Już wszystkiego aż nie chce się czytać.Ale też mi ciekawa analogia...Green się ma podzielić wskaźnikiem bo musicie mieć dowód
Samo zdziwienie,że nie chce tego reklamować,jak to możliwe przecież skoro ktoś pobiera abonament to musi mu zależeć na kasie nie?
A może to jak ze szkoleniami niektórych panów,nie każdego chcą szkolić,bo nie jest im to do szczęscia potrzebne,czy to oznacza że to jeden wielki wał?
Nie ma co zatruwać sobie głowy,co to za tajemniczy wskaźnik,bo możecie najpierw zsiwieć.
Ale zastanawia mnie jedno,bo potrafię zrozumieć,i można się było tego spodziewać że powstaną konta,które będą atakować Greena,ale żeby użytkownicy jeszcze go atakowali?
Możecie wymyslać teorie że Green to tajemny działacz XTB i chce doprowadzić do upadku BOSSA,pytanie tylko czemu Bossa odpowiada na drobne pytania,a na konkrety,których się domagało kilku użytkowników,z którymi de facto prowadzono dyskusje,zostali brzydko mówiąc"olani".
EDIT:
INK napisał:
"green zarzuca bossie VD, na co bossa odpowiada ze takiego systemu nie stosuje itp"
Ink,takimi komentarzami tylko dokładasz do pieca...Przecież wyraźnie z 10 razy pisał,że albo VD albo dealing desk,VD zanegowali DD nie.To już chyba daje coś do myślenia?
a dalej:
"Oczywiście że nie ma, i nie musi tego robić, ale skoro oskarża brokera to to niestety coś powinien zrobić.
A- hej, kupiłem sobie fajna rzecz, świetna mowie ci
B- a gdzie to kupiłeś?
A- nie powiem "
Ink,Ink...Odnoszę wrażenie,że prowadzisz całkiem inną dyskusję w tym temacie...
Problemem nie jest wskaźnik,a to że po dojściu na 3 pozycje,nagle zlecenia zamiast otwierać się w 0,6 sekundy,otwierają się w 5 sekund...
I wytłumacz mi,bo za cholere tego nie rozumiem,co ma do tego jakiego wskaźnika używa? dziwne że zafascynował Was wskaźnik,a nie każecie Green-owi przedstawić całego swojego systemu,strategii...
A co do rozmowy to powinno to tak wyglądać:
A:Hej,byłem wczoraj na imprezie,i koleś potargał mi bluzę
B:jak to ci potargał?za co?
A:a bo...
Według Twojego rozumowania:
A:Hej,byłem wczoraj na imprezie,i koleś potargał mi bluzę
B:oo a gdzie ją kupiłeś
A:...
Przedstawione aż w głupi sposób,no ale chodzi o przesłanie...Wykorzystując moment gdzie broker coś narobił ewendentnie z kontem,wy chcecie poznać wskaźnik,którym Was tak zaciekawił Green,tłumacząc to w ten sposób,że to niby jedyny dowód na wyjaśnienie sprawy...
