Wsparciem i trendem
Też sądzę że na eus/usd będą wzrosty. Sam na poparcie swojej teorii mam longa od czwartku. Na e/u widzę strukturę pięcio falową. 07czerwiec2010(początek pierwszej fali) 04listopad2010(koniec pierwszej fali i początek korekty - flagi) 09styczeń2011 (koniec drugiej fali - flagi i początek trzeciej fali)
Teraz mamy falę czwartą (trójkąt) i powinna wystąpić fala piąta w górę. Kiedyś czytałem w jakiejś książce od AT, nie pamiętam już jakiej, że w strukturze pięciofalowej w której w skład wchodzą dwie korekty każda korekta jest inna a mianowicie jedna jest flagą a druga trójkątem lub odwrotnie pierwsza jest trójkątem to druga jest flagą. Bardzo rzadko się zdarza aby były dwa trójkąty lub dwie flagi.
Teraz mamy falę czwartą (trójkąt) i powinna wystąpić fala piąta w górę. Kiedyś czytałem w jakiejś książce od AT, nie pamiętam już jakiej, że w strukturze pięciofalowej w której w skład wchodzą dwie korekty każda korekta jest inna a mianowicie jedna jest flagą a druga trójkątem lub odwrotnie pierwsza jest trójkątem to druga jest flagą. Bardzo rzadko się zdarza aby były dwa trójkąty lub dwie flagi.
Wiem, że nic nie wiem
Moglbys pokazac w jaki sposob hedgujesz? Czytalem watek na forum i wciaz nie widze w jaki sposob to ma byc lepsze od SL. Bylby zobowiazany za pokazanie jakiegos trejdu ktory wziales na wykresie.polbanda pisze:powodzonka
pilnuj Marginu zeby Ci starczylo na kolejny ewentualny hedge
widze, ze w minonym tygodniu najwiecej udalo Ci sie zarobic na EURCHFgratuluje
![]()
Generalnie pan murphy uczy ze jedna z korekt jest prosta (zygzak) a druga zlozona.JKL pisze:Kiedyś czytałem w jakiejś książce od AT, nie pamiętam już jakiej, że w strukturze pięciofalowej w której w skład wchodzą dwie korekty każda korekta jest inna a mianowicie jedna jest flagą a druga trójkątem lub odwrotnie pierwsza jest trójkątem to druga jest flagą. Bardzo rzadko się zdarza aby były dwa trójkąty lub dwie flagi.
ToHalflife pisze:Moglbys pokazac w jaki sposob hedgujesz? Czytalem watek na forum i wciaz nie widze w jaki sposob to ma byc lepsze od SL. Bylby zobowiazany za pokazanie jakiegos trejdu ktory wziales na wykresie.polbanda pisze:powodzonka
pilnuj Marginu zeby Ci starczylo na kolejny ewentualny hedge
widze, ze w minonym tygodniu najwiecej udalo Ci sie zarobic na EURCHFgratuluje
![]()
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 270#332270
i następny post
mówiąc brutalnie: pokaż mi takie statystyki gracza uzywającego SL
Moja cała uwaga skupia się na tym w którą stronę pójdzie cena, a nie kiedy pójdzie i czy po drodze wychyli się o 20 pipsów w tę czy ową stronę. Problem SL'i przejmował mnie do tego stopnia, że blokował zdrową ocenę rynku. Zawsze zastanawiałem się jak można osiągnąć dużą stopę zwrotu stosując ciasne czy choćby trochę luźniejsze SL. To samo z przesuwaniem SL po dołkach. Teraz widzę, że to cięcie zysków a nie ich zabezpieczanie.
Ojjjj możnaby gadać i gadać...
-----
ela na eu zapuszczona 2 loty
Ostatnio zmieniony 11 lip 2011, 05:36 przez polbanda, łącznie zmieniany 1 raz.
- snajperrr9
- Bywalec
- Posty: 19
- Rejestracja: 01 lis 2010, 19:20
Zrobiłem sobie przez weekend lekturkę. Uważasz, że to jest dobre? Przecież to zwykły Martingale, możesz zarobić kupe % ale w końcu MUSISZ wszystko stracić przez powiększanie stratnych pozycji. I nawet ogromny margin nic tu nie da, bo stosując go zyski będą nieproporcjonalnie małe do ponoszonego ryzyka.polbanda pisze:To HEDGE or not to HEDGE
http://www.youtube.com/watch?v=YTTZV7eS ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=n5GTm4Cb ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=LrQARA1irx4&NR=1
Banalna, wręcz prostacka metoda oparta o kupno i sprzedaż w tym samym momencie i zamknięcie zyskownej pozycji następnego dnia, a następnie ponowne otwarcie BUY i SELL i tak w kółko. Na razie koleś zrobił już około 50% na tym w około miesiąc.
http://forum.mt5.com/showthread.php?661 ... OING-FOREX
no gość opiera chyba się na tym, że rynki powracają do pkt wyjścia a jeśli nie powracają to hedguje pozycje na tym rynku i zaczyna gre na innym w oczekiwaniu ze trafi na sinusoidalny puls ktory da mu zarobic i potem zlikwidować stratne pozycje odrabiające narosłą stratę z poprzedniego. Obserwuję tamten wątek i zobaczę co na koniec autor zrobi z pozycjami.snajperrr9 pisze:Zrobiłem sobie przez weekend lekturkę. Uważasz, że to jest dobre? Przecież to zwykły Martingale, możesz zarobić kupe % ale w końcu MUSISZ wszystko stracić przez powiększanie stratnych pozycji. I nawet ogromny margin nic tu nie da, bo stosując go zyski będą nieproporcjonalnie małe do ponoszonego ryzyka.
Nigdzie tak nie napisałem.snajpierrr9 pisze:Uważasz, że to jest dobre?
...to byłby gdyby nie otwierać pozycji przeciwstawnych.snajperrr9 pisze:Martingale
Myśląc inaczej; można to robić tak w nieskończoność, osiągając kilkutysięczne procentowo stopy zwrotu. Istotą są kończące zabawę zagrnia które muszą być dwa, trzy razy większym lotem, aby w miarę szybko na krótkim ruchu zlikwidować narosłą dotąd stratę.

