huzar76-sygnaly dnia
21/11/2009
Zeszlotygodniowy zjazd przeszedl kolo nosa . Na pocieszeni zostawiam sobie ta mysl ze mam cene w miejscu gdzie jezeli maja byc wzrosty to lepszego miejsca nie ma. Idac tym tokiem myslenia zamierzam czekac pod kontem zejscia ceny pod X1(patrz rys.) i tam kupic. Nic nie zrobie bez potwierdzenia.
Mozliwe tez jest ze cena juz nie wroci nizej i w tym polozeniu bede oczekiwal ze srzedaza gdzies w okolicach l.szyji.(patrz rys.).
Wykres tygodniowy mowi ze $bedzie sie umacnial a potwierdzenie powinnno nastapic wlasnie w tym tygodniu. Moze to oznaczc proby walki na obecnych poziomach+/-80pkt.i z tad moje ustawianie sie moze przyniesc wyniki.
Spokojnie, zimna krew ``co nagle to po diable``....pzdr.
Zeszlotygodniowy zjazd przeszedl kolo nosa . Na pocieszeni zostawiam sobie ta mysl ze mam cene w miejscu gdzie jezeli maja byc wzrosty to lepszego miejsca nie ma. Idac tym tokiem myslenia zamierzam czekac pod kontem zejscia ceny pod X1(patrz rys.) i tam kupic. Nic nie zrobie bez potwierdzenia.
Mozliwe tez jest ze cena juz nie wroci nizej i w tym polozeniu bede oczekiwal ze srzedaza gdzies w okolicach l.szyji.(patrz rys.).
Wykres tygodniowy mowi ze $bedzie sie umacnial a potwierdzenie powinnno nastapic wlasnie w tym tygodniu. Moze to oznaczc proby walki na obecnych poziomach+/-80pkt.i z tad moje ustawianie sie moze przyniesc wyniki.
Spokojnie, zimna krew ``co nagle to po diable``....pzdr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
huzar76 gram na Fibo to znaczy, że patrze na H4 jaka jest ostatnia fala. W MT4 jest narzędzie do Fibo jak wiesz. Wyrysowuje na nim poziomy ostatniej fali i w zależności jaka jest sytuacja albo "dociągnięcie" do jakiegoś poziomy albo na "odbicie". Od czego to zależy to już Ci nie mogę powiedzieć ponieważ to zależy od stylu gry na TF jakiego używasz do wejść ;-).
"Co mam do stracenia , ``przestac tracic``? Napewno warto. " - trafnie powiedziane. Ja spróbowałem i ...nie żałować.
"Co mam do stracenia , ``przestac tracic``? Napewno warto. " - trafnie powiedziane. Ja spróbowałem i ...nie żałować.

Niechlujne, pozbawione interpunkcji i pełne błędów wiadomości to tak, jakbyś komuś np. postawił piwo w usyfionym, klejącym się kuflu z pływającą muchą w środku i tłumaczył się, że masz problemy z myciem naczyń...
Dzieki za odp. ja natomiast biore caly ruch tzn. wszystkie fale danego ruchu. Moze to powodowac ze fbo jest b.rozciagniete i przez to pomniejsze W/O sa nie do wylapania.. Z tego powodu czekam na f.swiecowa przed wejsciem, a przynajmniej taka jest zasada.Jankes pisze:patrze na H4 jaka jest ostatnia fala.
Troche samoanazlizy:
Czasami mysle ze poprostu mam za duzo tych zasad polaczonych w jedno i dlatego zajmuje to az tyle czasu aby je wdrozyc. Nieraz tez gubie sie w tych zasadach , przez co popelniam bledy. Mozna powiedziec ze nieposiadanie prostych zasad prowadzi do tworzenia blednie uzasadnionych wejsc..
Czyli moje zasady powinny zostac uproszczone, przynajmniej na teraz.
Mysle ze powinnienem wprowadzic nowe podejscie, ze jedna zasada na raz.
