Szkolenia - Czy warto?
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Może dlatego, że to forum - jak każde na którym koniec końców chodzi o pieniądze - kieruje się dziwnymi zasadami. Dasz palec - będą chcieli rękę. Nie dasz ręki? Jesteś oszustem. Dlatego czasem może lepiej jest nie wchodzić w gadkę i grać tylko wg własnych zasad. Zresztą kto powiedział, że myfxbook zamknie usta krytykującym? Przecież to można łatwo podrobić. Równie łatwo co statement czy nawet wejścia pokazywane "live" jako tzw. otwartą pozycję. Bo nie czarujmy się, który z nas - traderów z jakimś tam doświadczeniem, większych niż miesiąc powiedzmy, nie jest w stanie na platformie wstawić odpowiedniej przerywanej linii i dowolnego tekstu z "numerem zlecenia"? Myślę, że 90% aktywnych użytkowników tego forum by sobie z tym poradziła.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
tez uwazam ze myfxbook np z ostatnich 6 miesiecy by starczyl, z pelna statystyka. podobnie jak z kontami PAMM-pokaz jak dzialasz a znajdziemy Ci inwestora. Tu podobnie, chetnych nie bedzie brakowaloniby jak? nie mialem na mysli wrzucenia statementu jak w strategi a zczytania danych z historii Wink
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
no faktycznie - pamietam jak prowadziles swoj journal i zapomniales poprzesuwac strzalekGood Will Hunting pisze:Równie łatwo co statement czy nawet wejścia pokazywane "live" jako tzw. otwartą pozycję. Bo nie czarujmy się, który z nas - traderów z jakimś tam doświadczeniem, większych niż miesiąc powiedzmy, nie jest w stanie na platformie wstawić odpowiedniej przerywanej linii i dowolnego tekstu z "numerem zlecenia"? Myślę, że 90% aktywnych użytkowników tego forum by sobie z tym poradziła.

Nie wierz w trendy.
To jest ciekawa sprawa. Bo to powinno boleć szkolących,gdyby nie mieli kursantów,dlaczego nikt nie chce do nich chodzić,dlaczego nie ma chętnych.
Ale jak widać oni nie narzekają,i nawet na siłe nie szukają,dlaczego? podejrzewam że sporo osób trafia tam przez polecenie byłych kursantów jak to ktoś napisał.
Często właśnie widać osoby co piszą "niech podepną myfxbook,niech to udowodnią" tylko po co?żeby Was na siłe zmuszać? przecież oni tego nie chcą.
Ale jak widać oni nie narzekają,i nawet na siłe nie szukają,dlaczego? podejrzewam że sporo osób trafia tam przez polecenie byłych kursantów jak to ktoś napisał.
Często właśnie widać osoby co piszą "niech podepną myfxbook,niech to udowodnią" tylko po co?żeby Was na siłe zmuszać? przecież oni tego nie chcą.
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Szczerze mówiąc nie wiem jak oszukać myfxbook. Nigdy ani tego nie sprawdzałem, ani nie googlowałem w stylu "how to cheat..". Ktoś kiedyś gdzieś pisał, że można więc wierze na słowo.
Vanguard bez wałkowania przewałkowanego tematu ale naprawdę uważasz że byłbym tak nieudolny? Do dziś nie wiem czemu ten S/L tam był ale wydaje mi się, że gdybym naprawdę chciał tu kogoś oszukać to zrobiłbym to na tyle dobrze i dokładnie, że raczej nie wchodziłoby w grę niedopatrzenie w postaci częstego pomijania przy oszukiwaniu S/L. Pomyśl logicznie
I żeby nie było, bo wiem że zaraz się znajdzie jakiś ćwierćmózg i powie "oho jeśli GWH piszę że da się oszukać to na pewno oszukuje" - nie oszukuje, stwierdzam tylko że gdyby któryś z mentorów inwestycyjnych rzeczywiście był nieuczciwy to jakim problemem byłoby dla niego przykładowo sfabrykowanie paru wejść w jakiś prosty sposób? Mniemam że żadnym.
Songo imo napisał bardzo mądrą rzecz. Większość ludzi trafia na szkolenia "z polecenia". Sam regularnie dostaje na pw pytania dot. systemu MAX. Jeśli system zbiera pozytywne recenzje wśród osób które były na szkoleniu to naprawdę bez różnicy ile autor systemu ma w portfelu. Zwłaszcza, że może być słabym traderem jak wspomniany Zbyszek
Vanguard bez wałkowania przewałkowanego tematu ale naprawdę uważasz że byłbym tak nieudolny? Do dziś nie wiem czemu ten S/L tam był ale wydaje mi się, że gdybym naprawdę chciał tu kogoś oszukać to zrobiłbym to na tyle dobrze i dokładnie, że raczej nie wchodziłoby w grę niedopatrzenie w postaci częstego pomijania przy oszukiwaniu S/L. Pomyśl logicznie

