Dziennik Mariusza:)
Wcale to nie jest błędem, że zwiększasz ryzyko przy dobrej passie. O wiele gorzej byłoby jakbyś robił odwrotnie to wtedy od razu kompletny bankrut.
W ogóle to zwiększanie stawki przy wygranej to sposób na ogranie kasyna i wyniesienie z niego nawet więcej niż wynosi ich cały obrót.
Przykład. Graj w BlackJacka na duże stawki i cały czas stawiaj wszystko. Po kilku zakładach można już mieć kosmiczną stawkę.
http://pb.pl/a/2011/05/11/Kasyna_mialy_ ... _szczescie
To powyższe to tylko przykład.
W ogóle to zwiększanie stawki przy wygranej to sposób na ogranie kasyna i wyniesienie z niego nawet więcej niż wynosi ich cały obrót.
Przykład. Graj w BlackJacka na duże stawki i cały czas stawiaj wszystko. Po kilku zakładach można już mieć kosmiczną stawkę.
http://pb.pl/a/2011/05/11/Kasyna_mialy_ ... _szczescie
To powyższe to tylko przykład.
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
wiesz szwajcar ja nie traktuje forexu jak kasyna:)
btw, tak samo jak nie lubie jak ktos mówi grac zamiast inwestowac
na razie nic się nie dzieje ciekawego u mnie na koncie, pare małych ruchów i tyle
pomysłem inwestycyjnym jaki zrodził się w mojej głowie w tym tygodniu jest długoterminowa akumulacja L na srebro, spodziewam się że cena przebije 50 dolców, pożyjemy zobaczymy
btw, tak samo jak nie lubie jak ktos mówi grac zamiast inwestowac
na razie nic się nie dzieje ciekawego u mnie na koncie, pare małych ruchów i tyle
pomysłem inwestycyjnym jaki zrodził się w mojej głowie w tym tygodniu jest długoterminowa akumulacja L na srebro, spodziewam się że cena przebije 50 dolców, pożyjemy zobaczymy
Quo vadis marius?
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
Ten tydzień miałem troszke wolny w pracy więc miałem czas na poskalpowanie. Stąd transakcji dużo ale z małym zyskiem. Skalpowanie nie jest moją mocną stroną....Będe zamieszczał księgowanie transakcji z konta aby miec jakies rozeznanie w tym co robie.


Kierunki trejdów były dobre i ogólne założenia także. W piątek otworzyły mi się długo oczekiwane L na EUR/CHF. Co z nich wyjdzie? Sam nie wiem. Mysle że para ta przebije dołki aby wyczyscic stoplosy ale z dalszym ruchem w dół będzie ciężko. Dlatego też licze na odbicie.
Ponadto tak jak pisałem wczesniej L srebro.


Kierunki trejdów były dobre i ogólne założenia także. W piątek otworzyły mi się długo oczekiwane L na EUR/CHF. Co z nich wyjdzie? Sam nie wiem. Mysle że para ta przebije dołki aby wyczyscic stoplosy ale z dalszym ruchem w dół będzie ciężko. Dlatego też licze na odbicie.
Ponadto tak jak pisałem wczesniej L srebro.
Quo vadis marius?
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
No i mamy kolejne podsumowanie tygodnia. Trejdów zdecydowanie mniej ale to dlatego że franciszek idzie w 'niemożliwe':) . Stary indiański numer grubych, wywalenie w kosmos, panika i odwrócenie trandu. Tak więc trzymam otwarty L na EUR/CHF oraz S CHF/PLN. Z pięciu otwartych L na srebrze dwie zamknełem z ładnym zyskiem a pozostałe trzy chyba raczej zaczekają na test 39.4.
Ogólne nastawienie na nadchodzący tydzien to solidne odbicie na crosach franka.

Ogólne nastawienie na nadchodzący tydzien to solidne odbicie na crosach franka.

Quo vadis marius?
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
Witam 
Dla mnie,jako osoby początkującej,jak widzę same zyski to sobie myśle"acha coś chce sprzedać";) (nie odbierz mnie źle)
A może tak myślałem parę miesięcy temu(bo takich tu widziałem),ale pisząc że nie ustawiasz SL sporo się wyjaśniło.
Jeśli można,kiedy postanawiasz że zamykasz zlecenie jak już leci na łeb na szyje.
Jest jakas max część depo,bądź ilość pips po której stwierdzasz"dobra wystarczy"?
Bo to daje do myślenia,jeżeli widzę jakieś 60-80 trejdów(na oko) i same zyskowne,to nic tylko zwiększać powoli lota .Tylko gorzej jak ten SL nie chętny wynosi tyle co 10 zyskownych pozycji,mnie by to dobijało chyba:)
pozdrawiam

