Wskazówki dla nowych jak ograniczać ryzyko na forex

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
luzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 03 maja 2009, 19:09

Nieprzeczytany post autor: luzik »

tomislater pisze: Hmm, osobiście wolę grać mniejszymi lotami i liczyć na więcej pipsów, mniejsze ryzyko. Kilka razy z większymi lotami trafisz na SL i żegnam ;p
narazie to czysta teoria. :)
ilosc lotow i pipsow moze byc inna, trzeba by dobrac eksperymentalnie (jestem otwarty na sugestie), wazniejszy jest zysk dzienny.
wybralem taka ilosc pips-ow ze wzgledu na obserwowane tredy. Latwiej jest sie wstrzelic mniejsza iloscia pipsow w dluzszy tred, niz znalesc wystarczajaco dlugi i z niego skorzystac.
byc moze odpowiednim rozwiazaniem jest takie dobranie iloczynu ilosci lotow i pipsow, aby zysk wynosil zalozony %. Nie nalezy jednak przesadzac w zadna strone. Przy za duzych lotach, mozemy nie "zdazyc" uzyc stopa i stracic znacza ilosc kapitalu.
naginacz pisze:luzik, zapomniałeś o kolumnie pt. strrata, wierz mi musisz ją uwzględnić :)
To tylko teoria, ale zakladam, ze nie bedac zbyt pazernym, jest szansa na ustrzelenie tych max 20pips-ow. Jezeli wiesz jak w tym modelu wyliczyc strate - zapraszam do konstruktywnych uwag. Przy moich zalozeniach ilosc pips-ow i lotow jest na tyle niewielka, ze nie powinna w krotkim czasie doprowadzic do bankructwa.
zachecam jednak do wytykania mi bledow, szczegolnie jezeli ktos juz cos takiego przecwiczyl i mimo konsekwencji w dzialaniu system sie nie sprawdzil.

besot pisze:
luzik pisze:po osiagnieciu zaplanowanego zysku, odpoczywam do nastepnego dnia
a po co, idź za ciosem, cóż to jest 20 pipsów dziennie , formacja bułki z masłem :D
koncepcja jest taka, aby wyszukiwac tredy ktore trwaja wystarczajaco dlugo, wyrysowac kanal, wyczekac, az wydaje sie nam, ze potrafimy przewidziec kierunek i czas trwania dalszego ruchu, po czym zajmujemy pozycje i opuszczamy ja kiedy poczatkowe zalozenia przestaly sie sprawdzac.
Znajdowanie tredu "troche" trwa, okres zwiekszonej aktywnosci na rynku w ciagu dnia tez jest ograniczony czasowo, dodajmy do tego publikacje wiadomosci, kiedy rynek jest mniej przewidywalny, a zmiennosc zbyt duza, do tego zmeczenie psychiczne powodowane obserwowaniem rynku - sprawiaja, ze rozsadnym jest wykonanie planu i ucieczka z rynku kiedy mamy jeszcze z czego sie cieszyc.
Owszem, operacj dziennych mozemy wykonac wiecej, ale to juz nie bedzie moja metoda na bezpieczne inwestycje.

p.s.
prosze sie nie smiac - jestem poczatkujacy i nie ukrywam, ze jestem nobem.
Gdybym wszystko wiedzial, nie umieszczal bym swojej wypowiedzi w tym dziale, a moze nie robil bym tego wcale.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2009, 15:11 przez luzik, łącznie zmieniany 1 raz.

bartolini
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 25 sty 2009, 20:54

Nieprzeczytany post autor: bartolini »

Owszem, operacji dziennych mozemy wykonac wiecej, ale to juz nie bedzie moja metoda na bezpieczne inwestycje.
Ograniczenia ilości transakcji dziennie są raczej bezsensowne. Czym się różni transakcja 1 z brzegu(jak usiadziesz do komputera) od drugiej? Lepiej ustalic sobie godziny gry(lub ilośc godzin), ale raczej to ze względu na życie prywatne(jeśli gramy na ilośc transakcji to możemy sie pokusic o tradowanie w złych warunkach, co na dobre nie wychodzi)

luzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 03 maja 2009, 19:09

Nieprzeczytany post autor: luzik »