I żeby nie było, bo wiem że zaraz się znajdzie jakiś ćwierćmózg i powie "oho jeśli GWH piszę że da się oszukać to na pewno oszukuje" - nie oszukuje, stwierdzam tylko że gdyby któryś z mentorów inwestycyjnych rzeczywiście był nieuczciwy to jakim problemem byłoby dla niego przykładowo sfabrykowanie paru wejść w jakiś prosty sposób? Mniemam że żadnym.
Songo imo napisał bardzo mądrą rzecz. Większość ludzi trafia na szkolenia "z polecenia". Sam regularnie dostaje na pw pytania dot. systemu MAX. Jeśli system zbiera pozytywne recenzje wśród osób które były na szkoleniu to naprawdę bez różnicy ile autor systemu ma w portfelu. Zwłaszcza, że może być słabym traderem jak wspomniany Zbyszek

Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
to naucz sie weryfikowac fakty, moim zdaniem nie da sie oszukac na myfxbook ktory kopiuje cala historie i sprawdza czy konto real czy demoGood Will Hunting pisze:Ktoś kiedyś gdzieś pisał, że można więc wierze na słowo.

takze jedyna mozliwosc oszustwa jaka mi przychodzi do glowy to spreparowanie tranzakcji na serwerze mt4 czyli trzeba miec cos wspolnego z brokerem

Ja dodam że nie wiem czy na myfxbook czy na innym podobnym,dało się "oszukiwać".
Kiedyś chyba MrYogi tak kogoś złapał,bo gdzieś u góry była notka czy zweryfikowane czy nie.
Jeżeli niezweryfikowane to można było pomijać jakieś zagrania,czy wszystko stratne,czy tylko niektóre,tego nie wiem,ale również wiem że takie coś miało miejsce.
PS.jeżeli coś mi się "pochrzaniło" to przepraszam,pamięć każdego może zawieść;)
Kiedyś chyba MrYogi tak kogoś złapał,bo gdzieś u góry była notka czy zweryfikowane czy nie.
Jeżeli niezweryfikowane to można było pomijać jakieś zagrania,czy wszystko stratne,czy tylko niektóre,tego nie wiem,ale również wiem że takie coś miało miejsce.
PS.jeżeli coś mi się "pochrzaniło" to przepraszam,pamięć każdego może zawieść;)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2011, 09:43 przez Songo89K, łącznie zmieniany 1 raz.
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Po prostu nigdy mnie to interesowało. Tak usłyszałem i uznałem że tak jest, nie sprawdzałem tego podobnie jak tego że mogę sobie sparzyć rękę pchając ją do ogniaxpep pisze:to naucz sie weryfikowac fakty, moim zdaniem nie da sie oszukac na myfxbook ktory kopiuje cala historie i sprawdza czy konto real czy demoGood Will Hunting pisze:Ktoś kiedyś gdzieś pisał, że można więc wierze na słowo.![]()

Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
- NicDoStracenia
- Gaduła
- Posty: 98
- Rejestracja: 02 maja 2008, 10:38
Mam zupelnie przeciwne podejscie. Po pierwsze dlatego, ze jest to po prostu niemoralne, wg mnie jest to wrecz oszustwo. Po za tym w realnym swiecie nei funkcjonuje taki mechanizm jaki opisales. Chyba, ze na targowisku w Somalii. W kazdym cywilizowanym kraju, kazdy towar mozesz zwrocic w przeciagu okreslonego czasu. Nigdy nei zgodze sie z takim modelem biznesowym jaki zaprezentowales.Good Will Hunting pisze:Nie zrozum mnie źle kolego NicDoStracenia , ja nie mówię wcale że wszyscy szkolący są uczciwi i nikt z nich nie chce jak to określasz - "golić frajerów". Ja tego po prostu nie wiem i nie wtykam nosa w nie swoje sprawy. Wychodzę z dość prostego założenia, że człowiek któremu nie udowodni się winy jest niewinny więc uważam, że wszyscy są uczciwi. Jesteśmy na forum giełdowym więc przypuszczam, że wszyscy rozumiemy jak funkcjonuje rynek. Szkolenia to towar, taki sam jak telewizory czy radia. Jeśli sprzedawca telewizora reklamuje swój towar nie włączając go na wystawie i nie pokazując jaki ten telewizor daje obraz to ty jako kupujący zawsze masz wybór - albo szukasz takiego sprzedawcy, który sprawdzi dla Ciebie wszystko, nawet to czy owy telewizor wytrzyma upadek z wysokości 10. piętra, albo bierzesz w ciemno ten pierwszy. Jeśli sprzedawca nie włącza telewizora to widocznie jest go w stanie sprzedać bez tego i ty - jako kupujący nic z tym nie możesz zrobić więc za przeproszeniem nie wtykasz nosa w jego interes
P.S.- ja z kolei nie twierdze, ze wszyscy sa nieuczciwi
"Frankly, in my experience, I`ve known few people who have gotten rich off technical analysis. " Jim Beeland Rogers