Pie

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.

Supply / Demand

Korzystam
138
64%
Nie korzystam
79
36%
 
Liczba głosów: 217

paweldobkowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02

Nieprzeczytany post autor: paweldobkowski »

Dobry Jezu pisze:Siema wszystkim.

Wklejam wejście z dzisiaj, niestety przegapiłem zamknięcie pozycji i wylądowało na BE, a mogło być 15 pipek. Ale trudno. Generalnie jestem skalperem z jakimś tam stażem. Gram podobnie jak Paweł, czyli ZL, SD i inne takie. Jednakowoż mam problem z usystematyzowaniem tego i owego, stąd kilka pytań do Pawła.

po pierwsze jak rozumiesz "zawsze wiem gdzie jestem na dużym obrazku". Chodzi o to, że wyznaczasz S/D z H4 i Daily i grasz tylko od nich na M5? W sensie czy one Ci pokazują kierunek? Np. teraz na edku jesteśmy w strefie na shorty, też tak na to patrzysz?

po drugie czy masz coś w stulu check listy? Czy raczej sprowadzasz to wszystko do dziedzin sztuki?

po trzecie czy uważasz, że każdy ruch rynku (jego motorykę i działanie) można wytłumaczyć tym, że jest momentum, pullback i jazda? Czy są też Twoim zdaniem ruchy, które zupełnie nie są logiczne w stosunku do tej teorii, którą prezentujesz?

po czwarte napisałeś, że szukasz miejsc gdzie schowany jest profit. Jak ich szukasz? Tylko momentum Ci to mówi czy jeszcze coś?

po piąte czy brałbyś ten trade, który zamieszczam ? A jeżeli nie to dlaczego?
Cześć Jezusie. Cieszę się, że jesteś po naszej stronie :wink:

1) Moim głównym wykresem jest H1. :shock: Słyszę już te ironiczne komentarze :) Tłumaczę Ci Jezu kochany o co chodzi. Chcemy jak najdokładniej widzieć to co widzi największa część uczestników rynku. Strefy czasowe to przesunięcia godzinne w związku z czym na H1 widzę to samo co gracz z Japonii na H1. Powyżej świeczki będą już inaczej "połamane". Nie wiem czy to faktycznie pomaga. Ja się po prostu przyzwyczaiłem do H1. Poza tym brzmi sprytnie w rozmowie :wink: (*psst* bywa, że ZERKNĘ na D1)

Co do zaznaczania stref to nie robię tego w ogóle. Ja jestem nauczony widzieć linię i nawet jeżeli bym chciał to nie wiedziałbym jak zaznaczać strefy. W postawowej wersji interesuje mnie czy cena zamknie się na mojej linii czy nie da rady. W zaawansowanej (jak już zacząłem lepiej zaznaczać linie i widzieć jak reaguje cena) interesuje mnie czy cena się zatrzyma, cofnie lub zrobi COKOLWIEK czy oleje zupełnie poziom. Co ważne linia może istnieć wszędzie między H1 a M5 z tym szczegółem, że w 90% przypadków będę wierzył wyższemu TF'owi. Jeżeli wpadamy w opór na M5, ale to wynika z dokładnego odbicia od wsparcia na powiedzmy H1 to na 90% poziom na M5 zostanie zabity. Stąd mój trade na EU na który można było strasznie wpaść:

Obrazek

Wszystko wygląda pięknie na short z białej linii. Mamy przebicie wsparcia pullback i momentum nad nami.

H1:
Obrazek

Tutaj jednak cena wyraźnie zareagowała na ten dolny breakout. W związku z czym wygrał long z zielonej linii (masakrując zresztą graczy z profitem u góry).

Reasumując, moja główna analiza odbywa się na wszystkich TF'ach pomiędzy H1 a M5. Linie nie są tak istotne jak reakcja na nie. Często wchodzę w transakcje korzystając z M1. Nie zaznaczam stref tylko mam w głowie miejsca, które według mnie wydają się istotne. No i warto pamiętać, że jestem traderem uznaniowym więc zawsze moje przeczucie wygra z każdą ustaloną zasadą.

