narazie to czysta teoria.tomislater pisze: Hmm, osobiście wolę grać mniejszymi lotami i liczyć na więcej pipsów, mniejsze ryzyko. Kilka razy z większymi lotami trafisz na SL i żegnam ;p
ilosc lotow i pipsow moze byc inna, trzeba by dobrac eksperymentalnie (jestem otwarty na sugestie), wazniejszy jest zysk dzienny.
wybralem taka ilosc pips-ow ze wzgledu na obserwowane tredy. Latwiej jest sie wstrzelic mniejsza iloscia pipsow w dluzszy tred, niz znalesc wystarczajaco dlugi i z niego skorzystac.
byc moze odpowiednim rozwiazaniem jest takie dobranie iloczynu ilosci lotow i pipsow, aby zysk wynosil zalozony %. Nie nalezy jednak przesadzac w zadna strone. Przy za duzych lotach, mozemy nie "zdazyc" uzyc stopa i stracic znacza ilosc kapitalu.
To tylko teoria, ale zakladam, ze nie bedac zbyt pazernym, jest szansa na ustrzelenie tych max 20pips-ow. Jezeli wiesz jak w tym modelu wyliczyc strate - zapraszam do konstruktywnych uwag. Przy moich zalozeniach ilosc pips-ow i lotow jest na tyle niewielka, ze nie powinna w krotkim czasie doprowadzic do bankructwa.naginacz pisze:luzik, zapomniałeś o kolumnie pt. strrata, wierz mi musisz ją uwzględnić
zachecam jednak do wytykania mi bledow, szczegolnie jezeli ktos juz cos takiego przecwiczyl i mimo konsekwencji w dzialaniu system sie nie sprawdzil.
koncepcja jest taka, aby wyszukiwac tredy ktore trwaja wystarczajaco dlugo, wyrysowac kanal, wyczekac, az wydaje sie nam, ze potrafimy przewidziec kierunek i czas trwania dalszego ruchu, po czym zajmujemy pozycje i opuszczamy ja kiedy poczatkowe zalozenia przestaly sie sprawdzac.besot pisze:a po co, idź za ciosem, cóż to jest 20 pipsów dziennie , formacja bułki z masłemluzik pisze:po osiagnieciu zaplanowanego zysku, odpoczywam do nastepnego dnia
Znajdowanie tredu "troche" trwa, okres zwiekszonej aktywnosci na rynku w ciagu dnia tez jest ograniczony czasowo, dodajmy do tego publikacje wiadomosci, kiedy rynek jest mniej przewidywalny, a zmiennosc zbyt duza, do tego zmeczenie psychiczne powodowane obserwowaniem rynku - sprawiaja, ze rozsadnym jest wykonanie planu i ucieczka z rynku kiedy mamy jeszcze z czego sie cieszyc.
Owszem, operacj dziennych mozemy wykonac wiecej, ale to juz nie bedzie moja metoda na bezpieczne inwestycje.
p.s.
prosze sie nie smiac - jestem poczatkujacy i nie ukrywam, ze jestem nobem.
Gdybym wszystko wiedzial, nie umieszczal bym swojej wypowiedzi w tym dziale, a moze nie robil bym tego wcale.