Raporty; Mathias Rothbard

[mathias100]

20.05.09(po sesji) Analiza pary EUR/USD
Dzisiejsza sesja azjatycka byla pod znakiem lekkiego umocnienia sie USD, ale gielda w Lodynie, a potem wysokie otwarcia na gieldach amerykasnkich, doprowadzily pare do osiagniecia poziomu 1.3790. Bylo to zaskoczeniem dla inwestorow, ktorzy liczyli na korekte I ponoc byly usilne proby sprowazenia pary w glebsza korekte. Teraz wyszlismy nad poziom 1.3730, co jest maksimum z miesiaca marca. Sa juz inwestorzy, ktorzy uwazaja, ze przejscie tego poziomu, ponowi korekte, ale sytuacja zmienia sie jak w kalejdoskopie, wiec smialo mozna powiedziec, ze to rynek pokaze , w ktora strone bedzie podazal. Narazie oczekiwana korekta jest w sferze planow.
Moj dzisiejszy dzien, zakonczyl sie szybko profitem +364 pips. Nie ryzykowalem, poniewaz nie bylem pewny rynku.Beda lepsze dni,zeby zarobic wiecej. ( Ci co podwarzaja moje wyniki, oswiadczam, ze prowadze 3 razy w tygodniu sesje na zywo)
mathias rothbard

[mathias100]

Co dalej Ameryko- Tygodniowa analiza rynkow finansowych; 25.05.09
Piatkowa sesja amerykanska przebiegla pod znakiem upadku dolara na minimalne tegoroczne poziomy. Jest to wyrazna manifestacja upadku gospodarki amerykanskiej. Ten tydzien moze byc jeszcze bardziej bolesny, poniewaz USA moga zostanac pozbawione rejtingu AAA.
Jezeli urzymaja sie wzrosty na gieldach amerykanskich,ktore sa zabarwione psychologiczna euforia poprawy gospodarki swiatowej, plus dodatkowe inwestycje w ryzykowne papiery (o czym pisalem w poprzedniej analizie tygodniowej), moze to sprzyjac umocnieniu sie EUR.
Poziom 1.4000, wydaje sie calkiem realny i jezeli nie bedzie zadnych szczegolnych zmian w sferze fundamentalnej dla USD,a na to sie nie zanosi, czekaja nas poziomy 1.4500.
Amerykanska gospodarka wyraznie nie radzi sobie z obecna sytuacja. Mysle, ze zostana uaktywnione wszelkie instrumenty finansowe, zeby jak najwiecej przerzucic problemy ekonomiczne USA na inne gospodarki swiata, a moze to byc wlasnie znizenie kursu USD. Co za tym idzie,USD jako glowna waluta wymienna na swiecie bedzie jeszcze bardziej tracic swoja moc,mozna powiedzec nawet mocmiej, uwazam, ze taka polityka jest wrecz nie wywiazywaniem sie USA ze swoich zobowiazan wobec handlowych partnerow i sztucznym zanizaniem zobowiazan splaty dlugow.
Pragne poinformowac Panstwa, ze jutro (25.05.09) sesji nie bedzie, poniewaz mamy Bank Holiday (GBP i USD), sesja moze byc,choc nie musi plaska, nie warto ryzykowac.
W tym tygoniu bede pracowal w srode, czwartek i piatek tj.27/28/29.05.09
mathias rothbard

[mathias100]

