś grałem na kilku parach ,ale to bardzo męczące i stresujące ,chyba ,że masz kilka ekranów i na każdym iny wykres ,ale analiza każdego z nich to masa roboty .Lepiej skupić się na jednym i zrobić to dobrze ,niż na kilku

[Esco]

Ostatnio najlepiej było by grać na indeksie dolara.
Pary są tak dobrze skorelowane że wykresy wyglądają niemal identycznie.

[muzyk1989]

odnoszę wrażenie, że jeszcze nikt nie dowiódł tego, że jeśli grasz na wielu parach walutowych to zarabiasz więcej niż miałbyś skupić się tylko na jednej. Sam gram tylko na eur/usd.

[raposo]

odnoszę wrażenie, że jeszcze nikt nie dowiódł tego, że jeśli grasz na wielu parach walutowych to zarabiasz więcej niż miałbyś skupić się tylko na jednej.

A ktokolwiek udowodnił, że grając na jednej zarobisz więcej niż grając na wielu? Brak statystyk. Indywidualne predyspozycje i preferencje.

[muzyk1989]

ano właśnie Dlatego skoro nikt nie udowodnił niczego z powyższych to nie ma większego sensu, jak dla mnie, patrzeć na milion par walutowych i jeszcze rozumieć dlaczego spadają/rosną ich kursy.

[gaju]

Pytanie jest o tyle ciekawe, że dotykamy tu pośrednio problemu dywersyfikacji ryzyka. Teoretycznie im więcej par walutowych, tym mniejsze ryzyko, że wszystko stracisz na raz. Jednak z drugiej strony, jak to już ktoś zauważył, korelacja na rynku walutowym jest na tyle duża, że wejście w złą stronę na kilku parach, to tak jakbyś wchodził kilka razy większą pozycją na jednej parze. Więc koniec końców może się skończyć większą stratą…

Dlatego według mnie jeśli chcesz inwestować na więcej niż jednej parze, to warto poszukać takich, które są ze sobą w jak najmniejszym stopniu skorelowane. Wówczas przynajmniej ryzyko będzie ograniczone. Kwestia zdolności do jednoczesnego patrzenia i analizowania kilku par to zupełnie inna historia i zależy od możliwości każdego inwestora.