0.01 AUDUSD - Sell 0.72576
SL = 0.73196
TP = 0.71994
Dax/Nasdaq Daytrading
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
0.01 USD JPY - Buy 114.847
SL = 114.329
TP = 115.539
SL = 114.329
TP = 115.539
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
USDJPY - TP 115.542
AUDUSD - Do rozważenia TP na BE. Dolar Australisjki silny, długo trzyma się poziomów ponad 0.725
EURUSD 0.01 BUY 1.10864
Wzięte TP 1.11322
Otwarte kolejne EURUSD
1.11440
SL = 1.10440
TP = 1.12304
Ale już po kilku minutach zacząłem się zastanawiać, czy to nie zanęta na takich leszczy jak ja.
Nawet jeśli, to i tak zostanę na plusie.
Złe wejście, w najgorszym możliwym punkcie. A chyba nic nie było o 17:30?
Już myślałem, że jakieś niespodziewane wydarzenie na świecie, pokój na Ukrainie albo zamach stanu w Moskwie.
Trudno, mimo wszystko zostawiam. Zielone świece na edku potrafia mieć nieraz bardzo długie knoty w górę.
A ewentualna SL pokryta wcześniejszymi TP z nawiązką:
***
Komentarz przy oglądaniu rysowania się kolejnej świecy H1
W sumie wejście było w porządku, to jest miejsce gdzie równie dobrze mógłbym mieć oczekujące.
Tak patrząc teraz na wykres H1.
Zaskakujący zasięg korekty. I impet przede wszystkim.
Ale co mi tam, nie po to gram mikrolotami i z szerokim SL, żeby się teraz tym przejmować.
Raz się wejdzie lepiej, a raz gorzej. Lepiej zostawić sobie margines błędu.
Taki wniosek pod koniec drugiego roku mojego tradingu na CFD.
Raz się wejdzie lepiej, raz gorzej, ważne żeby nie wdepnąć
AUDUSD - Do rozważenia TP na BE. Dolar Australisjki silny, długo trzyma się poziomów ponad 0.725
EURUSD 0.01 BUY 1.10864
Wzięte TP 1.11322
Otwarte kolejne EURUSD
1.11440
SL = 1.10440
TP = 1.12304
Ale już po kilku minutach zacząłem się zastanawiać, czy to nie zanęta na takich leszczy jak ja.
Nawet jeśli, to i tak zostanę na plusie.
Złe wejście, w najgorszym możliwym punkcie. A chyba nic nie było o 17:30?
Już myślałem, że jakieś niespodziewane wydarzenie na świecie, pokój na Ukrainie albo zamach stanu w Moskwie.
Trudno, mimo wszystko zostawiam. Zielone świece na edku potrafia mieć nieraz bardzo długie knoty w górę.
A ewentualna SL pokryta wcześniejszymi TP z nawiązką:
***
Komentarz przy oglądaniu rysowania się kolejnej świecy H1
W sumie wejście było w porządku, to jest miejsce gdzie równie dobrze mógłbym mieć oczekujące.
Tak patrząc teraz na wykres H1.
Zaskakujący zasięg korekty. I impet przede wszystkim.
Ale co mi tam, nie po to gram mikrolotami i z szerokim SL, żeby się teraz tym przejmować.
Raz się wejdzie lepiej, a raz gorzej. Lepiej zostawić sobie margines błędu.
Taki wniosek pod koniec drugiego roku mojego tradingu na CFD.
Raz się wejdzie lepiej, raz gorzej, ważne żeby nie wdepnąć
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
0.01 USDJPY - Sell 115.759
SL = 116.359
TP = 114.911
AUDUSD - poszedł SL. Nie zdążyłem zamknąć na BE. A było widać, że o TP będzie ciężko.
EURUSD - otwarte od wczoraj. L-ka wzięta w najmniej korzystnej cenie całego dnia. Ale nie dziwią mnie już takie przypadki.
Frustrujace są nieco, ale takie ryzyko związane z handlem.
Póki co, otwarte i czekam, do SL jeszcze kawałek.
Niewykluczone, że zostanę z tym co mam przez weekend, o ile wcześniej nie dojdzie do SL
SL = 116.359
TP = 114.911
AUDUSD - poszedł SL. Nie zdążyłem zamknąć na BE. A było widać, że o TP będzie ciężko.
