Własne EA, czyli poszukiwanie Złotego Grala
Ja wcale nie mam zamiaru tego wyśmiewać - mówiłem już że mam bardzo praktyczne podejście do takich rzeczy.
Tak mi się jakoś skojarzyły te kwadransy z zegarem co je wybijał ale się zepsuł. Szkoda nie kupię już takiego...
Tak czy inaczej.
Dekady temu niejaki Charles Drummond opracował (chyba) pierwszy kompletny czysto techniczny i bardzo zaawansowany (na tamte czasy) system. To było pod koniec lat 70-ch. Wyobraź sobie, że podstawowym elementem tego systemu było to co napisałeś: HLC/3. Drummond sam się zastanawiał: dlaczego Open nie ma znaczenia? Opisał przypadki gdy nowy bar (dzienny) otwierał się luką, a potem znajdował że ta luka zazwyczaj była zamykana i wiesz co wymyślił? Wirtualny Open! W tamtych czasach nie znano takiego pojęcia ale on je stosował w praktyce. Tym niemniej znalazł, że Open praktyczne się nie liczy. Może dlatego, że w tamtych czasach mało kto miał dostęp do rynku realtime więc decyzje były podejmowane po zamknięciu rynku?
A może dlatego, że jak jest Open to mamy krótkotrwały wyścig szczurów który wkrótce wygasa? Jest takie pojęcie jak US Opening Drive - pierwsza godzina otwarcia NYSE...
Wiesz, świat kręci się coraz szybciej. Komputery jeszcze szybciej. Zdrowy rozsądek jakoś pozostaje bez zmian. Pamiętaj o tym, że ci którzy naprawdę zmieniają ceny są baaardzo konserwatywni. Co nie znaczy, że nie znają rozmaitych sztuczek ;-)
Tak w sensie tych pseudo-Francuzów ściemniających, że mają Graala żeby podpuścił Króla Artura ze swoją bandą...
Tak mi się jakoś skojarzyły te kwadransy z zegarem co je wybijał ale się zepsuł. Szkoda nie kupię już takiego...
Tak czy inaczej.
Dekady temu niejaki Charles Drummond opracował (chyba) pierwszy kompletny czysto techniczny i bardzo zaawansowany (na tamte czasy) system. To było pod koniec lat 70-ch. Wyobraź sobie, że podstawowym elementem tego systemu było to co napisałeś: HLC/3. Drummond sam się zastanawiał: dlaczego Open nie ma znaczenia? Opisał przypadki gdy nowy bar (dzienny) otwierał się luką, a potem znajdował że ta luka zazwyczaj była zamykana i wiesz co wymyślił? Wirtualny Open! W tamtych czasach nie znano takiego pojęcia ale on je stosował w praktyce. Tym niemniej znalazł, że Open praktyczne się nie liczy. Może dlatego, że w tamtych czasach mało kto miał dostęp do rynku realtime więc decyzje były podejmowane po zamknięciu rynku?
A może dlatego, że jak jest Open to mamy krótkotrwały wyścig szczurów który wkrótce wygasa? Jest takie pojęcie jak US Opening Drive - pierwsza godzina otwarcia NYSE...
Wiesz, świat kręci się coraz szybciej. Komputery jeszcze szybciej. Zdrowy rozsądek jakoś pozostaje bez zmian. Pamiętaj o tym, że ci którzy naprawdę zmieniają ceny są baaardzo konserwatywni. Co nie znaczy, że nie znają rozmaitych sztuczek ;-)
Tak w sensie tych pseudo-Francuzów ściemniających, że mają Graala żeby podpuścił Króla Artura ze swoją bandą...
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 23:11 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Oczywiście, ze gruby zawsze ma rację.
Chodzi o to, by coś, co stosujesz, dało ci sygnał mniej więcej, co on kombinuje. Najlepiej jeszcze, aby działania grubego odkrył, zanim zobaczą to wszyscy. Opracowałem sobie na Ami taki sygnałowy algorytm, który nazwałem "impet". Stosowałem na GPW jako jedną z metod poszukiwawczych i rzeczywiście, często wskazywał na to, ze coś sie zaczyna dziać, mimo braku jakiejkolwiek ku temu podstawy. Potem okazywało sie, ze news, czy inne info pojawiało sie na papierze, który "zagdakał". Czyli np. insiderzy już działali, niewidoczni na ekg. Kilka niezłych strzałów dzięki temu było min. CIA, które dzwoniło jakieś 1,5 miesiąca przed rajdem na 30 PLN w zeszłym roku.
Ostatnio jednak przeprosiłem się z tradycją. Stoch, RSI, %R.
Chodzi o to, by coś, co stosujesz, dało ci sygnał mniej więcej, co on kombinuje. Najlepiej jeszcze, aby działania grubego odkrył, zanim zobaczą to wszyscy. Opracowałem sobie na Ami taki sygnałowy algorytm, który nazwałem "impet". Stosowałem na GPW jako jedną z metod poszukiwawczych i rzeczywiście, często wskazywał na to, ze coś sie zaczyna dziać, mimo braku jakiejkolwiek ku temu podstawy. Potem okazywało sie, ze news, czy inne info pojawiało sie na papierze, który "zagdakał". Czyli np. insiderzy już działali, niewidoczni na ekg. Kilka niezłych strzałów dzięki temu było min. CIA, które dzwoniło jakieś 1,5 miesiąca przed rajdem na 30 PLN w zeszłym roku.
Ostatnio jednak przeprosiłem się z tradycją. Stoch, RSI, %R.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 23:21 przez mike_05, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
No to żeś teraz dał do pieca... co to jest?mike_05 pisze:Oczywiście, ze gruby zawsze ma rację.
Chodzi o to, by coś, co stosujesz, dało ci sygnał mniej więcej, co on kombinuje. Najlepiej jeszcze, aby działania grubego odkrył, zanim zobaczą to wszyscy. Opracowałem sobie na Ami taki sygnałowy algorytm, który nazwałem "impet". Stosowałem na GPW jako jedną z metod poszukiwawczych i rzeczywiście, często wskazywał na to, ze coś sie zaczyna dziać, mimo braku jakiejkolwiek ku temu podstawy. Potem okazywało sie, ze news, czy inne info pojawiało sie na papierze, który "zagdakał". Czyli np. insiderzy już działali, niewidoczni na ekg. Kilka niezłych strzałów dzięki temu było min. CIA, które dzwoniło jakieś 1,5 miesiąca przed rajdem na 30 PLN w zeszłym roku.
Ja wiem o czym Ty mówisz... jedni nazywają to blueprint, inni early bird… nieważne, chodzi o te drobne ale istotne zmiany które są wynikiem zmiany pozycji tych którzy naprawdę ruszają rynkiem. Bo co by nie robili, nie mogą stąpać po ziemi nie zostawiając śladów. Nawet jeżeli je starannie zacierają… nie da się zatrzeć śladow słonia na piasku...
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
inna niezła rzecz do intraday, nie wiem czy wszyscy zobaczą, bo to strefa members
http://www.amibroker.com/members/librar ... hp?id=1289
nie znalazłem zapisu tego do mt4, a stosowany jest w zagranicznych serwisach chartsowych dość często
lol! chwalą nas?!
Dodano po 9 minutach:
albo stochastic zrobiony z RSI, wyprzedza szczyty i dołki !
http://www.amibroker.com/members/librar ... hp?id=1289
nie znalazłem zapisu tego do mt4, a stosowany jest w zagranicznych serwisach chartsowych dość często
lol! chwalą nas?!
Dodano po 9 minutach:
albo stochastic zrobiony z RSI, wyprzedza szczyty i dołki !
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Sorry, ale to nic praktycznego nie wnosi.
Dałbym Ci za to bana
Ale za ten numer na złocie...
Może to nie Graal, ale zawsze bliżej i co najważniejsze dalej od tych troli w tym zamku na tej samotnej wyspie... wiesz, tych z tym wszystkim co leciało z góry..
Jak Ci się przytrafi następna myśl dawaj śmiało. Nieważne czy to jest To czy nie - ja muszę nad tym pogłówkować, inni pewnie też i z tego wspólnego główkowania… no wiesz
Obiecuję to samo...
Dałbym Ci za to bana

