[WIG20] Analizy, prognozy
Rozumiem krótkie pozycje dużego gracza, zabezpieczające pakiety akcji, które posiada. Ale czego zabezpieczeniem mogą być długie pozycje drugiego gracza? Co takiego dużego można zabezpieczać, posiadać polegając na ujemnej korelacji z WIG20?Kondek pisze:Owszem, może to ruszyć rynkiem, ale nie wiem czy będzie chciał ten ktoś zamknąć te pozycje. Możliwe też jest że ma arbitraż na akcjach i w ktrą stronę rynek nie poleci on i tak zarobi w 3 piątek marca.
Ja nie mówię o zabezpieczeniu akcji kontraktami niedźwiedziowymi... Zakładając iż 1 pozycja short na FW20 ma wartość 24000 zł przy kursie 2400 to w tym samym czasie nabyte akcje z WIG 20 za 24000 zł przy kursie 2370 dają 30 punktowy arbitraż. Czy pójdzie w dół czy w górę wartość rachunku się nie zmieni :] A w 3 piatek marca to się zejdzie do siebie.
Co do drugiego gracza, to wg mnie jest czyta spekulacja
Co do drugiego gracza, to wg mnie jest czyta spekulacja
Konsekwencja i żelazne zasady to droga do sukcesu
Stopa zwrotu z takiej operacji arbitrażowej to 300 zł z 25 tyś zł ? 1.2 % w ciągu 3 mc... hmmm No i do tego można jeszcze doliczyć dywidendy. Czyli taki arbitraż na kontrakcie grudniowym dałby 38 pkt, liczby 1.5% + dywidendy 3%? Tak czy inaczej stopa zwrotu nie nakłania do tej opcji przeciętnego Kowalskiego.Kondek pisze:Ja nie mówię o zabezpieczeniu akcji kontraktami niedźwiedziowymi... Zakładając iż 1 pozycja short na FW20 ma wartość 24000 zł przy kursie 2400 to w tym samym czasie nabyte akcje z WIG 20 za 24000 zł przy kursie 2370 dają 30 punktowy arbitraż. Czy pójdzie w dół czy w górę wartość rachunku się nie zmieni :] A w 3 piatek marca to się zejdzie do siebie.
Co do drugiego gracza, to wg mnie jest czyta spekulacja
Skoro ten drugi gracz z długimi pozycjami spekuluje na tak grubą kasę to równie grubo będzie się ewakuował z giełdy, gdy objawi nam się głębsza korekta. Tak więc w decydującym momencie może dojść do bardzo gwałtownego ruchu w dół. Co do gwałtownego ruchu w górę, to nie jest to takie pewne, to gracz z krótkimi pozycjami ma zawsze akcje. Ale kurde... kto spekuluje na 30 tyś kontraktach ?Kondek pisze:To prawda, stopa zwrotu to już inna historia
Coś nam popyt słabnie
SP500 zasnęło na szytach. Pozostałe rynki, jak im się wyłączy światło to ewidentnie zapadają się pod swoim ciężarem. Wzrosty są umotywowane wzrostami. Wszyscy czekamy na to jak zareaguje SP500 po publikacji danych o bezrobociu. Ale dotychczas te dane generowały jedynie impuls w jedną stronę, po czym SP wrócił do równowagi albo szedł dalej do góry, jeżeli impuls był spadkowy. Wątpię, aby dzisiejszy dzień był decydującym. Jak będziecie reagować dziś wieczorem. Ja:Bizon pisze:takie pytanie co bardziej obstawiacie 2600 czy 2400 ?
1) Jeżeli SP zanurkuje obstawiam na dnie Longa, licząc na zwrot kierunku w poniedziałek, jak to często już bywalo.
2) Jeżeli SP będzie neutralne, to stawiam Longa
3) Jeżeli SP wystrzeli do góry i wszyscy w euforii pójdą za nim to obstawiam Shorta licząc na opadnięcie emocji przez weekend i niższe otwarcie w poniedziałek.
Dodano po 1 godzinach 13 minutach:
Za chwilę SP przebije dolną linię Pitchfork'a, odbiło się od poziomów 61% i 50%. Moim zdaniem zaraz będzie powrót na WIGU do 2480 pkt.
Dodano po 10 minutach:
Zaraz będzie odwrócony młot na M15
Dawajcie do góry... Dodano po 5 godzinach 20 minutach:
SP500
7.09.2009 - 13.09.2009. Pokonanie szczytu po ruchu spadkowym. Lekkie niedomaganie w końcówce, w piątek. Następny tydzień dał kolejny ruch o ten samej sile. Korekta była dopiero w środę kolejnego tygodnia. Zjazd do 38.2% fibo.
05.10.2009 - 11.12.2009. Ta sama sytuacja. Po lekkich spadkach pokonanie szytu i niedomaganie w piątek. Następny tydzień dał ruch o tej samej sile. Korekta zaczęła się już we wtorek kolejnego tygodnia. Tym razem zjazd do 78.6% fibo.
Potem jak wiemy była konsola. Ale wejście na niąteż było zgodne ze schematem. Atak przez cały tydzień, niedomaganie w piątek, następny tydzień atak o tej samej sile, a korekta dopiero w następnym tygodniu, tym razem lekko do 38.2% fibo.
Można powiedzieć, że podobnie mamy teraz. Po lekkim zejściu mamy w tym tygodniu atak na szczyt, niedomaganie w piątek. W następnym tygodniu wyjdziemy na 1160, a korekta następi dopiero tydzien później. Pierwsze zjazdy będą między 19.01.2009 (wtorek), a 21.01.2009 (czwartek) i to nie niżej niż 1140. A potem zobaczymy....
A co do krachów.
27.02.2007 (wtorek), 20.02.2007 (wtorek) zaliczyliśmy szczyt. Po czym do końca tygodnia były leciutkie spadki. Wielkie jebnięcie było we wtorek o 589 pipsów. PRzez okres 18.07.2006 - 20.02.2007 mieliśmy wzorową hossę bez większej korekty. Nie wiem jak to wtedy wyglądało, co było słychać w mediach, co ludzie myśleli w lutym 2007, bo mnie wtedy nie było.
Tydzień 29.01.2007 (pon) do 07.02.2007 (środa) to było bicie kolejnego szczytu po miesięcznej konsolidacji. Potem mieliśmy koejny tydzień ponownego przebicia szczytu o ok. 20% wyżej niż poprzedni - 20.02.2007 (wtorek) był szczyt. W czwartek, piątek i poniedziałek kolejnego tygodnia były bardzo małe spadki przy trochę większych obrotach niż wzrosty tego tygodnia. We wtorek było neutralne otwarcie i rajd w dół o 600 pipsów (38.2% całej hossy). Potem było półtora miesiąca smęcenia i uwaga! 16.04.2007 biliśmy już szczyty. Zaznaczę że ta hossa to też była 3 fala, po czym nastąpiła piąta fala, która zakończyła się w lipcu 2007. Co się działo potem, to już wszyscy wiedzą. Obecna hossa to też taka 3 fala.
Na SP500 zobaczymy w następnym tygodniu 1160 pkt, a na WIG20 2600pkt. Potem na wszelki wypadek przeczekać kolejny tydzień ze shortami.
