I to jest chyba najlepsze wyjście - pracować na etacie i mieć możliwość co nieco pograć sobie na FX - przynajmniej ja się na to tak zapatruję.jasonbourne pisze:bede sobie spokojnie pracował na etacie i kombinował dodatkowo aby mieć na ratę opłaty itp..
Dokładnie - spokój o wiele większy niż przy grze na FX.. no i te...jasonbourne pisze:A jeszcze "na etacie" masz spokój, bezpieczeństwo, koleżanki z pracy, co miesięczną pensję "bez ryzyka", może nawet firmowy samochód na weekend, i tak naprawdę o nic nie musisz się martwić.
najważniejsza sprawa - siedząc w domu przed wykresami z tego nie "skorzystamy"jasonbourne pisze:koleżanki z pracy
Ale jest jeszcze kwestia "lubienia pracy" - można pracować na etacie, którego lekko mówiąc nie znosimy - natomiast grając na FX możemy to lubić - może to być nasza pasja - i możemy wychodzić na tym lepiej niż na etacie - chodzi o spokój psychiczny - jakkolwiek to śmiesznie może brzmieć w kontekście Forex