W kolko Macieju- Tygodniowa analiza rynkow finansowych; 01.06.2009
Juz dolar siedzial na katapulcie, a tu nagle pojawily sie sluchy,ze nie wszytkim jest to na reke. Nalezy zwrocic uwage na to, ze umocnienie sie EUR w ciagu ostatnich 3 miesiecy, bylo jednym z wiekszych za ostatnie 7 lat. Tak jak wspominalem w poprzednich analizach, ze USA zrobi wszystko,zeby przeniesc czesc ciezaru swojej zlej sytuacji ekonomicznej na inne panstwa,obnizenie kursu dolara bije po kieszeni producentow z Europy, dotkliwie obnizajac wysokosc ich zyskow. Spowodowalo to, nie wiem czy slusznie, rozpuszczenie plotek i rekomendacji o zamykaniu dlugich pozycji.Jestem ciekawy, na ile te spekulacyjne zabiegi przyniosa pozadany- zamierzony skutek i na jakim poziomie zatrzyma sie kurs pary EUR/USD. Jest o co walczyc, poniewaz drogi EUR bedzie odbijal sie na wzroscie bezrobocia,a takze problemow roznego rodzaju kredytobiorcow, a co za tym idzie prosto udeza to w plynnosc finansowa europejskich bankow - a tu juz zgody nie ma na taki scenariusz.
A tym czasem, uwaza sie , ze najblizsza wizyta wysokiej rangi urzednikow USA w Chinach, ma na celu przekonania tamtejszych liderow zasobnych portfeli, ze nadal oplaca sie kupowac amerykanskie dlugi ( bilans inwestycji w amerykanskie obligacje na koniec roku 2009, wyniosl 768 miliardow dolarow). Nalezy tez przypomniec, ze bilans wspolnej wymiany towarow, doszedl do najnizszego poziomu od 3 lat.
Nie zwazajac na to co wydarzy sie w przyszlosci,EUR nadal umacnia sie wobec USD , a sprzyja temu psyhologiczny maraz euforii na gieldach, nie zwazajac juz nawet na nowe duze bankructwa firm.
Jest dobre podsumowanie na ta sytuacje, a pochodzi ono z jednej czolowych komedi polskich – KONIEC SWIATA (Sami Swoi)
Dla mnie miesiac maj byl srednim miesiacem I zakonczyl sie profitem +4,670 pips. Mam nadzieje, ze bedzie to szlo wciaz w gore. (tym co podwazaja moje wyniki, oswiadczam, ze 3 razy w tygodniu prowadze sesje na zywo).
mathias rothbard

[mathias100]

Stalo sie. Tygodniowa analiza rynko finansowych; 08.06.2009
Tak jak wspominalem w poprzedniej analizie, nie bedzie zgody na szybkie umacnianie sie EUR wobec USD. Dopomogly temu dobre dane z rynku pracy USA. Masowa likwidacja dlugich pozycji , pociagnela za soba ostre umocnienie sie dolara, ale…
Nie zapominajmy o tym, ze byl to tylko impuls. W gospodarce USA, nic jescze nie zmienilo sie na lepsze i co wazniejsze na trwale.Nie brakuje tez plotek i rekomendacji, kupowac EUR na spadkach i czekac na odwrocenie sie sytuacji. Pytanie tylko zachodzi, tak jak wspomnialem w poprzedniej analizie, na ile bedzie to wygodne Europie i jej bankom.
Podsumowujac: wojna trwa, a jaki bedzie tego wynik, przekonamy sie juz w krotce.
mathias rothbard

[Kordit]

Tak jak wspominalem w poprzedniej analizie, nie bedzie zgody na szybkie umacnianie sie EUR wobec USD. Dopomogly temu dobre dane z rynku pracy USA. Masowa likwidacja dlugich pozycji , pociagnela za soba ostre umocnienie sie dolara, ale…

Sorki, ale tu trzeba coś uściślić.

Moim zdaniem jest na odwrót. Dobre dane o nowych bezrobotnych bez rolnictwa (Non-Farm Employment Change) i neutralne o nowych aplikujących po zasiłki (Unemployment Claims) zostały zakasowane stopą bezrobocia (Unemployment Rate), która podskoczyła bardziej niż się tego spodziewano. I mimo, że mówi się o wzroście do 10%, to nikt nie myślał, że w ostami miesiącu podskoczy z 8,9 do 9,4%. To był przełomowy moment i winda w dół na eurusd.

