Podoba mi sie ta prezentacja na nbportal, spojrzenie na poroblem z dwoch perspektyw finalnie podsumowujac, ze placa minimalna suma sumarum szkodzi gospodarce....bardzo ciekawy jestem jednej rzeczy, ze wzgledu na to, ze nbp prowadzi m.in. funkcje edukacyjna z ramienia panstwa....to znaczy, ze rzad ma swiadomosc, ze robi zle dla gospodarki, ale nie odroczy tego zabiegu bo? myslicie ze jest nieedukowany pod tym wzgledem
...wzgledy sa inne, ale to nie temat tej dyskusji...choc problem istnieje i dotyczny bardzo wielu podobnych kwestii najwazniejszych dla rozwoju gospodarki...
reptile pisze:Co do ankiety .. podobno masy są w błędzie
Jest tak jak napisal Tig3r i pisal o tym inny forumowicz w innym teamcie, otoz forum to jest niereprezentatywne, gdyby taka masa uczestniczyla w wyborach zostalbym zwolennikiem demokracji
Szymon80 pisze:Bez płacy minimalnej pracodawcy szybko zeszli by do poziomu 1$ na dzień dla osoby. Znam takich szefów który by tak płacili. Osobiście mi o tym mówili. Nie obchodzi ich czy człowiek by przeżył i czy miał na na płaty.
Najgorsze jest to że robiliby to w porozumieniu ze sobą, więc nie było by mowy o znalezieniu lepiej płatnej pracy.
Przedewszystkim wez pod uwage, ze to PRACODAWCA kupuje prace, czyli praca powinna byc wyceniana na podstawie popytu i podazu zakladajac, ze popyt na niewykwalifikowana prace ma zerowa elastycznosc to OK, ale wiadomo, ze tak nie jest ponadto z czasem elastycznosc sie powieksza! wiec pracodawcy szukaja rozwiazan zastepujacych pracownikow ktorym placa 2 razy wiecej(jak w Twoim absurdalnym przykladzie wedle ktorego dwukrotnie przeplacaja teraz) beda szukac automatyzacji jak w przykladzie windy, ktory podal forumowicz wyzej...ponadto obnizanie pensji w dluzszym terminie jest jest efektem pozadanym, dlaczego?? a no dlatego ze wymusza podnoszenie kwalifikacji i efektywnosci pracy, bo jak masz cos zagwarantowane to po co??? pozatym paradoksalnie czesc niewykwalifikowanych obotnikow nie dostanie pracy bo to sie poprostu nie oplaca pracodawcom, choc chetnie ktos by chcial pracowac za powiedzmy 1100zl(nic nie umie jest leniwy, ale za 1100 jest dla niego robota) nie wspominam o ucieczce do szarej strefy, bo biorac pod uwage obecene podatki ZUSy ubezpieczenia zdrowotne itd zabieg ten wymusza takie ucieczki....jedno jest pewne w dluzszym terminie traca pracownicy, gdyz kiedy przedsiebiorca sie nie rozwija to i nie zatrudnia...wiele firm wchodzilo by na rynek z checia, ale nie stac ich na pracownikow...dogadywali sie? wierzysz w dogadywanie sie pracodawcow na wolnym rynku?
ja tam zamiast dogadac sie z innymi wolalbym byc konkurencyjny i placic 0.1zl wiecej za godz zeby tylko miec tego niewykwalifikusa pracowitego u siebie
LUDZIE PATRZCIE DLUGOTERMINOWO