![Wink ;)](https://forex-nawigator.biz/forum/images/smilies/icon_wink.gif)
Teraz wyobraźmy sobie, że forex i generalnie fora o forexie to odpowiednio gorączka złota i XIX wieczna Kalifornia.
Gruchnęła wieść, że jest złoto ! Codziennie mnóstwo złota do wykopania. Oczywiście podobno, bo jakiś tam złoty pyłek jest ale osobiście nikt skrzyń załadowanych po brzegi samorodkami złota nie widział. Ale słyszano o takich, co podobno znają takich, których znajomi mówili że widzieli te skrzynie jak są pakowane dzień po dniu. Wóz zaprzężony w cztery konie ledwo może te skrzynie pociągnąć. To robi wrażenie!
Jak przystało na życie, zleciała się masa ludzi, którzy też chcą własne skrzynki napełnić złotem. Ale nie znają się za bardzo na wydobyciu. Jedni to byli aktorzy, inni byli żołnierze, liczną grupę stanowią dwudziestoletni marzyciele o gorących głowach którym, jak to zwykle w tym wieku, dużo się wydaje i że wystarczy chcieć i już (ot, taki przywilej młodości). Chcą się szybko nauczyć, szybko i skutecznie ! A że nigdy się tym nie zajmowali to chcą zapłacić za naukę. Logiczne.
Pokaż mi proces kopania złota ! Pokaż jak od lat codziennie załadowujesz skrzynie cennym kruszcem ! Jak już nie musisz pracować od 8.00 do 17.00 tylko klikasz parę razy a pod koniec dnia czy dwóch inkasujesz dochód rzędu przeciętnej pensji w budżetówce. No pokaż, pokaż, pokaż ! I naucz !
Nie, nie, nie - mówi pierwszy mentor. Ja szkolę jak trzymać prawidłowo łopatę oraz którą częścią się kopie a którą trzyma ku górze. Oraz jak odróżnić łopatę od grabi.
Nie, nie, nie - mówi drugi. Ja sprzedaję naj-naj-naj lepsze sita i łopaty (spece od systemów za 99 USD).
Nie, nie, nie - mówi trzeci. Ja mam tu super-hiper-turbo mapy, gdzie najlepiej kopać oraz, jak się zmęczysz kopaniem, do poczytania spisane opowieści i legendy o tych, którzy już się dokopali a teraz siedzę na Kajmanach i klepią zgrabne mulatki po tym i owym.
Nie, nie, nie - mówi czwarty. Ja ci wynajmę indianina-tropiciela oraz murzyna który całodobowo będzie kopał za ciebie (spece od EA).
Nie - mówi piąty. Ja szkolę jak grzecznie się zsocjalizować w obozie żebyście się nie pozagryzali nawzajem jak już będziecie obrzydliwie bogaci od tego kopania.
Nie, nie, nie - mówi szósty. Ja szkolę co nie jest złotem. U mnie za parę dolców pokażę Ci kamyczki, żwirek i piasek żebyś wiedział czego nie wydobywać. Oraz wydam certyfikat ze skałoznawstwa.
A z całej gorączki złota najbardziej cieszą się właściciele saloonów (brokerzy MM) bo poszukiwacze przepijają u nich do cna resztę pieniędzy z którymi przyjechali na początku
![n :p](https://forex-nawigator.biz/forum/images/smilies/003.gif)