Postanawiam ze przez nastepne 4 tyg. bede pracowal nad tylko jedna zasada, a po tym okresie, wprowadze nastepna zasade na kolejne 4 tyg.
Warzne jest aby wcodzic wg. tych cwiczonych zasad bo samo powtarzanie pomaga tylko na chwile( probowalem) i zaraz powracaja stare nawyki.
W zwiazku z tym od 32/11/2009 poniedzialek zaczynam prace nad zasda:
nr.1 `` Wchodze tylko z kierunkiem``-
- tu pojawia sie pytanie o kierunk. Kierunek jest zawsze, zt ym ze inny na innej czasowce. Wiec skoro inwestuje w oparciu o ``mniej znaczy lepiej`` to wybieram 4gdz., jako ze znowu mam malo czasu na FX , a wiec malo czasu przed lapkiem. Niemniej jednak juz przechodzilem przez za czeste wejscia i nie mam zamiaru tego powtarzac. $gdz. zostaja.
nr.2 ``boj sie straty, miej nadzieje na dalsze wzrosty``
-zawsze bylo odwrotnie, zawsze. Bralem z nadzieja ze zarobie, dopuszczajac rosnaca strarte i zamykalem zyskowna pozycje bojac sie zeby nie stracic tego co mam. Przeciez cena rosnie lub spada wiec skoro zarabiam to jestem po wlasciwej stronie i nie dotykac sie, swoje zrobilem. Jednak cena moze isc przeciwko moim przewidywaniom i skoro tak sie dzieje to musze bac sie stracic i bedac po zlej stronie ``ciac straty``. Pamietaj ze ok 5% wejsc wyczyscilo ci konto.
nr3. ``nie przeinwestuje wejsc``
-zawsze kiedy wpadam na pomysl dobrania wiecej po lepszej cenie koncze na mega minusie. Zawsze. Nie moge dobierac pod wejscia na minusie z tego prostegpo powodu ze w ten sposob powiekszam tylko strate a nie ja zmniejszam. Wiem ze w ferworze walki wyglada to inaczej , ale niestety tylko wyglada, a naprawde powiekszam strate. Patrzac na to jak na dzialalnosc to wszyscy wiedza ze nalezy wkladac jak najmniej i wyjac jak najwiecej, a skoro wynik jest przeciwny to trzeba z tym skonczyc a nie wkladac wiecej.Pamietaj ze 5% wejsc wyczyscilo ci konto.
Do zasady 3 nasowa sie porownanie do typowego biznesu. Powiedzmy rolnik siejacy rosliny po nieudanym siewie nie sieje ponownie w tych samych okolicznosciach. Szuka przyczyn niepowodzenia, czy to wilgotnosc, czy zla pora itd. Wezmy takiego murarza ktory nie potrafi postawic pierwszje cegly... a stawia na niej kolejne... efektu mozna sie domyslec.
Dlaczego otwierajac pozycje zchodzaca na minus dobieram wiecej?Ludze sie ze bedzie lepiej, ze kolejny poziom/srednia/stoch/rsi czy cokolwiek po drodze zawruci cene, a prawda jest taka ze skoro nie idze w moja to niech idzie bezemnie. Najgorsze jest to ze tu nie ma przymusu sami oddajeny swoje pieniadze. Czasami zastanawiam sie jak bym gral majac pod soba czyjes pieniadze, pieniadze ktorych nie moge i boje sie stracic? Grajac swoimi zwsze jest jakis sposob aby oszukac sie i zbagatelizowac zagrozenia. Jakis taki finansowy masochizm

Ja kieruje swoimi myslami i nie chce ``zakrecac sie`` juz nigdy wiecej.
Nie mam przewagi nad przeciwnikiem po drugiej stronie tranzakcji, wiec nie moge pozwolic sobie na wylaczenie myslenia. Jak?
