green7 pisze:bigben pisze:..Może się mylę ale wydaje mi się że ta dowolność kwotowania w przypadku CFD na akcje jest jeszcze większa niż przypadku opcji na waluty. Masz jakies spostrzeżenia odnosnie tego ?
Raczej właśnie się mylisz.
Gdyby ceny były kwotowane "dowolnie" istniałaby możliwość arbitrażu. Czyli zostania milionerem bez ryzyka.
CFD kwotowane jest właśnie z mniejszą "dowolnością" niż waluty - bo rynek walut jest zdecentralizowany a CFD nie. Tzn. jest jedno miejsce będące "źródłem" kursu danej akcji (pomijam już takie niuanse jak kilka systemów giełdowych w USA, nie ma to znaczenia bo tam HFT wyrównuje wszystko do jednej ceny, czy przypadki notowania tej samej akcji na 2 różnych giełdach - tu też arbitrażyści nie śpią).
Witam
Uważam podobnie jak green7, jednak jestem początkującym w tej kwestii.
Pociągają mnie CFD na akcje, ponieważ lubię stosować HT, a akcje lubią chodzić harmonicznie, co wg mnie widoczne jest również na CFD (bardziej niż na walutach). Poza tym fakt zamykania rynku o jednej konkretnej porze (zamk. giełd), również mi się podoba - świece są dla mnie jakoś bardziej sensowne. Nawet luki na otwarciu nie są takie złe - bo czasem działają na korzyść.
No i chyba najważniejsza kwestia - nie jestem daytraderm (jeszcze), więc nawet jeśli są jakieś różnice pomiędzy kursem papieru a CFD nie jest to dla mnie "zabójcze", bo działam w terminie kilku dniowym:-)
A tak przy okazji, czy ktoś bardziej zorientowany mógłby podrzucić jakieś warte uwagi linki odnośnie CFD'ków na akcje (opinie, rady, ostrzeżenia itp.) - będę wdzięczny:-)
Dzięki i pozdrawiam