EURUSD - otwarte od wczoraj. L-ka wzięta w najmniej korzystnej cenie całego dnia. Ale nie dziwią mnie już takie przypadki.
Frustrujace są nieco, ale takie ryzyko związane z handlem.
Póki co, otwarte i czekam, do SL jeszcze kawałek.
Niewykluczone, że zostanę z tym co mam przez weekend, o ile wcześniej nie dojdzie do SL
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
EURUSD - SL
USDJPY - TP
Tym sposobem zamykam pierwszy tydzień po przerwie. Można by w sumie dzisiaj jeszcze potradować, ale nie o to chodzi.
Zysk 10% z hakiem, więc nie ma co wybrzydzać - 2 lata tydzień w tydzień takich zysków (bez wypłacania i z procentem składanym)
i moja sytuacja materialna uległaby bardzo korzystnej zmianie:
Wnioski:
RRR w granicach, które założyłem (1:1). Nie będę podawał dokładnych wartości, bo są w granicach błędu statystycznego.
Skuteczność - podtrzymanie podobnej w longtermie i będzie okej. Przy 70% zyskownych transakcji byłbym niezmiernie szczęśliwy.
Co prawda, można było nie zaliczyć tych dwóch SL i osiągnąć tygodniowy zysk w okolicy 25%.
Na kangurze miałem to zamknąć, bo było widać, że się umocnia względem $$$. Zbyt długo zwlekałem i w momencie, gdy podjąłem ostateczną decyzję, kurs już nie wrócił na BE.
Na edku zbyt impulsywnie otworzyłem, taki nawyk z czasów kiedy grałem na m5.
Polowanie na frajera trwało raptem 3 minuty i niefart chciał, że akurat przez te 3 minuty gapiłem się w wykres m1.
Sh*t happens, trudno - w tej działalności trzeba mieć zahartowane kakao. Liczy się aby częściej być po aktywnej stronie niż po pasywnej.
I w sumie w tym tygodniu to się udało.
Co ważne, udało się uniknąć overtradingu. Mam nadzieję, że utrzymam to. Jeszcze niedawno otwierałem 100 pozycji dziennie.
Co prawda bardzo lubię taki trading, ale coraz częściej dochodzę do wniosku, że gram tak bardziej dla frajdy. A co tu ukrywać - jak będę chciał frajdy to odpalę sobie jakąś gierkę komputerową. Zasadniczo trading ma mi służyć do koszenia grubego hajsu w całkiem niedalekiej przyszłości, a nie do zabawy.
Jeszcze w swojej karierze nie widziałem takich ruchów na walutach. Mam na myśli zależności pomiędzy poszczególnymi kursami. Euro poszło nisko przy dolarze, który się wcale jakoś nie umocnił względem innych walut. Złotówka poniżej dna - coś czuję że to dopiero początek. Już mieliśmy wierzchołki na tych poziomach, tym razem chyba utrzymają się dłużej. Mogą sobie podnosić stopy procentowe, moim zdaniem nie pomoże to już złotówce a co najwyżej bankom przy równoczesnym ciemiężeniu kredytobiorców. Musimy znać nasze miejsce: zachód może sobie drukować do woli, a Polak ma całe życie spłacać 2 miliony złotych za mieszkanie 50m2 w postaci pokoju z kiblem. Jeszcze powiedzą, że to przez pińset złotych na bąbelki. Cały zachód siedzi na socjalach i nie żałuje kasy na dzieci, tylko u nas dzieci zasługują co najwyżej na zbieranie plastikowych nakrętek na nie. Śmiech na sali - 500 złotych na dziecko. 5 stówek to nieraz się przewalało w weekend na baletach, a do zamożnych ludzi wcale się nie zaliczam. A kto policzy, ile wydajemy na pensje tych, którzy siedzą na państwowych stołkach?
Tak więc przyszłość nie wygląda różowo: Polska to kraj przeciętnych pensji w okolicy 3000-3500 netto, mandatów w wysokości 1500zł, ciągle rosnących podatków, kar, zakazów, nakazów i coraz słabszej waluty. Niedługo dojdą do tego obrazu całe rodziny, które polecą na bruk.
Dzisiaj też, z tego co widzę, na giełdach będą niezłe jaja w ostatnich godzinach przed weekendem.