Zasada nr4;
`` mam plan `` nie wejde w nic bez okreslenia przed analiza gdzie cenaszla do tej pory( kierunek) dokad idzie wg.kierunku , czy sa potwierdzenia, czy mozliwa jest promocja, kiedy opuszcze poklad i z zyskie lub bez i czy jest mi warto ( zasieg ruchu).
``czy jest mi warto?`` to tez oddzielna historia. W bajce ``od pucybuta do milionera`` pucybut dorabia sie fortuny na pozuceniu pucowania butow w momencie gdy podsluchuje inwestorow i zaczyna inwestowac. Czy i kiedy bylo mu warto?
Sakata glowny tworca swiec japonskich , przyspiesza przebieg info o zmianach cen w odleglym centrum obrotu ryzem poprzez siec ludzi roxzmieszczonych na dachach domow i przekazujacych dane poprzez jakies znaki ogniowe

Rotschilds zbili fortune na najprofesjonalniejszej sieci goncow w owczesnej Europie. Kupujac/sprzedajac zloto w poszczegolnych panstewkach Europy wykorzystujac szybki przeplyw wiedzy. Jako pierwsi dowiedzieli sie o zwyciastiwe Anglii pod Waterloo i zrobili majatek. Czy i kiedy bylo im warto?.
Wszystko to wiemy po facie. Czy i jak mozna bylo na tym zarobic?
Podczepic sie pod najwiekszych. Czyli kierunek. Tak zrobil pucybut. Szczesliwie dla nas mozna znalezc zyskowne sposoby inwestycji na internecie i na prawde nie moge pozwolic sobie na niepowielanie tych zyskownych zachowan. Czy i kiedy warto? Odpowiedz jest : Tak i to jak najszybciej zapomniec nalezy o tym jak to zle robilem i tracilem. Tak jak z zucaniem nalogu palenia: tu i teraz rzucam, tak i z zucaniem niedzialajacego podejscia inwestycyjnego tu i teraz wchodze zgodnie z tym co wiem ze dziala i tylko spkojnie powoli nabierac rozpedu...
Pzdr.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
``Wchodze tylko z kierunkiem``
Po porannej analize doszlem do wniosku ze cena pojdzie wyzej .Tak jak maly Nemo z kreskowki za wszelka cene idzie kolejny krok do dotkniecia mala pletwa jachtu wbrew woli ojca. (czytaj wbrew kierunkowi na 4gdz. cena beszczelnieje i narusza linie szyji). Dostalem krutasa. Niestety beszczelnosc ceny zamyka go o 6 pipek wyzej. Oczywiscie o niczym nie wiem , pracuje.
Nie przejmuje sie ze Sl byl znowu zly, ze tylko dodalem strate. To tylko pare £ taka codzienna kawa. To co najbardziej wkurza mnie to ze prawdopodobnie znowu mam racje z tym ze o jakies 25 pipek za nisko. Brakuje mi tej rekiniej beszczelnosci.
Wracajac do rzeczewistosci to cena ``mota sie `` od 0.9235 do 0.9255. Wciaz mam szanse wziasc. beszczelinie ustawie sie na 0.9260 liczac na jakies emocje.
Nie jednak azjaci to raczej nie sa sklonni do rozchwiania pogladow, wiec 0.9253( moja stara cena ) moze okazac sie ta ``nieprzebijalna `` na sesji azjatyckiej.
Czy brac ? Wzroslo tam gdzie beszczelnie moglo niezaklucajac kierunku spadkowego, wiec wezme tego krutasa. Chyba ze zaraz wywali sie to wejde szybko.
Pzdr.
p.s. wrzucilem wykres zlota i o dziwo zloto doszlo do gory kanalu wzrostowego na tygodniiowym
a na 4g. widze ze ``to juz koniec i niema juz nic`` jesli chodzi o te wzrosty. Chcialo by sie powiedzec ``uroczyscie odwoluje wzrosty`` na zlocie. Czas na korekte.
Wziolem krutka na AU$ z 0.9238 mysle ze bezpieczniej jest szorcic niz kupywac.
