https://wiedzawartamilion.pl/niespodzianka/
Byłem na jego seminarium i szczerze mówiąc, z jednej strony mnie to martwi, a z drugiej bawi. Najlepsze było na końcu, kiedy czytał wiadomości od uczestników – większość pisała, że zapisała się na rozmowę za 250 PLN i nie mogła się doczekać.
Co mnie najbardziej przeraziło? Kiedy zaczął mówić o dźwigniach. Dla kogoś „zielonego” może to brzmieć zachęcająco, ale nikomu bym tego nie polecał, jeśli naprawdę chce odnieść sukces. Sam siedzę w tym już dwa lata, próbowałem dźwigni i… straciłem. Wiem, jakie to ryzyko.
Co do brokera BillionBean… najgorszy możliwy wybór. To już samo w sobie pokazuje, że on nie dba o swoich klientów. Tutaj link do jednej z recenzji:
https://brokers-center.com/billionbean- ... ud-or-not/
Największa czerwona flaga?
BillionBean działa pod nazwą Billion Bean LTD, spółki zarejestrowanej na Autonomicznym Archipelagu Anjouan, Unia Komorów. Licencja wydana przez Union Of Comoros Offshore Finance Authority (UCOFA) pod numerem L15874/BB.
Brzmi wiarygodnie? Nie bardzo.
Centralny Bank Komorów ostrzegał, że kilka rzekomych organów regulacyjnych tak naprawdę nie ma żadnej władzy i wydaje bezwartościowe licencje:
Mwali International Services Authority (M.I.S.A)
Anjouan Offshore Finance Authority (właśnie to, na czym opiera się BillionBean!)
Comoros Services LTD
Comoros International Banking Authority (CIBA)
Te podmioty są fikcyjne – nie mają żadnych uprawnień do wydawania licencji bankowych czy finansowych. Oszukują inwestorów, oferując fałszywe „regulacje”.
Czy muszę dalej ciągnąć temat? Czy jego strategia działa, czy nie – to już drugorzędna sprawa, jeśli poleca takiego brokera.
Dla mnie ten człowiek nie ma wstydu. Prawdopodobnie lekki socjopata. Naprawdę smutne, że tacy ludzie istnieją.