bartolini pisze:
Owszem, operacji dziennych mozemy wykonac wiecej, ale to juz nie bedzie moja metoda na bezpieczne inwestycje.
Ograniczenia ilości transakcji dziennie są raczej bezsensowne.
masz racje, zle to ujalem - nie chodzilo mi ograniczenie ilosci transakcji do jednej, ale aby po osiagnieciu zakladanego zysku dziennego, nie kusic sie o powiekszanie zysku na sile.
Przecwiczylem to w praktyce - przez pol dnia czekalem na zdecydowany, zrozumialy dla mnie tred o odpowiedniej dlugosci, zarobilem swoje, ale zachecony sukcesem postanowilem przyspieszyc wzrost zyskow w czasie. na sile znalazlem kolejny tred, wstrzelilem sie i .......
....... maly pewny zysk, przerodzil sie w duza strate.

bartolini
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 25 sty 2009, 20:54

Nieprzeczytany post autor: bartolini »

Nigdy nie należy grac na siłę(przy 1 transakcji tez), ale jeśli osiągnąłeś dzienny zysk i widzisz kolejną dobrą okazję to lepiej z niej korzystac(tym bardziej jak grasz na kilku parach walutowych)
....... maly pewny zysk, przerodzil sie w duza strate.
SL chyba służy do tego by strata nigdy nie była duża.

Retip
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:35

Nieprzeczytany post autor: Retip »

luzik pisze:czy taka strategia uchroni mnie od szybkiej utraty kapitalu?
Z punktu widzenia teorii Twoja strategia to jedna z najlepszych strategii GWARANTUJĄCA szybką utratę kapitału.
luzik pisze:wydaje mi sie, ze 20pips dziennie jest realnym planem?
Rzekłbym, że nawet plan bardzo minimalistyczny...
Natomiast na jazde 0.2 lotem z kapitałem 3 000 PLN trzeba nieć naprawde duże włochate cochones

Jeśli czarodzieje rynku tacy jak Ed Seykota i Tom Basso twierdzą, że ryzykowanie więcej niż 3% kapitału w jednej transakcji jest brawurą, trzeba uznać, że większość graczy to prawdziwi szaleńcy.
Van Tharp - Giełda, wolność i pieniądze. Poradnik spekulanta

Założenie, że 10 razy rzucając monetą 5 razy wypadnie orzeł, też jest "realne"
Jednak gdy w pierwszych trzech rzutach "niefartownie" wypadnie reszka, zrobi się "nieciekawie" czyż nie ? :)
(łopatologicznie - znaczy to, że w siedmiu pozostałych rzutach ony orzeł MUSI wypaśc razy 5...)
bartolini pisze:Nigdy nie należy grac na siłę(przy 1 transakcji tez), ale jeśli osiągnąłeś dzienny zysk i widzisz kolejną dobrą okazję to lepiej z niej korzystac(tym bardziej jak grasz na kilku parach walutowych)
Generalnie nie należy nic "zakładać" na fx.

Gdy zrozumiesz jak zawodowi hazardziści, na czym polega wygrywanie, będziesz obstawiał więcej w czasie dobrej passy i mniej w czasie złej. Jednak przeciętny gracz czyni dokładnie na odwrót : po serii strat powiększa stawkę i zmniejsza ją po serii wygranych.
Van Tharp - Giełda, wolność i pieniądze. Poradnik spekulanta

W ogóle to w niektórych książkach całkiem mądre, rzeczy wypisują i mógłbym się jescze długo tak wymądrzać, ale conajmniej kilka rzeczy w Twojej strategii naprawdę jest "letko nieprzemyślanych" (co delikatnie starali się przekazać moi szanowni przedmówcy)

Ja delikatny nie jestem..., ale złośliwy też nie.

Pozdrawiam :)

luzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 03 maja 2009, 19:09

Nieprzeczytany post autor: luzik »

Retip pisze: Ja delikatny nie jestem..., ale złośliwy też nie.

Pozdrawiam :)
Dziekuje za cenne uwagi, wlasnie o nie mi chodzilo.
Nie zalezalo mi, aby poklepano mnie po plecach, ale udzielono konstruktywnych rad. Dlatego jestem wdzeczny za wylanie kubla zimnej wody na glowe.

