Jak to mówią - "Gentlemani nie mówią o pieniądzach" . Potrzeba zajrzenia komuś do portfela moim skromnym zdaniem jest potrzebą szalenie niską żeby nie powiedzieć plebejską. Jeśli uważasz, że mentorzy inwestycyjni nie zarabiają to logicznym jest że nie interesujesz się ich szkoleniami. I nie, nie próbujesz ich dyskredytować, a zwyczajnie masz ich gdzieś. Czemu? Bo widzisz - i mówię to do każdej osoby prezentującej podejście xpep'a - każdy kij ma dwa końce i jeśli tak bardzo interesuje Cie cudzy portfel to może dowodzić tylko tego, że w swoim nie możesz znaleźć nic ciekawego

. Także kolego nie wychodź na nieudolnego pieniacza, który wałkuje po raz n-ty ten sam temat, tylko daj szkolącym robić swoją robotę w myśl zasady - wolnoć Tomku w swoim domku. Ich szkolenia, ich zasady. Nie podpinają myfxbooka - ich sprawa. Tobie to nie odpowiada? Olej ich ofertę.
Nie odbieraj tego broń Boże jako ataku na swoją osobę. Wydaje mi się, że kojarzę parę Twoich postów i w porządku z Ciebie koleś. Byłbyś jeszcze bardziej spoko gdybyś nie próbował lustrować cudzych portfeli
