Droga do zwycięstwa

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.

Zwyciężymy?

Czas głosowania minął 14 sie 2012, 18:21

Tak
0
Brak głosów
Nie
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 0

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Mike_Scofield pisze:Natomiast jeśli jesteśmy na etapie poszukiwań, zmieniamy zasady po każdym złapanym SL-u itd. to granie kasą, a zwłaszcza dużą, to pewna strata.
To już jest za mną - teraz to już głownie dopracowywanie swojego wypracowanego stylu gry.
Faworyt pisze:Najlepiej jest majac juz pewne doswiadczenie zaczac grac duza kasa, a jeszcze lepiej jest zatrudnic sie jako trader.
Ja niestety mam taką naturę, że muszę mieć wszystko dopracowane na tip top - to na demo - na real zostawiam "dopracowanie" psychiki - ja to to widzę.

Bo gdy na demo odnosimy sukces - postępując ZGODNIE z naszą strategią to dlaczego nie mamy tego powtórzyć na real ? oczywiście po odpowiednim treningu psychiki - takie są moje przemyślenia.

Nie wiem co z tego wyniknie - ale nie mam zamiaru bezsensownie tracić kasy przez to, że nie mam dopracowanej dokładnie strategii.

Życie pokaże. Forex pokarze - i to mnie cieszy, że tutaj sukces w głównej mierze zależny jest tylko i wyłącznie od nas samych.

Pozdrawiam i obiecuję wszystko przemyśleć na spokojnie w weekend.

8)

Tak się teraz zastanawiam - co by było gdybym zrezygnował z Forex - czym bym wypełnił wolny czas? czy potrafiłbym zapomnieć ? czy już nigdy bym nie zagrał ?

Ciekawe jak Wy to widzicie ??
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
Ramzes
Gaduła
Gaduła
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2010, 17:24

Nieprzeczytany post autor: Ramzes »

Faworyt ma racje. Majac 50 tys nie robi sie takich rzeczy na zasadzie e jakos to bedzie. wtedy sie pewnie celuje raz i tyle.
zabierasz swoje i spadasz.
Wydaje mi sie ze wieksza kasa to mniej nerwow i wiekszy komfort psychiczny.
Nie ma chyba wtedy takiego cisnienia na pipsy.
Zarabianie na FOREX jest tak samo niebezpieczne jak próba urwania jaj tygrysowi. I najgorsze jest to, że codziennie musisz próbować mu te jaja urwać...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Zamknięte 1/2 na +20 - druga część - sl podsunięty na -10p.

Jakby nie było - skończy się zyskiem 8)
Ramzes pisze:Wydaje mi sie ze wieksza kasa to mniej nerwow i wiekszy komfort psychiczny.
No wiesz - z jedne strony to może i lepiej - z drugiej - ZAWSZE istnieje ryzyko straty wszystkiego. Druga kwestia - skąd wziąć te 50 tysi... :)

Z "trzeciej" strony :D mając umiejętność "robienia" pipsów jest już teoretycznie łatwiej o robienie kasy. Choć u mnie to ostatnio nie ma przełożenia :roll:

Oczywiście fajnie by było mieć świadomość tego, że możemy sobie pozwolić na grę np. jednym lotem i to nie zrujnuje naszego konta - i psychiki. Wtedy można - przy założeniu, że umiemy robić pipsy - ładne dniówki zbierać - ale to wszystko tylko teoria - lifie is brutal. :D

8)
Ostatnio zmieniony 20 paź 2010, 20:50 przez klonmarcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
Mike_Scofield
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 901
Rejestracja: 03 maja 2009, 22:41

Nieprzeczytany post autor: Mike_Scofield »

klonmarcin pisze:Mike_Scofield napisał:
Natomiast jeśli jesteśmy na etapie poszukiwań, zmieniamy zasady po każdym złapanym SL-u itd. to granie kasą, a zwłaszcza dużą, to pewna strata.


To już jest za mną - teraz to już głownie dopracowywanie swojego wypracowanego stylu gry.
No to jak masz ten etap za sobą, to pora na real.
Bez tego nie dopracujesz systemu ...
"Wieloma strategiami można zarabiać i wszystkimi można tracić." Mike Scofield
"Wszystko rozgrywa się w głowie, a nie na wykresie" Mike Scofield

wojtek2009
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 26 cze 2009, 17:44

Nieprzeczytany post autor: wojtek2009 »

Ramzes pisze:Faworyt ma racje. Majac 50 tys nie robi sie takich rzeczy na zasadzie e jakos to bedzie. wtedy sie pewnie celuje raz i tyle.
zabierasz swoje i spadasz.
Wydaje mi sie ze wieksza kasa to mniej nerwow i wiekszy komfort psychiczny.
Nie ma chyba wtedy takiego cisnienia na pipsy.
Mylisz sie jest duzo wieksze cisnienie,zalozmy ze risk masz 2% na transakcje. Masz DD max 6% i juz jestes 3 tys do tylu.Tu dopiero psychika ma decydujace znaczenie,grajac drobnymi i majac problemy z psychika zaden z was nie ma szans zarabiac duzych pieniedzy.