24/11/2009
``Wchodze tylko z kierunkiem``
Po przebudzeniu zamknalem. szorta na 87pipek+.Oczywiscie dobrze sie z tym czuje.Czul bym sie jeszcze lepiej jak bym wstal 30 min. wczesniej , o jakies 30 pipek lepiej. Jest dzies w dole kanalu wzrostowego i choc powinno go przejsc ( zbyt czesto w ostatnich 2 tyg. tam zaglada)to zaraz ide pracowac i nie potrzebuje grac niepewnosci.Pzdr.
Po porannej analize doszlem do wniosku ze cena pojdzie wyzej .Tak jak maly Nemo z kreskowki za wszelka cene idzie kolejny krok do dotkniecia mala pletwa jachtu wbrew woli ojca. (czytaj wbrew kierunkowi na 4gdz. cena beszczelnieje i narusza linie szyji). Dostalem krutasa. Niestety beszczelnosc ceny zamyka go o 6 pipek wyzej. Oczywiscie o niczym nie wiem , pracuje.
Nie przejmuje sie ze Sl byl znowu zly, ze tylko dodalem strate. To tylko pare £ taka codzienna kawa. To co najbardziej wkurza mnie to ze prawdopodobnie znowu mam racje z tym ze o jakies 25 pipek za nisko. Brakuje mi tej rekiniej beszczelnosci.
Wracajac do rzeczewistosci to cena ``mota sie `` od 0.9235 do 0.9255. Wciaz mam szanse wziasc. beszczelinie ustawie sie na 0.9260 liczac na jakies emocje.
Nie jednak azjaci to raczej nie sa sklonni do rozchwiania pogladow, wiec 0.9253( moja stara cena ) moze okazac sie ta ``nieprzebijalna `` na sesji azjatyckiej.
Czy brac ? Wzroslo tam gdzie beszczelnie moglo niezaklucajac kierunku spadkowego, wiec wezme tego krutasa. Chyba ze zaraz wywali sie to wejde szybko.
Pzdr.
p.s. wrzucilem wykres zlota i o dziwo zloto doszlo do gory kanalu wzrostowego na tygodniiowym

Wziolem krutka na AU$ z 0.9238 mysle ze bezpieczniej jest szorcic niz kupywac.
24/11/2009
``Wchodze tylko z kierunkiem``
Po przebudzeniu zamknalem. szorta na 87pipek+.Oczywiscie dobrze sie z tym czuje.Czul bym sie jeszcze lepiej jak bym wstal 30 min. wczesniej , o jakies 30 pipek lepiej. Jest dzies w dole kanalu wzrostowego i choc powinno go przejsc ( zbyt czesto w ostatnich 2 tyg. tam zaglada)to zaraz ide pracowac i nie potrzebuje grac niepewnosci.Pzdr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2009, 09:56 przez huzar76, łącznie zmieniany 1 raz.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
Witam ,Shadi pisze:Witaj!!
Też mi się tak wydaje, jednak bezpieczniej/lepiej czułbym się jakby dojechała wcześniej do 9297 i z tamtego miejsca sell. No nic pozostaje czekać
Milej nocki
pomimo ze udalo sie cos tam wyrwac to zgodze sie z Toba i poczekam z krutasem na wyzsze poziomy .Beszczelnosci trzeba sie uczyc od najwiekszych rekinow w tym zbiorniku.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
`` Wchodze tylko z kierunkiem``
Na nadchodzacy tydzien zakladam probe podejscia w gore do ok. 0.9210 +/-30 pipek i dalsza jazda w dol. Jak to grac? Obserwowac cene i jej cofniecie sie z okolic tego poziomu. Co moze zdarzyc sie nie po mysli to to ze teraz jestesmy na l.poziomej W/O i moze to sugerowac prube ciagniecia wyzej.
Podsumowanie: pomimo przebicia rosnacej l.t. to zatrzymanie na 2 m-nym wsparciu powinno dac wzrosty. Dokad? co najmniej do zlamanej l.t. i tam oczekuje ``rzezi niewiniatek`` i niech wygra silniejszy... to sie podczepimy.
