XTB TRADING CUP 2011

[raposo]

Pewnie, i zaczynasz od nowa jakby nigdy nic .

[grzesio]

Hajerowi musi się powinąć noga... Musimy być jak przyczajony tygrys i ukryty smok

Tak na marginesie... Ktoś z was zna Hajera? albo Morfeusza? albo Truskawke ? Pamietam, że sobie radzili dość dobrze we wcześniejszych edycjach...

Ciekawe gdzie jest Weronika:)?

[BOCZEK]

nie ogarniam tego....
max udało mi się zrobić 400% w miesiąc gdybym potrafił zarabiać po takie hajsy jak hajer to nawet bym w to nie grał bo podejrzewam więcej bym wygrał niż warta jest sama nagroda....

może mi ktoś wytłumaczyć jak to się robi?
pewnie interwał max M30 grasz maksymalnymi stawkami, dobre wskaźniki i coraz to większa liczba lotów....coś pominąłem...?

[grzesio]

nie ogarniam tego....
max udało mi się zrobić 400% w miesiąc gdybym potrafił zarabiać po takie hajsy jak hajer to nawet bym w to nie grał bo podejrzewam więcej bym wygrał niż warta jest sama nagroda....

może mi ktoś wytłumaczyć jak to się robi?
pewnie interwał max M30 grasz maksymalnymi stawkami, dobre wskaźniki i coraz to większa liczba lotów....coś pominąłem...?

Mogę spróbować odpowiedzieć. Aktualnie mam "tylko" 400% zysku na forex i jestem w plecy mocno na opcjach. Trzymam akcje długoterminowo.

Oczywiście trzeba grać na maxa. Przynajmniej na początku. Podejrzewam, że gracze co najwięcej zarabiają nie korzystają ze wskaźników tylko mają system oparty na PA, trendach, formacjach. Wskaźniki psują obraz rynku.

Poza tym Hajer pewnie ma sporo expa i świetne wyczucie, oraz wie na jakich instrumentach grać. Najlepiej jakby sam się wypowiedział, ale pewnie się nie wypowie. Dziwie mu się, że gra w konkursie, ale pewnie różne pragnienia wchodzą tu w grę. (możliwe, że nuda )


Boczek, jeśli na realu zarabiasz 400% w miesiąc to czego chciec wiecej?

ps. dodam, że mój wynik to efekt dużego szczęścia

Jeszcze jedna sprawa... Wyniki konkursowe nie odzwierciedlają reala.

[pepe007]

szczerze powiedziawszy, oczywiście nie mówię tego w oparciu o jakieś włąsne doświadczenie, wydaje mi się, że takiego konkursu nie da się wygrać "złotymi strzałami". Takie coś jest efektowne w pierwszych dniach. Jeżeli ktoś ostro gra, to nie ma możliwości by w czasie trwania konkursu nie wszedł na minę która urwie mu jaja, cztery tygodnie to naprawdę szmat czasu. Zazwyczaj jest tak, że po liderach pierwszych dni nie zostaje nawet ślad, chociaż oczywiście za hajera trzymam kciuki, w końcu to rodak. Jedynym sposobem na wygraną są regularne, oczywiście duże zyski, które sprawią, że zacznie działać procent składany.

[<kerimb>]

Najpierw walisz na maksa na kilku kontach. Zostają tylko te najbardziej profitowe i powtarzasz sytuację. Odsadzasz staweczkę i później możesz sobie jechać nawet 2% itd itd ... Reszta tylko goni i goni, tak jak napisałeś wdeptując bardzo często na minę. Widzi wynik początku tabeli i wali na maksa i jeszcze więcej ...

[pepe007]

to tylko teoria, praktyka pokazuje, że najlepsi wygrywają na swoich rachunkach. A poza tym, właściciel rachunku na którym wygrasz może uznać, że ten milion ojro to się jemu jednak należy he he.

[grzesio]

to tylko teoria, praktyka pokazuje, że najlepsi wygrywają na swoich rachunkach. A poza tym, właściciel rachunku na którym wygrasz może uznać, że ten milion ojro to się jemu jednak należy he he.

Dokladnie; jak ktos jest dobry to potrzebuje 1 rachunek.

[SzybkiSzmal]

Wyścig szczurów Pamietacie jaki był koniec filmu?

Ciekaw jestem kim jest Pan na pierwszej pozycji Niesamowity szczęsciarz

[Spragniony]

Pamietacie jaki był koniec filmu?

fasola zasnął przy skrzynce z nagrodą