Faktura jest umową kupna i sprzedaży .To jest podstawowa umowa egzekwowana nawet komorniczoCiekawy pisze:hmmm a co nie? no to ja jestem chyba wyjątkiem Wink no wiesz na 5zł to umowy nie potrzeba...
Własna działalność gospodarcza
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
Aha czyli idąc Twoim tokiem myśleniacugan pisze:Faktura jest umową kupna i sprzedaży .To jest podstawowa umowa egzekwowana nawet komorniczo
wystawiam Tobie fakturę i idę z tym do sądu sąd zasądza mi kasę... a czekaj tu jest problem... jeśli nie zlecili to w niektórych przypadkach może być problem z udowodnieniem usługi i np jakiś cwaniak może ZWYCZAJNIE NIE PRZYJĄĆ faktury tak jak TY byś nie przyjął ode mnie za usługę nie wykonaną...ps. zrozumiałeś już? pomijając jeszcze inne sytuacje w których umowa JEST WYMAGANA.
reptile pisze:Przy grubych umowach opłacają się ubezpieczenia tak owych i bezpośrednia egzekucja ze strony ubezpieczyciela.. przy chyba małych zawsze jest to problem.. w stylu... e bo mi jeszcze nie zapłacił lub nie zapłacili.. zwykle usługi
Właściwie to obaj macie rację bo reptile ma na myśli duże umowy a cugan myśli o drobnym biznesie. Ubezpieczenia finansowe są wśród dużych firm dosyć popularne a i małe podmioty też się do nich powoli przekonują. Jest to szczególnie ważne w kontraktach eksportowych. Popularne jest ubezpieczanie tzw. kredytu kupieckiego, czyli płatności z odroczonym terminem. Zamiast tego ubezpieczenia można skorzystać też z faktoringu. Ubezpieczenia finansowe oferują niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe ale główną firmą jest KUKE: http://www.kuke.com.pl/cugan pisze:Jakie umowy jakie ubezpieczenia
Bzdura ale się uśmiałem.Ciekawy pisze:Aha czyli idąc Twoim tokiem myślenia n wystawiam Tobie fakturę n i idę z tym do sądu n sąd zasądza mi kasę... a czekaj tu jest problem... jeśli nie zlecili to w niektórych przypadkach może być problem z udowodnieniem usługi i np jakiś cwaniak może ZWYCZAJNIE NIE PRZYJĄĆ faktury tak jak TY byś nie przyjął ode mnie za usługę nie wykonaną...
ps. zrozumiałeś już? pomijając jeszcze inne sytuacje w których umowa JEST WYMAGANA.
Faktura może być wystawiona na określone zdarzenie gospodarcze (np:sprzedaż wykonanie usługi i itp.) Nie ma wymogu jej podpisania od 2004 roku
http://sochaczewianin.pl/index.php?nazw ... id_por=522Zaksięgowanie takiej faktury jest potwierdzeniem zaistnienia zdarzenia gospodarczego .Na fakturze jest forma płatności termin .Brak spełnienia w/w czynności tj zapłaty jest postawą do wszczęcia postępowania sądowego w Sądzie Gospodarczym o zapłatę .Wyrok sadowy z klauzula wykonalności uprawomocnia komornika do egzekucji faktury
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
Jakim drobnym biznesie .Faktura to podstawowy dokument księgowy w kazdym biznesieronin091 pisze:cugan myśli o drobnym biznesie
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
śmiej się dalej - ja się śmieje z tych bzdur które wypisujesz. Już tłumaczę:cugan pisze:Bzdura ale się uśmiałem.
Zgadza się nie ma wymogu podpisania ale ktoś MUSI ją zaksięgować...cugan pisze:Faktura może być wystawiona na określone zdarzenie gospodarcze (np:sprzedaż wykonanie usługi i itp.) Nie ma wymogu jej podpisania od 2004 roku
no tak oszust już napewno sobie zaksięguje - zejdź na ziemię - mi faktury wracały z debilnymi wymówkami... przestań pisać dyrdymały.cugan pisze:Zaksięgowanie takiej faktury jest potwierdzeniem zaistnienia zdarzenia gospodarczego
TO CO PISZESZ TO TEORIA - ja to znam z PRAKTYKI.
ps. może chcesz rozwinąć temat umów?