Awatar użytkownika
besot
Gaduła
Gaduła
Posty: 209
Rejestracja: 18 maja 2008, 22:15

Nieprzeczytany post autor: besot »

klonmarcin pisze:Tak się teraz zastanawiam - co by było gdybym zrezygnował z Forex - czym bym wypełnił wolny czas? czy potrafiłbym zapomnieć ? czy już nigdy bym nie zagrał ?
Wygląda to tak jakbyś mówił o nieszczęśliwej miłości. :D Przez rok prowadzałeś się z NLA , a od samego początku było pewne ,że to bez sensu.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

besot pisze:Wygląda to tak jakbyś mówił o nieszczęśliwej miłości. Very Happy Przez rok prowadzałeś się z NLA , a od samego początku było pewne ,że to bez sensu.
Trochę tak - ale żałuję niektórych decyzji - dopiero gdy zacząłem pracę nad własną strategią - zmieniłem nastawienie do NLA. Bo w końcu to nie system robi różnicę - tylko zrozumienie systemu - a to już różnica :D

8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
GoWithTheFlow.
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 24
Rejestracja: 03 paź 2010, 22:08

Nieprzeczytany post autor: GoWithTheFlow. »

Mylisz sie jest duzo wieksze cisnienie,zalozmy ze risk masz 2% na transakcje. Masz DD max 6% i juz jestes 3 tys do tylu.Tu dopiero psychika ma decydujace znaczenie,grajac drobnymi i majac problemy z psychika zaden z was nie ma szans zarabiac duzych pieniedzy.
Moim zdaniem Wojtek ma tu racje. Ciężko bedzie trzymać dyscypline, kontrolować emocje grając duża kasą jeśli na mały koncie się tego nie potrafi. Przy dużych pieniądzach dopiero pojawią się emocje, kiedy jeden wyłapany SL będzie oznaczać połowe wypłaty albo więcej przeciętnego człowieka, 3 SL pod rząd i pojawią się wątpliwośći i strach przed otwarciem nowego zlecenia, zacznie się przeliczanie pieniedzy staconych przez SL, na rzeczy które mógłbyś kupić za te pieniądze w realnym świecie. Demony i gremliny które siedzą w głowie wtedy zaczynają szaleć :D

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Druga część zamknięta na sl -10p :)

8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Faworyt
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 29 cze 2010, 11:20

Nieprzeczytany post autor: Faworyt »

Majac duza kase na koncie odpada chciwosc, a w jej miejsce pojawia sie strach, ktory jest duzo bardziej sprzyjajacy. Po drugie patrząc na Marcina przypadek - według mnie nie ma szans na sytuacje w ktorej zachowujac obecny MM Marcin doprowadzi do stanu konta np. +70% ze wzgledu na to ze to jest bardzo odlegla wizja bez zadnej nagrody. Stale bedzie pojawiala sie emocja chciwosci. I nawet jezeli Marcin ma system, ktory pozwala osiagnac taki stan konta przez powiedzmy 3 mies. to i tak wczesniej wspomniana emocja spowoduje ze co pewien czas Marcin bedzie wchodzil w pozycje niezgodnie z systemem, czyli nie opanuje psychiki. A odpowiednia psychika to podstawa. Zeby umocnic sobie psychike w kontekscie forexu - trzeba jak najczesciej realizowac zyski i nagradzac siebie. Wplacenie 100 zl z wizja robienia codziennie 30 pipsow i tak przez rok, po ktorym bedziemy mieli powiedzmy 100 tys. - nie ma szans na realizacje, z powodu psychiki ktora rozlozy na lopatki ten zamysl. Co innego gdy chcemy taki plan wdrozyc a w momencie rozpoczecia jestemy milionerami. I jeszcze jedno patrzac na Marcina wydaje mi sie ze on chce sie nauczyc forexu tak jak tabliczki mnozenia - miec dobry system, opanowana psychike i pelne zaufanie do siebie oraz swiadomosc ze nic go nie zaskoczy i dopiero wchodzic w real. Niestety wedlug mnie to niemozliwe, podobnie jak ostatni etap w ewolucji tradera.

Zablokowany