
Dziennik Mariusza:)
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18




-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
Piękny tydzien:) Niedawno pisałem że w ciągu paru miesięcy cena na chf/pln powróci w moje rejony a tu starcza tydzień: Oby tak dalej

Jak widac cena zmierza w szybkim tempie do zielonej lini.
Poza tym też udało się cos utłuc. Jak to ktos napisał..na piwo:)

Ale szczerze mówiąc było już ciężko . Eur/chf jak był po 1.1805 to aż mi się włos jeżył:)
Pojawiła się jedna ujemna transakcja. Nie analizowałem tego. Ale w pierwszy dzień głosowania w Grecji miałem otwarte L na edku. Wychodząc do pracy nie wiedziałem czy przegłosują i postawiłem stop losa hahaa na 1.44. Zamkneło mnie na 1,4339. Nie wiem jak to się stało ale chyba leciało jak kamien w wode:) że dopiero tam mnie zamkneli...

Jak widac cena zmierza w szybkim tempie do zielonej lini.
Poza tym też udało się cos utłuc. Jak to ktos napisał..na piwo:)

Ale szczerze mówiąc było już ciężko . Eur/chf jak był po 1.1805 to aż mi się włos jeżył:)
Pojawiła się jedna ujemna transakcja. Nie analizowałem tego. Ale w pierwszy dzień głosowania w Grecji miałem otwarte L na edku. Wychodząc do pracy nie wiedziałem czy przegłosują i postawiłem stop losa hahaa na 1.44. Zamkneło mnie na 1,4339. Nie wiem jak to się stało ale chyba leciało jak kamien w wode:) że dopiero tam mnie zamkneli...
Quo vadis marius?
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
Dobry tydzień. A to z tego względu że większosc kierunków trejdów była dobra. Pary frankowe udało się zamknąc po częsci z ładnym zyskiem. W tym tygodniu raczej odbiore zamknięte S na chf/pln.
Co zauważyłem w minionym tygodniu? Ano to że pejsy się nie poddali. Zaraz w poniedziałek tuż po uratowaniu tymczasowym Greków znowu zaatakowali. I to jak! Widac wyrażnie że tym na samej górze zależy na upadku euro. Plan długoterminowy jest przez nich stale wykonywany. Mysle że dawniejsze poczynania Goldmana z Grekami były planowane przez ... nich.
Jednego nie moge zrozumiec. Może ktos z czytających mi wytłumaczy. Jak to jest że agencje ratingowe kontrolowane przez elite tną ratingi krajom europejskim powodując zamieszanie na rynkach a USA ma najwyższy rating. Dlaczego pejsy mogą sobie robic co chcą czyli zwiększac poziom zadłużenia drukując kolejne dolary i podnosząc kolejne pułapy. Dlaczego Europa nie może na wzór USA drukowac sobie euro i ratowac kraje. To jakas paranoja w systemie ekonomicznym swiata. Sam mieszkam w USA i widze socjal płynący strumieniami napewno nie mniejszy niż w Europie a wydajnosc pracy amerykanów to żenada. Ale cóz oni mogą drukowac bezwartosciowe zielone i na dodatek ktos je bierze.


Co zauważyłem w minionym tygodniu? Ano to że pejsy się nie poddali. Zaraz w poniedziałek tuż po uratowaniu tymczasowym Greków znowu zaatakowali. I to jak! Widac wyrażnie że tym na samej górze zależy na upadku euro. Plan długoterminowy jest przez nich stale wykonywany. Mysle że dawniejsze poczynania Goldmana z Grekami były planowane przez ... nich.

Jednego nie moge zrozumiec. Może ktos z czytających mi wytłumaczy. Jak to jest że agencje ratingowe kontrolowane przez elite tną ratingi krajom europejskim powodując zamieszanie na rynkach a USA ma najwyższy rating. Dlaczego pejsy mogą sobie robic co chcą czyli zwiększac poziom zadłużenia drukując kolejne dolary i podnosząc kolejne pułapy. Dlaczego Europa nie może na wzór USA drukowac sobie euro i ratowac kraje. To jakas paranoja w systemie ekonomicznym swiata. Sam mieszkam w USA i widze socjal płynący strumieniami napewno nie mniejszy niż w Europie a wydajnosc pracy amerykanów to żenada. Ale cóz oni mogą drukowac bezwartosciowe zielone i na dodatek ktos je bierze.


