Ale z tego co wiem tak jest w każdym rodzaju inwestycji. Fundusze akcyjne, hedgingowe, obligacyjne... Ba, te często na wjeździe biorą kilka procent od inwestowanego depozytu, a gdzie tu myśleć o "wsparciu" w przypadku odnotowania strat. Nie rozumiem więc zdziwienia.
Jeśli mają skuteczny system, który zarabia to jest to jedyna rozsądna forma zwiększenia/zoptymalizowania swoich dochodów. A że kilku osobom nie podobają się warunki, bo nikt nic nie gwarantuje, bo jest jakieś ryzyko, bo zupa była za słona to cóż... Wszystkim nie dogodzisz i nikt do niczego nie zmusza

.