Dlaczego, mimo ustabilizowania się liczby aplikujących o zasiłek i spadku liczby nowych bezrobotnych (w dalszym ciągu jest to tylko spadek liczby nowych bezrobotnych, a nie spadek bezrobotnych jako taki) stopa bezrobocia tak gwałtownie rośnie? Dlatego, że co prawda zwalnia się coraz mniej ludzie, ale nikt za to nie zatrudnia nowych pracowników. Dlatego dane z rynku pracy koniec końców są złe.

I teraz, dlaczego dolar się umacnia? Bo już od jakiegoś czasu widoczna jest odwrotna korelacja stanu gospodarki USA (patrz Świata) do dolara. Dzieje się tak w myśl sparafrazowanego powiedzenia: jak trwoga, to do dolara.

W gospodarce USA, nic jescze nie zmienilo sie na lepsze i co wazniejsze na trwale

To też nieprawda. Ostatnia fala osłabienia dolara zbiega się dobrymi danymi z rynku pracy (wyłączając odczyt wspomnianej stopy bezrobocia, która mimo wszystko rośnie i to szybko) oraz rynku nieruchomości i paru innych wskaźników. Nastąpiła mała odwilż, co widać też na indeksach giełdowych, ropie i stabilnym złocie. To co mamy w tym tygodniu, a dokładnie od piątkowej obsuwy to chyba coś na kształt otrzeźwienia w tym optymizmie i nerwowej reakcji na fakt, że tak szybko kolorowo nie będzie.

Może się okazać, że ta odwilż to efekt niskich stóp i pomocowych miliardów. Jeśli to jest wszystko co miało nastąpić po tych zabiegach, to raczej czarno to widać. Następna w kolejce stoi pani inflacja i to taka hiper. Na piątkowym wykresie eurusd widać było rękę większych (ja to nazywam Kapitanem Hakiem). Widać było też, że sporo tych shortów nabrali. Tylko teraz nie wiadomo, czy widzą szansę w nowym spadkowym trendzie, czy może to taka zagrywka, żeby się doposażyć w longi po lepszych cenach.

To takie moje trzy grosze, żebyśmy byli precyzyjniejsi.

pozdrawiam

[Kordit]

Spokojnie, Kolego. Jestem tu jakiś czas, zawsze czytam co piszesz i generalnie jestem po Twojej stronie (w sensie edukowania), ale.. no właśnie. Jak czytam farmazon typu dolar się umacnia po dobrych danych z USA, gdzie w takim krótkim zdaniu są aż dwie głupoty::shock:

1. dolar ostatnio się nie umacnia po dobrych danych, tylko osłabia.
2. w sumie nie było dobrych danych, bo stopa bezrobocia swą negatywną wymową zakasowała pozytywny lub neutralny oddźwięk innych.

to muszę zareagować. Po to jest forum żeby dyskutować. Jak się komuś nie podoba to nie musi uczestniczyć. A w moim poczuciu obowiązku edukowania innych, nie mieści się wciskanie takich uogólnień jak w Twoim.

[mathias100]

Spokojnie, Kolego. Jestem tu jakiś czas, zawsze czytam co piszesz i generalnie jestem po Twojej stronie (w sensie edukowania), ale.. no właśnie. Jak czytam farmazon typu dolar się umacnia po dobrych danych z USA, gdzie w takim krótkim zdaniu są aż dwie głupoty::shock:

1. dolara ostatnio się nie umacnia po dobrych danych, tylko osłabia.
2. w sumie nie było dobrych danych, bo stopa bezrobocia swą negatywną wymową zakasowała pozytywny lub neutralny oddźwięk innych.

to muszę zareagować. Po to jest forum żeby dyskutować. Jak się komuś nie podoba to nie musi uczestniczyć. A w moim poczuciu obowiązku edukowania innych, nie mieści się wciskanie takich uogólnień jak w Twoim.