Zasieg 0.8700/0.8600 = 500/600 pipek.
Forex is a bloody business. Where is no mercy...
Zasieg 0.8700/0.8600 = 500/600 pipek.
Na nadchodzacy tydzien zakladam probe podejscia w gore do ok. 0.9210 +/-30 pipek i dalsza jazda w dol. Jak to grac? Obserwowac cene i jej cofniecie sie z okolic tego poziomu. Co moze zdarzyc sie nie po mysli to to ze teraz jestesmy na l.poziomej W/O i moze to sugerowac prube ciagniecia wyzej.
Podsumowanie: pomimo przebicia rosnacej l.t. to zatrzymanie na 2 m-nym wsparciu powinno dac wzrosty. Dokad? co najmniej do zlamanej l.t. i tam oczekuje ``rzezi niewiniatek`` i niech wygra silniejszy... to sie podczepimy.
Zasieg 0.8700/0.8600 = 500/600 pipek.
Forex is a bloody business. Where is no mercy...
Zasieg 0.8700/0.8600 = 500/600 pipek.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
``Wchodze tylko z kierunkiem``
Dzis byl bardzo marudny dzien na AU$. Ustawialem sie z krutka , jednak nic nie weszlo. Czyzby za beszczelnie? Najwarzniejsze ze analiza dziala. Moze jutro...
p.s. na 1g tworzy sie fajna swieczka spadkowa...
Cos mi sie wydaje ze azjaci beda grac spadki. Dobrze wziasc z malym stopem i raczej jazda w dol. Nie moze wiecznie stac w miejscu niewzruszone.
Dzis byl bardzo marudny dzien na AU$. Ustawialem sie z krutka , jednak nic nie weszlo. Czyzby za beszczelnie? Najwarzniejsze ze analiza dziala. Moze jutro...
p.s. na 1g tworzy sie fajna swieczka spadkowa...
Cos mi sie wydaje ze azjaci beda grac spadki. Dobrze wziasc z malym stopem i raczej jazda w dol. Nie moze wiecznie stac w miejscu niewzruszone.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
``Wchodze tylko z kierunkiem``
Dzis zaliczylem stopawiec nic ciekawego napisac nie moge. Co najwyrzej, ze cena powrucila do kanalu na d1 i to komplikuje sprawe. Czyli czekac= ide spac..
Dzis zaliczylem stopawiec nic ciekawego napisac nie moge. Co najwyrzej, ze cena powrucila do kanalu na d1 i to komplikuje sprawe. Czyli czekac= ide spac..
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
``Wchodze tylko z kierunkiem``
Ciekawy poziom na AU$ tzn. 0.9295. Na dziennym mamy fajna szpilke na poziomie 76.4 fbo z obecnego boczniaka. teoretycznie nalezalo by ustawiac sie na szorta gdzies z obecnego poziomu a idealnie to 0.9270 +/- 10 pipek.
Po ostatnich 2 dolkach i 2 szczytach mozna wykreslic cosjak kanal na jakies 450 pipek a teraz jestesmy w jego polowie, wiec aby nie znalazl sie nikt kto pociagnie wyzej ponad moje poziomy. Jedyne wyjscie to obserwowac cene i f.swiecowe szukajac konca tego ruchu.
Psycha:
Mam problem... z sytuacja kiedy cena dochodzi do pulapu przewidzianego i nalezy odpalic zlecenie. Wachanie pojawia sie z powodu zazwyczaj kilku poziomow W/O w najblizszej okolicy. Dotyczy to tez ustawianiea zlecen SL. Waski SL jaki stosuje mija sie z celem gdyz cena otwiera poz. podchodzi/spada i wlancza SL. Mozna powiedziec: stosuj szersze SL. Jednak celem SL powinna byc ochrona przed zmiana kierunku i im szybciej stop odpali tym mniej stracimy. Podejrzewam ze rozwiazanie lezy w zmianie czasowki na wyzsza tj. co najmniej 4g lub dzienna. Skoromam ustawiac sie i wracac do pozycji po tych kilkunastu gdz. to W/O z 15min. nie udzwiga ciezaru. Musze sprobowac.Mniej wejsc znaczy wiecej zysku przy mniejszym ryzyku...