2) Nie rozumiem pytania, ale jestem pewien, że nie mam checklisty więc pewnie do drugie :wink: A tak poważnie to pytasz pewnie czy kieruje się jakimś konkretnym schematem działań? Jeżeli o to pytasz to nie, po prostu patrze w wykresy i myślę kto kogo teraz chce oszukać i staram się dołaczyć.

3) Określenia których użyłeś to tylko próba systematyzowania żeby w tej magmie relatywizmu mieć punkty odniesienia. Ja tłumacze rynek cyklem zarabiania i oddawania pieniędzy. Zdarzają się rzeczy zupełnie nieprzywidywalne, ale zawsze wytłumaczalne w ten sposób w 100%. Nie wiem czy to prawda, ale dobra analogia prawdy to wszystko czego potrzebuje.

4) Szukanie profitu to jedna z najbardziej uznaniowych koncepcji. Momentum to raczej miejsca gdzie jeden profit został utracony a drugi się tworzy. Nie jestem w stanie tego opisać tylko siedzenie i patrzenie mogłoby pomóc. Jedno wiem na pewno, że ceny najmniej czasu spędzają w ekstremach więc tam zawsze jest profit reszta jest uznaniowa. Nie jest to niezbędna koncepcja to znowu próba nazywania patternów.

5) Nie wiem co działo się na wyższych TF'ach, ale GU raczej bym grał. Dobry trade. Ten na EU był trochę naciągany z tego powodu, że nie wziąłeś dobrej ceny tylko jaka była.

Mam nadzieję, że pomogłem. Jestem strasznie skacowany więc nie wiem czy pisałem składnie. Jeżeli chcesz coś jeszcze zapytać to śmiało. Doprecyzuję. Teraz musiałem opisać dużo rzeczy więc tak z grubsza opisałem.

Awatar użytkownika
gutek04
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 26 sty 2009, 12:29

Nieprzeczytany post autor: gutek04 »

Skoro to takie uznaniowe to może wklej statement z ostatniego miesiąca
z wejściami i wyjściami to wszyscy tej uznaniowości będziemy mogli się bliżej przyjrzeć.
Pytanie brzmi: Po co?

Awatar użytkownika
Dobry Jezu
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 01 lip 2011, 08:16

Nieprzeczytany post autor: Dobry Jezu »

dzięki Pawle za obszerną i wyczerpującą odpowiedź. Widać kac Ci niestraszny. Śmiem twierdzić, że to nawet odmiana kaca, zwana: twórczą... ;)

Dobra. To tak. Rozumiem ideę analizowania obrazu kilku TF'ów. Też rozumiem to że wolisz linie niż strefy. Każdy to robi po swojemu. Na przykład ja w ogóle nie rysuję linii czy strefy tylko na oko określam cenę. Na tym wejściu z poprzedniego posta faktycznie dałem dupy i wszedłem trochę za późno.
Pewnie ta Twoja "linia" jest też totalnie uznaniowa?

Uznaniowość jest wbrew pozorom dobra. Rynek nigdy nie jest taki sam, owszem robi to samo ale nie jest taki sam. To znaczy, że trzeba się do niego dopasować, a nie dopasowywać runek do szablonu. Ale pewnie każdy ma swoje zdanie w tej kwestii i to dobrze.

Reasumując Twoją odpowiedź, wynika z tego, że siedziałeś ileś tam lat i obserwowałeś. W końcu oparłeś swój trading o zachowanie ceny w rejonach, które określamy jako miejsca, w których trzymany jest profit. I To Twoje doświadczenie i tysiące godzin obserwacji to jest po prostu Twoja gra? Coś w tym stylu ?

Technicznie raczej wszystko jasne. Może po za tym jakie zachowanie ceny decyduje czy bierzesz trade czy nie? Na kreśliku chłopaki wymyślili, że ważna jest kwestia czasu trwania świecy. Że najwięcej się dzieje wtedy gdy przekracza ona 75% trwania swojego czasu. Z resztą nie wiem, to trochę zagmatwane. To było pierwsze pytanie: czyli jakiego zachowania oczekujesz od ceny w rejonie gdzie spodziewasz się, że trzymany jest profit?

