Praca na rynku walutowym
Obecnie headhunterzy z centrum Londynu wyłapują programistów.
Stawki zaczynają się od 150K i kończą się na 300K (GBP). Duży nacisk
kładą na FX. Kuszą niemiłosiernie dodatkami zapisanymi w kontrakcie
a nie na gębę. Dodatki mogą sięgać tej samej kwoty co oferta.
Coś się będzie działo bo skomasowany atak się zaczął.
Jak widać praca na rynku walutowym to nie tylko trejderzy.
A personel IT zaczyna być coraz lepiej opłacany.
Stawki zaczynają się od 150K i kończą się na 300K (GBP). Duży nacisk
kładą na FX. Kuszą niemiłosiernie dodatkami zapisanymi w kontrakcie
a nie na gębę. Dodatki mogą sięgać tej samej kwoty co oferta.
Coś się będzie działo bo skomasowany atak się zaczął.
Jak widać praca na rynku walutowym to nie tylko trejderzy.
A personel IT zaczyna być coraz lepiej opłacany.
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

-
- Bywalec
- Posty: 15
- Rejestracja: 20 lut 2010, 13:31
- daromanchester
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2301
- Rejestracja: 02 maja 2009, 12:48
Tymek pisze:Obecnie headhunterzy z centrum Londynu wyłapują programistów.
Stawki zaczynają się od 150K i kończą się na 300K (GBP). Duży nacisk
kładą na FX.
Z tym 150k do 300k to gruuuubo przesadziles, zadadniczo mozesz to wlozyc miedzy bajki. 100k base salary jest jak najbardziej do wziecia, ale musisz miec sporo doswiadczenia w uznanych firmach. Pisze to z perspektywy firmy gdzie srednia jest ponad 100k, a z HH mam kontakt na bierzaco i wiem co w trawie piszczy. BTW to moj boss sciaga ludzi z rynku (takich z doktoratami i15+ lat w branzy), polowa HH z City dla nas robi wiec wiem o czym mowie.
He he. jak mi sie bedzie chcialo to poszukam w swym kontrakcie tej standardowej formulki. Tam padaja wyrazenia typu "at company discretion" i "depending on performance". W City nie ma w zwyczaju precyzowania dodatkow w kontraktach.Tymek pisze:Kuszą niemiłosiernie dodatkami zapisanymi w kontrakcie
a nie na gębę..
Nic sie nie bedzie dzialo. Ci ktorzy nie byli potrzebni we wrzesniu 2008 znow sa potrzebni. ot co.Tymek pisze:Coś się będzie działo bo skomasowany atak się zaczął.
To znaczy, że ktos łamie tajemnice.knx pisze:a z HH mam kontakt na bierzaco i wiem co w trawie piszczy.

Może twoje "city" jest inne.knx pisze:W City nie ma w zwyczaju precyzowania dodatkow w kontraktach.
Widać, że nie otrzymujesz intratnych ofert. Może z czasem ktoś cięknx pisze:Z tym 150k do 300k to gruuuubo przesadziles
doceni w "city". A nawiasem mówiąc kilka takich ofert było globalnie
na kilku portalach społecznościowych i z pracą.
Nie uważasz, że skoro jest taka średnia to ktoś musi dostawać ponad 200Kknx pisze:Pisze to z perspektywy firmy gdzie srednia jest ponad 100k,
skoro ty masz zaledwie 35k

Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

Ale masz cos do napiasnia na temat pracy za 150-300k z zajebistymi dodatkami czy raczej bedziesz trzymal sie poziomu piaskownicy?Tymek pisze:[
Może twoje "city" jest inne.
Widać, że nie otrzymujesz intratnych ofert. Może z czasem ktoś cię
doceni w "city". A nawiasem mówiąc kilka takich ofert było globalnie
na kilku portalach społecznościowych i z pracą.
Nie uważasz, że skoro jest taka średnia to ktoś musi dostawać ponad 200K
skoro ty masz zaledwie 35k(taki żarcik na noc)
Jak ladnie poprosisz to Ci wytlumacze dlaczego piszesz bzdury, jak i skad sie rekrutuje programistow do City i dlaczego oferty za 300k na portalach spolecznosciowych nawet jesli sa to nie sa traktowane powaznie.