Ale za ten numer na złocie...

Może to nie Graal, ale zawsze bliżej i co najważniejsze dalej od tych troli w tym zamku na tej samotnej wyspie... wiesz, tych z tym wszystkim co leciało z góry..
Jak Ci się przytrafi następna myśl dawaj śmiało. Nieważne czy to jest To czy nie - ja muszę nad tym pogłówkować, inni pewnie też i z tego wspólnego główkowania… no wiesz

Obiecuję to samo...
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 23:57 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Sam bym to sobie zrobił jak tak teraz to czytam.. miało być fajnie, a wyszło... eh, nie zawsze dowcip wychodzi...personov pisze:Pochwała poszła za całokształt, a nie za ten konkretny post259 pisze:Sorry, ale to nic praktycznego nie wnosi.
Dałbym Ci za to bana
Sorry mike_05 - to był mój niezamierzony wygłup.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2011, 00:12 przez 259, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Swoja drogą jakby to w praktyce działało to możnaby zostać milionerem.mike_05 pisze:albo stochastic zrobiony z RSI, wyprzedza szczyty i dołki !
Ale znając życie to pewnie repaintuje w taki sposób, że te przecięcia wychodzą dopiero po czasie.
Albo jakis wałek graficzny.
Nie ma wskaźnika, który wyprzedzi z sygnałem dołki i szczyty.
Solą życia jest kasa.
Mam do siebie dystans
Ten CSI probowałem zagonić do roboty, ale jakoś zaniechałem, na mt4 myślę, ze można by zrobić z tego EA na krótkich TF.
@personov
nie mówię, ze w 100%, są szumy, tylko są zasady, ze albo grasz na jakąs szanse, albo oceniasz, ze za mało przesłanek. W brydzu jak masz szanse na 50% zagrasz na nią? Ja zagram. Jak widzisz szansę na RGR, spróbujesz zagrać, ze sie wyrysuje? Wielu tak robi.

Ten CSI probowałem zagonić do roboty, ale jakoś zaniechałem, na mt4 myślę, ze można by zrobić z tego EA na krótkich TF.
@personov
nie mówię, ze w 100%, są szumy, tylko są zasady, ze albo grasz na jakąs szanse, albo oceniasz, ze za mało przesłanek. W brydzu jak masz szanse na 50% zagrasz na nią? Ja zagram. Jak widzisz szansę na RGR, spróbujesz zagrać, ze sie wyrysuje? Wielu tak robi.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33