A drugie pytanie jest dość proste chyba: chodzi o to, czy masz jakąś zasadę, która mówi po jakim czasie cena powinna powrócić do "twojej linii" czyli do miejsca gdzie szukamy wejścia? Chodzi o to, że im dłużej cena nie wraca w te rejony to czy traktujesz to jako mniej pewną sytuację? Czy w ogóle zwracasz uwagę na to?

No i ostatnie już na prawdę pytanie. Jeżeli uznajesz zawsze rynek można wytłumaczyć w 100% teorią o zarabianiu i oddawaniu pieniędzy, to czy znaczy to, że Twoim zdaniem rynek chodzi od ZL (lub Twojej linii) do następnej takiej linii? Czyli, że jesteś w stanie opisać wszystkie ruchy rynku za pomocą tego pomysłu, że wszystko chodzi od linii do linii? A jeżeli wychodzi trochę na margines to znaczy, że była tam ustawiona szeroka strefo SL'i?

Ok. I na koniec screen.

2 trejdy :

pierwszy przegrany - wystopowali mnie w tym shorcie co do pipsa i potem polecieli w moją stronę.

drugi wygrany - zamknąłem na +20 choć trochę to trwało

brałbyś to?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

paweldobkowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02

Nieprzeczytany post autor: paweldobkowski »

jhgf pisze:
paweldobkowski pisze:
No i warto pamiętać, że jestem traderem uznaniowym więc zawsze moje przeczucie wygra z każdą ustaloną zasadą.
Skoro to takie uznaniowe to może wklej statement z ostatniego miesiąca
z wejściami i wyjściami to wszyscy tej uznaniowości będziemy mogli się bliżej przyjrzeć.
NIENAWIDZĘ takiego zachowania.

Przyszedłem tutaj ze względu na Adama. Napisałem ponad 20 obszernych postów z kompilacją tony wiedzy zdobywanej przez lata. Poświęciłem na pisanie cholernie dużo swojego czasu i energii i nie chcę nic w zamian. Dziele się tym co wiem jak kiedyś różni życzliwi ludzie dzielili się ze mną. Jeżeli nie odnajdujesz w tym wartości to spierdalaj grać fale eliota.

Nie jestem tutaj żeby mierzyć fiuty. Mam nadzieję, że nie wyniesiesz nic z tego co napisałem.

paweldobkowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02

Nieprzeczytany post autor: paweldobkowski »

Dobry Jezu pisze:dzięki Pawle za obszerną i wyczerpującą odpowiedź. Widać kac Ci niestraszny. Śmiem twierdzić, że to nawet odmiana kaca, zwana: twórczą... ;)

Dobra. To tak. Rozumiem ideę analizowania obrazu kilku TF'ów. Też rozumiem to że wolisz linie niż strefy. Każdy to robi po swojemu. Na przykład ja w ogóle nie rysuję linii czy strefy tylko na oko określam cenę. Na tym wejściu z poprzedniego posta faktycznie dałem dupy i wszedłem trochę za późno.
Pewnie ta Twoja "linia" jest też totalnie uznaniowa?
Nie, nie. Ten element "uznaniowości" zawsze robi najwięcej zamieszania. 99% moich linii to ekstrema i breakouty. Mówię tutaj o dużych breakoutach, ale też o mijaniu się dwóch świeczek w przeciwną stronę. To też jest technicznie breakoutem na wykresie TICK'owym. To jeżeli chodzi o szeroko rozumiane "ZL".