Dla mnie,jako osoby początkującej,jak widzę same zyski to sobie myśle"acha coś chce sprzedać";) (nie odbierz mnie źle)
A może tak myślałem parę miesięcy temu(bo takich tu widziałem),ale pisząc że nie ustawiasz SL sporo się wyjaśniło.
Jeśli można,kiedy postanawiasz że zamykasz zlecenie jak już leci na łeb na szyje.
Jest jakas max część depo,bądź ilość pips po której stwierdzasz"dobra wystarczy"?
Bo to daje do myślenia,jeżeli widzę jakieś 60-80 trejdów(na oko) i same zyskowne,to nic tylko zwiększać powoli lota .Tylko gorzej jak ten SL nie chętny wynosi tyle co 10 zyskownych pozycji,mnie by to dobijało chyba:)
pozdrawiam
-
- Stały bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 maja 2011, 00:18
@Songo89K zamykam wtedy kiedy wyraznie widze że jestem nie po tj stronie co trzeba, wiesz wachania na forex są duże i jak dla mnie gra bez SL wychodzi na razie najlepjej. tak jak wczesniej pisałem inwestuje nie tylko na forex ale też na gpw. najważniejsze to trejdowac z odpowiednim lewarem. rynek poprze swoje zmiany często wraca do przebitych wsparc i wtedy można zamknąc te błedne pozycje. tak jak mówie mały lewar to jest chyba najważniejsza rzecz, poza tym to warto miec gotówke na koncie i w razie jak już mały lewar nie pomoze to wspmóc nią konto. rynek prędzej czy pózniej wróci pod warunkiem że weszło się na niego w miare dobrze.
odnosnie sprzedaży sygnałów itp. to możesz byc pewien że nie jestem oszołomem i nie zamierzam tego robic, pisze dziennik dla poprawy inwestycji na forex tylko i wyłącznie
@Płaski srednie EMA26 i SMA12
aha przypomniało mi się cos jeszcze. otóż moje zalecenie jest takie aby nie wchodzic na rynek z małymi pieniędzmi, takimi nic nie znaczącymi. naprawde z mała kasą trudno jest cokolwiek na forexie zdziałac. po drugie jest inny stosunek do swoich inwestycji, pochopne decyzje itp a bo co to jest 100zł np. i ludziom zaczyna się mętlik w głowach i zaczynają się same błędy. odpowiednia gotówka i mały lewar to jest to co trzeba...
odnosnie sprzedaży sygnałów itp. to możesz byc pewien że nie jestem oszołomem i nie zamierzam tego robic, pisze dziennik dla poprawy inwestycji na forex tylko i wyłącznie
@Płaski srednie EMA26 i SMA12
aha przypomniało mi się cos jeszcze. otóż moje zalecenie jest takie aby nie wchodzic na rynek z małymi pieniędzmi, takimi nic nie znaczącymi. naprawde z mała kasą trudno jest cokolwiek na forexie zdziałac. po drugie jest inny stosunek do swoich inwestycji, pochopne decyzje itp a bo co to jest 100zł np. i ludziom zaczyna się mętlik w głowach i zaczynają się same błędy. odpowiednia gotówka i mały lewar to jest to co trzeba...

Quo vadis marius?
[quote="marian8895"]@Songo89K (...)najważniejsze to trejdowac z odpowiednim lewarem. rynek poprze swoje zmiany często wraca do przebitych wsparc i wtedy można zamknąc te błedne pozycje. (...)
tylko to trzeba mieć mocne nerwy,widząc jak traci się te 200 pips,i nie wiadomo czy uda się wyjść na 0 czy pójdzie dalej
Kiedyś jak zaczynałem też liczyłem na to że "wróci",ale nie trudno znaleźć na wykresie takie sytuacje że cena już się oddaliła ponad 2tys. pips i jaka pewność że wróci? pewnie żadna:) poza nie masz tak że czym więcej pips tracisz tym ciężej Ci potem przychodzi zamykanie takiej pozycji? czy to tylko problem nowych inwestorów?
Ale jak mówią ile traderów tyle systemów,ja pewnie wybrałbym grę większym lotem,ale interesowaniem się mniejszą ilością pips.
No ale odpowiednio duży kapitał faktycznie pozwala na wiele,w takim razie już nie zaśmiecając,oby bez MC
powodzenia
tylko to trzeba mieć mocne nerwy,widząc jak traci się te 200 pips,i nie wiadomo czy uda się wyjść na 0 czy pójdzie dalej
Kiedyś jak zaczynałem też liczyłem na to że "wróci",ale nie trudno znaleźć na wykresie takie sytuacje że cena już się oddaliła ponad 2tys. pips i jaka pewność że wróci? pewnie żadna:) poza nie masz tak że czym więcej pips tracisz tym ciężej Ci potem przychodzi zamykanie takiej pozycji? czy to tylko problem nowych inwestorów?
Ale jak mówią ile traderów tyle systemów,ja pewnie wybrałbym grę większym lotem,ale interesowaniem się mniejszą ilością pips.
No ale odpowiednio duży kapitał faktycznie pozwala na wiele,w takim razie już nie zaśmiecając,oby bez MC

powodzenia