Ostatnio zmieniony 11 lip 2011, 05:52 przez polbanda, łącznie zmieniany 1 raz.
- snajperrr9
- Bywalec
- Posty: 19
- Rejestracja: 01 lis 2010, 19:20
Z pkt widzenia statystyki głupota totalna. Nawet jak mu wyjdzie raz, drugi czy dziesiąty w dłuższej perspektywie ZAWSZE zbankrutuje. Możesz też grać Martingale z TP i SL 10p zaczynając np od 0.1 lota, potem 0.2, 0.4 itd. aż do wygranej. Przewaga forexu nad kasynem jest taka, że nie ma limitu $$ na stół, więc teoretycznie powinno być do przodu. A jednak zawsze bankrut. Tu się sprawdzają święte słowa: Możesz wygrać nawet milion procent a stracisz najwyżej 100 

przeczytaj poprzedni post z obrazkiemsnajperrr9 pisze:Z pkt widzenia statystyki głupota totalna.

jeśli masz IQ 15, nie wypłacasz i.... nie wiem, jak można takie teksty po internecie rozpuszczać.snajperrr9 pisze:Możesz wygrać nawet milion procent a stracisz najwyżej 100
rownie dobrze moze przegrac dwa miliony i w koncu wygrać cztery
Ano bo pierwszy trejd gram zazwyczaj na H4. Gdy zamiast wybić mi nową górkę, wybije nowy dołek, widzę, że coś jest nie tak i hedguje (bo może to jest false break); zostawiam stratę zhedgowaną na dzień, dwa i w tym czasie gram na np. przebicia HH->HL->HH na niskich interwałach odrabiając stratę. Jeśli okazuje się false break, zamykam obie zhedgowane pozycje i otwieram kolejne w stronę właściwego, nowego trendu.
Na foreksie nie ma czegoś takiego jak pomyłka. To nie loteria. Dopóki odpowiednio tego nie rozegrasz, to nie jest pomyłka. Z KAŻDEJ TRANSAKCJI DA SIĘ WYJŚĆ NA PLUS!
Ważna jest także dywersyfikacja. Ładowanie wszystkiego w jeden instrument jest głupotą. Lepiej podzielić pozycję na mniejszą i rozdzielić grę na kilka rynków. Gdy jeden przynosi dużą stratę, a drugi mniejszą, to na tym z mniejszą stratą piramidujemy już odwrotne pozycje do stratnych z mniejszym lotem. Mniej ruchliwe rynki są bezpieczniejsze do tego (gdy nie ma mnie w domu to po powrocie nie muszę odrabiać setek pipsów tylko kilkadziesiąt, gdy wszystko pójdzie nie po mojej myśli). Są setki możliwości.
Może jest to gra dzięki której "nie muszę przyznawać się do błędów", ale moja psychika liczy się najbardziej. Koniec i bomba

Na foreksie nie ma czegoś takiego jak pomyłka. To nie loteria. Dopóki odpowiednio tego nie rozegrasz, to nie jest pomyłka. Z KAŻDEJ TRANSAKCJI DA SIĘ WYJŚĆ NA PLUS!
Ważna jest także dywersyfikacja. Ładowanie wszystkiego w jeden instrument jest głupotą. Lepiej podzielić pozycję na mniejszą i rozdzielić grę na kilka rynków. Gdy jeden przynosi dużą stratę, a drugi mniejszą, to na tym z mniejszą stratą piramidujemy już odwrotne pozycje do stratnych z mniejszym lotem. Mniej ruchliwe rynki są bezpieczniejsze do tego (gdy nie ma mnie w domu to po powrocie nie muszę odrabiać setek pipsów tylko kilkadziesiąt, gdy wszystko pójdzie nie po mojej myśli). Są setki możliwości.
Może jest to gra dzięki której "nie muszę przyznawać się do błędów", ale moja psychika liczy się najbardziej. Koniec i bomba


Ostatnio zmieniony 11 lip 2011, 07:05 przez polbanda, łącznie zmieniany 1 raz.