a co ja innego napisalem, ta analiza to konsekwenjca tego co pisalem wczesniej, a dolar moze umocnic sie z powodu konfliktu interesu miedzy Europa i USA, pisalem o tym, ja tez nie wierze w dane, uwierze jak ludzie zaczna godnie zyc, po tym co im zrobila zgraja bandytow, co do tej pory plywaja w pieniadzach zarobionych na naiwnosci ludzi

[Raffiko]

Orzechy przeciw kamieniom. Slowo przeciw slowu. Ciekawe jak jest w rzeczywistosci. No coz, w tym celu potrzebne sa testy a ja nie mam na tyle czasu. W zwiazku z tym zastanawiam sie nad zatrudnieniem zawodowego ~klikacza~ na okres probny, ktory by wykonywal transakcji na rynku zgodnie z sygnalami MR. KAZDY JEDEN 0.1 lota , 300 baksow na start, 30 % zysku za klikanie, 3000 pisow zysku miesiecznie to daje 900 $ za klikanie. Chetni ?

[mathias100]

Witam Panstwa
Po dluzszej przerwie, bede ponownie w swoich sprawozdaniach podawal wejscia I wyjscia w rynku walutowego forex.Przypominam, ze nie kieruje sie zadnymi wskaznikami rynkowymi, pracuje tylko na czystych swiecach.
Sytuacja jest diametralnie rozna od tej, ktora byla jeszcze kilka tygodni temu. Testujac rozne metody, doszedlem do roznych rezultatow,ktore ostatecznie zakonczyly sie na wejsciach w stulu skalpowania, ale z wyjsciami wstrzymuje sie az do uzyskania profit 50 pips.
Ten miesiac nie zakonczyl sie duzym profitem, zaledwie 1000 pips, ale mam nadzieje, ze sytuacja w przyszlym miesiacu poprawi sie.
Wiecej statystyk znajdziecie Panstwo na stronie program edukacyjnego www.signalforex.pl
mathias rothbard

[hannibal]

daj pan spokój z tymi sygnałami.....korzystałem z nich....oto jakie mają wady-potwierdzone również przez innych korzystających:
-tak duża ilość wejść jakie pan realizuje w ciągu dnia skutkuje tym ,że nagle spread zaczyna odgrywać wielką role....gra jednoczesna na 3 parach dzielenie pozycji na dwie po 50% powoduje ,że pana wynik miesięczny należałoby obniżać lekko o 1200-1400pips....wystarczy spojrzeć na pana wyniki comiesieczne i widać ,ze gracze mieliby permanentną stratę.....do tego dochodzą obsuwy w uzyskaniu dokładnie takiej ceny jak pan co dodatkowo zafałszowuje obraz
-dodatkowa rzecz która zafałszowuje wyniki to podawanie przez pana wyników jakiejś grupy o nazwie "kanada" która trejduje w dni lub dzień tygodnia kiedy pan miał przerwę więc siłą rzeczy nie mogli partycypować w osiągnięciach tej grupy która miewała zazwyczaj nieco lub znacznie lepsze wyniki....ale pan sumował swój wynik miesieczny razem z ich wynikiem....nie wiem czemu to miało służyć....ale pewnie lepszemu obrazowi pana osiągnięć
-kolejne problemy to sprawa techniczna sygnałów...tylko na mail....wiec ważne jest posiadanie opcji natychmiastowego powiadamiania SMS.....do tego dochodzi siedzenie na tyłku przy kompie od 6-tej rano do nierzadko wieczora co przy mizerii pana osiągnięć jest swoistym masochizmem
kolejna sprawa to przymus jednak siedzenia codziennego bo pracuje pan na wynik miesięczny i cały czas jest nadzieja ,że kiedyś się odrobi te straty.....no i pana motto ,że najwazniejsze to zachować kapitał.....no to trochę mało zachęcające....ja na przykład chciałbym trochę zarobić