Witam wszystkich.
Oho trochę sie nazbierało : )
Dzięki
andymen, szacun za umiejętność grania Elliotem, ja sie nim wspieram w analizach ale grac tak z „czystego” nie potrafię. Jak to robie ze mam czas? Zasadniczo od tematu można mnie wolami odciągać.Siedze bo lubie. Inwestycja w naukę to oszczędność i pieniędzy i czasu. Mam nadzieje ze nikt nie spodziewa się zostać elektrykiem prawnikiem czy lekarzem bez uprzedniego przygotowania, wiec nie rozumiem dlaczego na forex ma być inaczej.
Chyba ze przeczytają, iż możliwe jest zrobienie miliona z 12 zł po miesiącu albo zobaczą reklamę w necie o „single mum making thousnds working on-line as seen on BBC”.
PS. Mokotów górny pozdrawia : )
Johnny
Zna ktoś odpowiedź, jakie mechanizmy za to odpowiadają?
Tak,
strach i chciwość. I tu nie chodzi o to ze Zbyszek jako jedyny im się poddał. Jestem przekonany, ze każdy z nas wpadł nie raz. Szacun za odwagę i szczerość.
Ka7
nie ma takiego kursu ktory by nauczyl cierpliwosci czekania na najlepsze wejscia i to na dziennych interwalach, uporu zeby do sukcesu dochodzic grajac tylko 1% risk czy odpornosci na porazki, tymczasem pojawi sie gdzies zalozony przez moda temat, ile jestes w stanie zrobic ze 100zl, plus kurs dla zaawansowanych za 12000,a przeciez kazdy z nas jest zaawansowany no nie;)
I bardzo się cieszę ze nie ma, bo właśnie nad nim pracuje : ) Nie twierdze, ze dzienne i w ogóle cale PA, to jedyny przepis na robienie pieniędzy ale mogę się założyć, ze najlepszy dla początkujących.
Ten temat o zwrotach ze 100zl to w większej części: popis ego i bujanie w oblokach. Bez obrazy dla wypowiadających się tam, ale jak można radośnie matematycznie przestawić zakładane zwroty w stylu : ” no hmm gdybym ugrywal tyle i tyle dziennie, to po miesiącu miał bym tyle i tyle.Czyli mam 30 zagran do miliona„?
Nie wspominając o tym ,ze gdybym robił poważne pieniądze to siedział bym teraz w Brazylii i latał na kicie, a nie pisał na forum.
Zbyszek_w
Sprawdź priv
Pablo78
myślę że każdy z nas przechodził przechodzi lub będzie przechodził różne sytuacje bo to są ludzkie emocje, bo to jest chciwość ale co do ostatniego stwierdzenia jak mawiał Gekko greed is good ona pozwala nam przeżyć i tak pewnie będzie w Twoim przypadku. Cierpliwość baczna obserwacja i cały czas nauka i praca nad samym sobą. Bo tak naprawde przeszkodą do sukcesu jesteśmy my sami i nasze przyzwyczajenia. Głowa do góry " stand up and fight!! "
Paradoksalnie Greed is not good, co stało się z bohaterem filmu wiemy wszyscy. Chciwość każe ci łamać zasady MM i trzymać pozycje za długo kiedy wreszcie z wygranej wpadasz na minus
Cierpliwość baczna obserwacja i cały czas nauka i praca nad samym sobą.
Jak najbardziej i w dużej mierze temu poświęcę książkę
FxDemon
Psychologia to nic innego jak doświadczenie i zrozumienie tematu
Takie moje zdanie
Jeszcze troche
Samo doświadczenie nie wystarcza, bo można mieć same złe doświadczenia. Natomiast co jest ważne, to wyciągnie wniosków, nanoszenie poprawek i poprawna aplikacja. Wyciągnie wniosków jest niezbędne. Człowiek jest zakodowany w bardzo prosty sposób. Dąży do przyjemności, unika bólu (albo „bulu lol”). Jeżeli trzymanie się zasad
systemu będzie wiązać się z przyjemnością będziesz się go trzymać bez problemu, jeżeli
łamanie tych zasad będzie wywoływać ból, nie będziesz łamał ich tak chętnie. Niekoniecznie proponuje trzymać młotek kolo komputera ale wiesz, skoro ma ci to pomoc to nie zawahaj się go użyć :: )
Ace
nzd/usd
Wprawdzie ja tez chce byc Long na tej parze ale dopiero od 0.743XX. Setup jest niezły jak pociągniesz Fibbsy z dwóch szczytów, bardzo zgrabnie ci się nałożą, średnio terminowy jest short i mi dywergencja wychodzi. Sprawdź natomiast tygodniowy i miesięczny. Jeżeli chcesz grac to po prostu nie rob nic głupiego (MM) ale tez nie zakładaj rewelacji (TP ).
Grasz ?
Lex7
EUR/CAD
Dodaj jeszcze Fibbsy, od styczniowego dolu. Masz tam 23.6.
Dobre! ale jest jeszcze cos ciekawego na jednej parze EUR niedługo.
Konkurs trwa !
Rysiek
Robie tak samo : )
Ufffff
Happy Trading

"Remember the definition of a winning attitude: a positive expectation of your efforts with an acceptance that whatever results you get are a perfect reflection of your level of development and what you need to learn to do better." Mark Douglas