Początki z rynkiem Forex

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
<kerimb>
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1460
Rejestracja: 27 sie 2010, 08:01

Nieprzeczytany post autor: <kerimb> »

90% sukcesu na FX to psychika a nie książka dla bystrzaków czy jakaś inna. Jeśli tego nie rozumiemy, to jakim bystrzakiem jesteśmy? Po co nam czytać wtedy takie książki jak i tak polegniemy?

Awatar użytkownika
Mavratus
Gaduła
Gaduła
Posty: 301
Rejestracja: 20 sie 2010, 09:49

Nieprzeczytany post autor: Mavratus »

Kerimb mówi o zasadzie 20% na 80% czyli 20% pracy na 80% efektów.
Uważaj jest tu dużo zadymiarzy jeśli masz tutaj swoje zdanie i umiesz, wybierać wątki na tym forum na pewno masz predyspozycje. Tylko frajerzy kłócą się kto ma większego.

Awatar użytkownika
freshman89
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 28 gru 2010, 16:30

Nieprzeczytany post autor: freshman89 »

zgadzam sie ale na co kompletnemu amatorowi psychika skoro nawet nie potrafi zawierac transakcji, nie rozumie wykresow i nie wie czym jest forex? Chlopak pytal sie jak zaczac wiec chyba najlepsza droga jest poznanie podstaw przez czytanie ksiazek, forum i przegladanie artykulow w necie, prawda? na trudniejsze sprawy typu psychika pozniej przyjdzie czas :)

Awatar użytkownika
<kerimb>
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1460
Rejestracja: 27 sie 2010, 08:01

Nieprzeczytany post autor: <kerimb> »

freshman89 pisze:zgadzam sie ale na co kompletnemu amatorowi psychika skoro nawet nie potrafi zawierac transakcji, nie rozumie wykresow i nie wie czym jest forex? Chlopak pytal sie jak zaczac wiec chyba jedyna droga jest czytanie ksiazek, forum i przegladanie artykulow w necie, prawda? na trudniejsze sprawy typu psychika czas przyjdzie pozniej :)
Dokładnie odwrotnie niż myślisz :D Facet ma wykształcić w sobie to aby jeszcze przed zajęciem jakiejkolwiek pozycji nie chciał jej zajmować za wszelką cenę po to tylko aby cokolwiek śledzić na ekranie. Poza tym jeśli 90% sukcesu to jest psychika ale jednocześnie najtrudniejsza do opanowania, to chyba logiczne jest, że od tego trzeba zacząć ...

Niech chodzi do sklepu przez miesiąc i wydaje tylko z góry określoną sumę pieniędzy i nic więcej. Jeśli to zrobi, to zacznie poznawać zasady MM i dalej kształcić psychikę.

Po co mu znajomość świeczek i formacji skoro facet będzie chciał pstrykać na prawo i lewo wszystkie jakie tylko się pojawią na wykresie i jednocześnie ładować w każdy trejd wszystko co ma?

Powoli, powoli, po kolei ... Każdy do tego wcześniej czy później powinien dojść ale trza skracać ten czas.

sebastos
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 23
Rejestracja: 01 kwie 2011, 11:03

Nieprzeczytany post autor: sebastos »

<kerimb> pisze:90% sukcesu na FX to psychika a nie książka dla bystrzaków czy jakaś inna. Jeśli tego nie rozumiemy, to jakim bystrzakiem jesteśmy? Po co nam czytać wtedy takie książki jak i tak polegniemy?
przeczytałem "Forex dla bystrzaków" i była mi ona potrzebna, żeby zrozumieć kilka podstaw, ale dużo bardziej [gdzieś 9 razy] polecam "Forex. wyłącz emocje włącz zyski." to zabawne uczucie, gdy ktoś opisuje po kolei wszystkie Twoje stany emocjonalne i myśli. :-)
kerimb pisze:Po co mu znajomość świeczek i formacji skoro facet będzie chciał pstrykać na prawo i lewo wszystkie jakie tylko się pojawią na wykresie i jednocześnie ładować w każdy trejd wszystko co ma?
dokładnie. świetnie to podsumowałeś.
80% to dyscyplina, 20% to wiedza. lepiej mieć średni system i go stosować.

a tak w ogóle to witam. Sebastian z Warszawy
doświadczenie na demo kilkumiesięczne, ale z jakąkolwiek strategią znacznie krótsze. niedługo real na minimalnym rachunku.
Obrazek

ODPOWIEDZ