Quo vadis marius?
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
Dobry tydzień. A to z tego względu że większosc kierunków trejdów była dobra. Pary frankowe udało się zamknąc po częsci z ładnym zyskiem. W tym tygodniu raczej odbiore zamknięte S na chf/pln.
Co zauważyłem w minionym tygodniu? Ano to że pejsy się nie poddali. Zaraz w poniedziałek tuż po uratowaniu tymczasowym Greków znowu zaatakowali. I to jak! Widac wyrażnie że tym na samej górze zależy na upadku euro. Plan długoterminowy jest przez nich stale wykonywany. Mysle że dawniejsze poczynania Goldmana z Grekami były planowane przez ... nich.
Jednego nie moge zrozumiec. Może ktos z czytających mi wytłumaczy. Jak to jest że agencje ratingowe kontrolowane przez elite tną ratingi krajom europejskim powodując zamieszanie na rynkach a USA ma najwyższy rating. Dlaczego pejsy mogą sobie robic co chcą czyli zwiększac poziom zadłużenia drukując kolejne dolary i podnosząc kolejne pułapy. Dlaczego Europa nie może na wzór USA drukowac sobie euro i ratowac kraje. To jakas paranoja w systemie ekonomicznym swiata. Sam mieszkam w USA i widze socjal płynący strumieniami napewno nie mniejszy niż w Europie a wydajnosc pracy amerykanów to żenada. Ale cóz oni mogą drukowac bezwartosciowe zielone i na dodatek ktos je bierze.


Co zauważyłem w minionym tygodniu? Ano to że pejsy się nie poddali. Zaraz w poniedziałek tuż po uratowaniu tymczasowym Greków znowu zaatakowali. I to jak! Widac wyrażnie że tym na samej górze zależy na upadku euro. Plan długoterminowy jest przez nich stale wykonywany. Mysle że dawniejsze poczynania Goldmana z Grekami były planowane przez ... nich.

Jednego nie moge zrozumiec. Może ktos z czytających mi wytłumaczy. Jak to jest że agencje ratingowe kontrolowane przez elite tną ratingi krajom europejskim powodując zamieszanie na rynkach a USA ma najwyższy rating. Dlaczego pejsy mogą sobie robic co chcą czyli zwiększac poziom zadłużenia drukując kolejne dolary i podnosząc kolejne pułapy. Dlaczego Europa nie może na wzór USA drukowac sobie euro i ratowac kraje. To jakas paranoja w systemie ekonomicznym swiata. Sam mieszkam w USA i widze socjal płynący strumieniami napewno nie mniejszy niż w Europie a wydajnosc pracy amerykanów to żenada. Ale cóz oni mogą drukowac bezwartosciowe zielone i na dodatek ktos je bierze.


Quo vadis marius?
-
- Gaduła
- Posty: 337
- Rejestracja: 24 cze 2011, 13:02
Dobra, jesteś doświadczony więc to co napisałem wcześniej w tym poście to bełkot.
Grasz za to long term więc pytanie do Ciebie. Czy w trakcie zyskiwania przez pozycję dodajesz coś do niej?
Pytam bo pisałeś, że masz problemy z redukowaniem ryzyka a dodawanie w odpowiednich miejscach jest idealną metodą na pchanie zysków za pieniądze wyjęte z rynku.
Dodatkowo zauważyłem, że faktycznie rzadko popełniasz błędy więc dlaczego by nie wykorzystać tego na swoją korzyść? Piramidowałeś kiedyś zyski?
Grasz za to long term więc pytanie do Ciebie. Czy w trakcie zyskiwania przez pozycję dodajesz coś do niej?
Pytam bo pisałeś, że masz problemy z redukowaniem ryzyka a dodawanie w odpowiednich miejscach jest idealną metodą na pchanie zysków za pieniądze wyjęte z rynku.
Dodatkowo zauważyłem, że faktycznie rzadko popełniasz błędy więc dlaczego by nie wykorzystać tego na swoją korzyść? Piramidowałeś kiedyś zyski?
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18