Dzis po raz enty liczylem potecjal forexu. Z tym ze nie szukalem wielkiej kasy.
Wnioski/przemyslenia:
1. robiac dziennie 30 pipsow gdzie 1p=1£ to po pol roku moge zmienic proporcje na 1p=2£ co po pelnym roku powinno dac jakies 12.000£ z 300£.
To na prawde jest calkiem mozliwe . Kluczem niestety jest dyscyplina, z ktora mam kolejny problem. Moze jak zmienie podejscie na codziennie po troszku , po jednej cegielce perfekcyjnie ulozonej, to po roku bedzie perfekcyjny mur z ok. 260 cegielek perfekcyjnie ulozonych. Z takim sukcesm mozna zmienic kazdy najgoryszy nawyk. Oczywistosc oczywista.
Skupic sie na jakosci przeprowadzanych wejsc a nie na wynikach, bo te powinny przyjsc same. Pzdr.
Ciekawy poziom na AU$ tzn. 0.9295. Na dziennym mamy fajna szpilke na poziomie 76.4 fbo z obecnego boczniaka. teoretycznie nalezalo by ustawiac sie na szorta gdzies z obecnego poziomu a idealnie to 0.9270 +/- 10 pipek.
Po ostatnich 2 dolkach i 2 szczytach mozna wykreslic cosjak kanal na jakies 450 pipek a teraz jestesmy w jego polowie, wiec aby nie znalazl sie nikt kto pociagnie wyzej ponad moje poziomy. Jedyne wyjscie to obserwowac cene i f.swiecowe szukajac konca tego ruchu.
Psycha:
Mam problem... z sytuacja kiedy cena dochodzi do pulapu przewidzianego i nalezy odpalic zlecenie. Wachanie pojawia sie z powodu zazwyczaj kilku poziomow W/O w najblizszej okolicy. Dotyczy to tez ustawianiea zlecen SL. Waski SL jaki stosuje mija sie z celem gdyz cena otwiera poz. podchodzi/spada i wlancza SL. Mozna powiedziec: stosuj szersze SL. Jednak celem SL powinna byc ochrona przed zmiana kierunku i im szybciej stop odpali tym mniej stracimy. Podejrzewam ze rozwiazanie lezy w zmianie czasowki na wyzsza tj. co najmniej 4g lub dzienna. Skoromam ustawiac sie i wracac do pozycji po tych kilkunastu gdz. to W/O z 15min. nie udzwiga ciezaru. Musze sprobowac.Mniej wejsc znaczy wiecej zysku przy mniejszym ryzyku...
Dzis po raz enty liczylem potecjal forexu. Z tym ze nie szukalem wielkiej kasy.
Wnioski/przemyslenia:
1. robiac dziennie 30 pipsow gdzie 1p=1£ to po pol roku moge zmienic proporcje na 1p=2£ co po pelnym roku powinno dac jakies 12.000£ z 300£.
To na prawde jest calkiem mozliwe . Kluczem niestety jest dyscyplina, z ktora mam kolejny problem. Moze jak zmienie podejscie na codziennie po troszku , po jednej cegielce perfekcyjnie ulozonej, to po roku bedzie perfekcyjny mur z ok. 260 cegielek perfekcyjnie ulozonych. Z takim sukcesm mozna zmienic kazdy najgoryszy nawyk. Oczywistosc oczywista.

Skupic sie na jakosci przeprowadzanych wejsc a nie na wynikach, bo te powinny przyjsc same. Pzdr.
... zawsze mozna zarobic, jesli mam czym obrocic...
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..
... zrob przysluge sobie i swoim najblizszym-wchodz z kierunkiem ..