Prowadzisz biznes .Tak to na co masz umowę ?Ciekawy pisze:to on naprawdę musi byc drobny skoro umów i ubezpieczeń nie widział
Podaj przykład .Na sprzedaż cuchów Diverse czy może paliwa .Na pewne rzeczy wymagana jest koncesja jak np: alkohol ale podstawa do sprzedażny jest faktura a nie umowa .Nie macie zielonego pojęcia o działalności gospodarczej.Umowa może być na wynajem lokalu umowa może być o prace lub na dzieło umowa z bankiem o kredyt ale nie do prowadzenia działalności gospodarczej .W pewnych formach biznesu istnieją umowy ale to specyficzne formy działalności gospodarczej
Ty piszesz dyrdymały ja prowadzę działalność gospodarcza w terenie na pół Polski więc nie wciskaj mi kituCiekawy pisze:no tak oszust już napewno sobie zaksięguje - zejdź na ziemię - mi faktury wracały z debilnymi wymówkami... przestań pisać dyrdymały.
TO CO PISZESZ TO TEORIA - ja to znam z PRAKTYKI.
Wystarczy ,że wystawca faktury zaksięguje reszta mnie nie interesuję .Druga strona jesli tego nie uczyni odpowiada karnie - skarbowo za brak dokonania takiej czynności.Wystawca faktury płaci podatek VAT i dochodowy a odbiorca odlicza VAT i podatek dochodowy i byłby istnym durniem i idiota jakby takiej faktury nie zaksięgował.Ciekawy pisze:Zgadza się nie ma wymogu podpisania ale ktoś MUSI ją zaksięgować...
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2011, 21:44 przez cugan, łącznie zmieniany 1 raz.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.
Kłopot w tym, że może nie być z czego egzekwować. Ubezpieczając daną transakcję cedujesz odpowiedzialność za wypłacalność kontrahenta na ubezpieczyciela ( oczywiście za odpowiednią opłatącugan pisze:Wyrok sadowy z klauzula wykonalności uprawomocnia komornika do egzekucji faktury
) a on działając w swoim interesie, dokładnie "prześwietli" twojego kontrahenta. Podobnie jest w usłudze faktoringu.
Styl wypowiedzi jak u zzcugan pisze:Faktura to podstawowy dokument księgowy w kazdym biznesie
Umowę podpisywałem za KAŻDYM RAZEM wygrywając przetargi... hmm wiesz jak chodzi o kasę to nikt nie powierzy jakiejś tam firmie nie mając gwarancji wykonania bądź nie ustalając kar za nie wykonanie...cugan pisze:Prowadzisz biznes .Tak to na co masz umowę ?
Taaa. No właśnie w tym problem, że bez umowy robiszcugan pisze:Wystarczy ,że wystawca faktury zaksięguje reszta mnie nie interesuję .Druga strona jesli tego nie uczyni odpowiada karnie - skarbowo za brak dokonania takiej czynności.Wystawca faktury płaci podatek VAT i dochodowy a odbiorca odlicza VAT i podatek dochodowy i byłby istnym durniem i idiota jakby takiej faktury nie zaksięgował.
chcesz dać klientowi fakturę-> on mówi pocałuj się w du..ę zostajesz jak błazen sam nie mając ŻADNYCH prawnych możliwości. Nie wspominając już, że jak frajer płacisz VAT i dochodowy a urząd ma to w dup..e że Ciebie ktoś oszukał. pomijając, że rozmawiamy o tym, że zdarzają się przypadki celowego nie księgowania to musze stwierdzić, że mało Ciebie interesuje i po dup.e nie dostałes jeszcze co widać...cugan pisze:Wystarczy ,że wystawca faktury zaksięguje reszta mnie nie interesuję