Inne linię to różne punkty wparcia/oporu one najczęściej są stawiane tam gdzie cena zawraca tak? Ale jak się nad tym zastanowisz to tam gdzie są WICK'i też można uznać, że cena została wyparta. OBSERWACJA
Uznaniowość jest wbrew pozorom dobra. Rynek nigdy nie jest taki sam, owszem robi to samo ale nie jest taki sam. To znaczy, że trzeba się do niego dopasować, a nie dopasowywać runek do szablonu. Ale pewnie każdy ma swoje zdanie w tej kwestii i to dobrze.
TAK! Można mieć szablony i grać nimi na przewagę prawdopodobieństwa po prostu. Jak np. TRO, który wejścia (RAT ENTRY) robi w przedziale 20 pipsów od DAILY LOW bo na testach z wielu lat wstecz wyszło mu, że DAILY LOW i DAILY HIGH w ponad 60% czasu odbijają się więcej niż 20p.

Nie pytajcie mnie o to dokładnie bo ja tego dobrze nie znam. Wiem tylko, że te 60% daje mu taką właśnie przewagę nad rynkiem.
Reasumując Twoją odpowiedź, wynika z tego, że siedziałeś ileś tam lat i obserwowałeś. W końcu oparłeś swój trading o zachowanie ceny w rejonach, które określamy jako miejsca, w których trzymany jest profit. I To Twoje doświadczenie i tysiące godzin obserwacji to jest po prostu Twoja gra? Coś w tym stylu ?
Spędziłem sporo czasu SZUKAJĄC. To jak gram to nie moje metody. To czyjeś metody + moje przemyślenia i obserwacje dodatkowo dopasowane do tego jak lubię grać - czyli skalpować.

ZL to teoria MO, który gra LONG TERM po 2000pipsów na trade. Z racji tego, że rynek jest fraktalny metody te można odnieść do mniejszych interwałów czasowych.
Technicznie raczej wszystko jasne. Może po za tym jakie zachowanie ceny decyduje czy bierzesz trade czy nie? Na kreśliku chłopaki wymyślili, że ważna jest kwestia czasu trwania świecy. Że najwięcej się dzieje wtedy gdy przekracza ona 75% trwania swojego czasu. Z resztą nie wiem, to trochę zagmatwane. To było pierwsze pytanie: czyli jakiego zachowania oczekujesz od ceny w rejonie gdzie spodziewasz się, że trzymany jest profit?
Przede wszystkim nigdy nie szukam wierzchołków. Cena raz musi zareagować na moją linię a ja biorę później jak najgłębszy pullback jaki jestem w stanie (chce mieć najlepszą cenę).

Ciężko powiedzieć na co czekam dokładnie. Czasem to po prostu strzał w to miejsce, a czasem zerkanie na M1 po oznaki momentum. Każdy trade jest niestety trochę inny. Gdyby tak nie było to bym nigdy nie przegrywał.

A! No i nie gram poza najważniejszymi sesjami. Według statystyk 90% płynności do daytraderzy. Właśnie na zerowania ich profitów czekam. Nie na tych inwestorów którzy trzymają przez noce trady po pare miesięcy.
A drugie pytanie jest dość proste chyba: chodzi o to, czy masz jakąś zasadę, która mówi po jakim czasie cena powinna powrócić do "twojej linii" czyli do miejsca gdzie szukamy wejścia? Chodzi o to, że im dłużej cena nie wraca w te rejony to czy traktujesz to jako mniej pewną sytuację? Czy w ogóle zwracasz uwagę na to?
Nie. Jak sam widziałeś czasem cena powróci po paru latach a czasem po paru minutach. Kwestia tylko czy zareaguje czy nie. Na wyższych TF'ach masz czas na dokładną obserwację. Na mniejszych troszkę słabiej bo tam 5-10min. oczekiwania może być całym ruchem w Twoją stronę.
No i ostatnie już na prawdę pytanie. Jeżeli uznajesz zawsze rynek można wytłumaczyć w 100% teorią o zarabianiu i oddawaniu pieniędzy, to czy znaczy to, że Twoim zdaniem rynek chodzi od ZL (lub Twojej linii) do następnej takiej linii? Czyli, że jesteś w stanie opisać wszystkie ruchy rynku za pomocą tego pomysłu, że wszystko chodzi od linii do linii? A jeżeli wychodzi trochę na margines to znaczy, że była tam ustawiona szeroka strefo SL'i?
Tak można powiedzieć :wink:
Ok. I na koniec screen.