Najnizsza wielkoscia lota, jaka moge zagrac to 0,1, ale przy kapitale 3000zl, to nadal za duzo - czy to oznacza, ze powinienem zrezygnowac calkowicie z forex-u ze wzgledu na "gwarantowane bankructwo"?

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 9996
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Nieprzeczytany post autor: raposo »

Trochę na szybko i może niedoczytałem ale...
Retip pisze:Natomiast na jazde 0.2 lotem z kapitałem 3 000 PLN trzeba nieć naprawde duże włochate cochones
To czy 0.2 lota jest ryzykowne dla kapitału 3 000 PLN zależy od tego jaki SL przypada na daną transakcję oraz od indywidualnego "apetytu" na ryzyko, a sprecyzowania tego nie zauważyłem.
luzik pisze:czy to oznacza, ze powinienem zrezygnowac ze wzgledu na "gwarantowane bankructwo"?
Są brokerzy (lepsi i gorsi) oferujący mikroloty lub jednostki jeszcze mniejsze więc zawsze jest jakieś wyjście.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

Awatar użytkownika
Yigrashill
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 30 maja 2008, 11:18

Nieprzeczytany post autor: Yigrashill »

Zmień blokera, u innych możesz od 0.01 lota

Awatar użytkownika
magictrader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 684
Rejestracja: 01 lut 2008, 10:26

Nieprzeczytany post autor: magictrader »

Najnizsza wielkoscia lota, jaka moge zagrac to 0,1, ale przy kapitale 3000zl, to nadal za duzo - czy to oznacza, ze powinienem zrezygnowac calkowicie z forex-u ze wzgledu na "gwarantowane bankructwo"?
3000 PLN to powiedzmy 900$ na chwilę obecną.
Czyli musiałbyś mieć drawdown rzędu 700 pipsów. To jest ogromny drawdown, więc gra 3000PLN przy 0,1 lota będzie OK jeśli masz dobry system. A jeśli ktoś ma obsuwę rzędu 700 pipsów to lepiej zmienić strategię :).

P. S. zakładam, że piszemy o wejściach od M1 do M15 :).

Retip
Bywalec
Bywalec
Posty: 7
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:35

Nieprzeczytany post autor: Retip »

magictrader pisze:gra 3000PLN przy 0,1 lota będzie OK
Skoro żeśmy się już „rozprawili” z problemem stawki przy 3000 PLN (0.1 lota to z mojego doświadczenia absolutny max – optowałbym za 0.07-0.08 , ale to w sumie detal).

To czas na taktykę….

Niestety w związku z powyższym po 100 sesjach zrobisz „tylko” 20 000PLN zamiast 40 000PLN

Popatrz jednak na bright side
Jeśli masz być forexowym milionerem to nim będziesz (jesteś na to skazany) i ja na Twoim miejscu poczekałbym te 100 dni, żeby się upewnić czy naprawdę jestem tym „wybrańcem”

Żeby to zrobić gorąco polecam przeniesienie się do brokera, który umożliwia grę 0.01 lota, wpłać sobie 600 PLN i sprawdź czy Twoja strategia działa. Na marginesie, w przypadku osób "początkujących" Demo, z niewyjaśnionych „przyczyn psychologicznych” funkcji „sprawdzającej” nie spełnia (hough).

Jak będzie działało dopłacisz resztę i sky is the limit.

Jeśli nie zadziała (co niestety się zdarza…) , unikniesz głębokiej blizny w postaci wtopy całego Depo i co ważniejsze będziesz miał sporo czasu, żeby dopracować „drobiazgi”, które chwilowo przeszkadzają Ci wygrywać.

Obawiam się, że jednym z tych drobiazgów jest :
luzik pisze:po osiagnieciu zaplanowanego zysku, odpoczywam do nastepnego dnia
Moim zdaniem idea powinna być taka :
Gram codziennie do pierwszej przegranej.

Czyli jak przegrasz za pierwszym strzałem to sobie odpoczywasz do dnia następnego.
Jak Ci poszło dobrze graj dalej do momentu kiedy „passa” się skończy.

Oczywiście to taka rada „z grubsza” i na pewno opracujesz kilka „udoskonaleń”
.

ODPOWIEDZ