2 trejdy :

pierwszy przegrany - wystopowali mnie w tym shorcie co do pipsa i potem polecieli w moją stronę.

drugi wygrany - zamknąłem na +20 choć trochę to trwało

brałbyś to?
Pierwszy - pechowo za nisko. Kwestia wprawy i wyczucia.
Drugi - pierwsza liga. Mogłeś nawet ich kasować drugi raz w te samą stronę jak teraz patrzę. Wygląda jak mój screen :wink:

PROSTEEEE, prawda?

paweldobkowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02

Nieprzeczytany post autor: paweldobkowski »

Ano i co chciałem powiedzieć to, że zachęcam do grania na wyższych TF'ach. Obojętne jak Ci idzie skalpowanie ZAWSZE będzie stresujące. Ja też już powoli będę z niego rezygnował bo już czuję się tym bardzo zmęczony. A poza tym to jest totalny brak życia. Adam pracuje nad fajną techniką siedzenia jak najmniej. Jest szansa, że się też skuszę :wink:

EDIT: Z okazji mojego 30 postu na tym forum znowu się dzisiaj upiję :wink: (też trochę dlatego, że mamy łikend). Chciałem podziękować z tej okazji Adamowi za zaproszenie mnie tutaj i wszystkim, którzy grają i piszą tutaj day-in, day-out i nie wymagają ode mnie wklejania statementów, wysyłania zdjęć z wycieczek albo skanów dowodu osobistego. Tak długo jak będzie tutaj ktoś pisał ja też postaram się tutaj być.

Miłego weekendu Panowie (i Panie jeżeli są)

Awatar użytkownika
Vanguard
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 563
Rejestracja: 11 gru 2009, 10:10

Nieprzeczytany post autor: Vanguard »

paweldobkowski pisze: Jeżeli nie odnajdujesz w tym wartości to spierdalaj grać fale eliota
paweldobkowski pisze:Nie jestem tutaj żeby mierzyć fiuty.
ale ubaw, lepszy niz komentarze na niezalezna.pl
:clap:
i po co ci to bylo jhgf?

brawo kolego pawle
z chamstwem trzeba walczyc kulturom i godnosciom osobistom.

paweldobkowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02

Nieprzeczytany post autor: paweldobkowski »

Vanguard pisze:
paweldobkowski pisze: Jeżeli nie odnajdujesz w tym wartości to spierdalaj grać fale eliota
paweldobkowski pisze:Nie jestem tutaj żeby mierzyć fiuty.
ale ubaw, lepszy niz komentarze na niezalezna.pl
:clap:
i po co ci to bylo jhgf?

brawo kolego pawle
z chamstwem trzeba walczyc kulturom i godnosciom osobistom.
Nie widzę powodu żeby z chamstwem walczyć kulturą. Przynajmniej jak byłem młodszy to nie udało mi się w ramach dysputy intelektualnej przekonać dresiarza do zwrócenia mi telefonu.

Tough times call for tough measures :wink:

paweldobkowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 337
Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02

Nieprzeczytany post autor: paweldobkowski »

SHORT EU @ 1.4513

EDIT: Trade ma +10 stop na BE

TP @ 1.4495

Idę się napić i jak wrócę chcę widzieć moje 18p :wink:

EDIT2: Zmiana planu, profit wzięty na +11. Koniec tygodnia. Ktoś grał ze mną?

Awatar użytkownika
gutek04
Gaduła
Gaduła
Posty: 346
Rejestracja: 26 sty 2009, 12:29

Nieprzeczytany post autor: gutek04 »

EDIT2: Zmiana planu, profit wzięty na +11. Koniec tygodnia. Ktoś grał ze mną?
No ja dzis odpuscilem granie... chocby dlatego ze pozno wstalem i chcialem dzis sie skupic na obmysleniu i spisaniu prostych - mechanicznych reguł dotyczących rysowania Supply i Demand oraz skonczyc czytanie artykółów Seidena. Uciułałem tam jakies 15 p. ale raczej nie ma sie czym chwalić ;) Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!

ODPOWIEDZ