I żeby sobie udowodnić, że nie jestem uzależniony od hazardu, będę się przyglądał temu bezczynnie.
Trudno się mówi, pospieszyłem się z shortowaniem indeksów o jakiś rok.
Obecnie zwątpiłem w granie na indeksach, może kiedyś będę się starał wyleczyć ten uraz, ale póki co widzę że majorsy są bardziej przewidywalne i dają faktyczną szansę zarabiania w tym biznesie.
Jutro 5 marca. 69 rocznica śmierci najpodlejszego sku*****na w dziejach ludzkości.
Z tej okazji miło by było, aby współczesny przywódca Rosji godnie to uczcił i poszedł w jego ślady, czyli do piachu.
Najlepsze by było publiczne zadyndanie na sznurze, ale wystarczy że po prostu go piekło pochłonie.
Trochę mi wstyd, że przez wiele tygodni uważałem, że doniesienia o przygotowaniach do agresji na Ukrainę to ściema i próba amerykańskiej prowokacji. No ale, po tylu latach oglądania proamerykańskiej propagandy jestem po prostu sceptyczny, może kiedyś pojawią się na świecie wolne media i wtedy będzie można bezkrytycznie przyjmować to, co mówią w telewizorni.
Wszystkim traderom życzę spokojnego weekendu, aby obecny światowy kryzys szybko minął i okazał się tylko pretekstem do longtermów, tak jak poprzednio.
USDJPY - TP
Tym sposobem zamykam pierwszy tydzień po przerwie. Można by w sumie dzisiaj jeszcze potradować, ale nie o to chodzi.
Zysk 10% z hakiem, więc nie ma co wybrzydzać - 2 lata tydzień w tydzień takich zysków (bez wypłacania i z procentem składanym)
i moja sytuacja materialna uległaby bardzo korzystnej zmianie:
Wnioski:
RRR w granicach, które założyłem (1:1). Nie będę podawał dokładnych wartości, bo są w granicach błędu statystycznego.
Skuteczność - podtrzymanie podobnej w longtermie i będzie okej. Przy 70% zyskownych transakcji byłbym niezmiernie szczęśliwy.
Co prawda, można było nie zaliczyć tych dwóch SL i osiągnąć tygodniowy zysk w okolicy 25%.
Na kangurze miałem to zamknąć, bo było widać, że się umocnia względem $$$. Zbyt długo zwlekałem i w momencie, gdy podjąłem ostateczną decyzję, kurs już nie wrócił na BE.
Na edku zbyt impulsywnie otworzyłem, taki nawyk z czasów kiedy grałem na m5.
Polowanie na frajera trwało raptem 3 minuty i niefart chciał, że akurat przez te 3 minuty gapiłem się w wykres m1.
Sh*t happens, trudno - w tej działalności trzeba mieć zahartowane kakao. Liczy się aby częściej być po aktywnej stronie niż po pasywnej.
I w sumie w tym tygodniu to się udało.
Co ważne, udało się uniknąć overtradingu. Mam nadzieję, że utrzymam to. Jeszcze niedawno otwierałem 100 pozycji dziennie.
Co prawda bardzo lubię taki trading, ale coraz częściej dochodzę do wniosku, że gram tak bardziej dla frajdy. A co tu ukrywać - jak będę chciał frajdy to odpalę sobie jakąś gierkę komputerową. Zasadniczo trading ma mi służyć do koszenia grubego hajsu w całkiem niedalekiej przyszłości, a nie do zabawy.
Jeszcze w swojej karierze nie widziałem takich ruchów na walutach. Mam na myśli zależności pomiędzy poszczególnymi kursami. Euro poszło nisko przy dolarze, który się wcale jakoś nie umocnił względem innych walut. Złotówka poniżej dna - coś czuję że to dopiero początek. Już mieliśmy wierzchołki na tych poziomach, tym razem chyba utrzymają się dłużej. Mogą sobie podnosić stopy procentowe, moim zdaniem nie pomoże to już złotówce a co najwyżej bankom przy równoczesnym ciemiężeniu kredytobiorców. Musimy znać nasze miejsce: zachód może sobie drukować do woli, a Polak ma całe życie spłacać 2 miliony złotych za mieszkanie 50m2 w postaci pokoju z kiblem. Jeszcze powiedzą, że to przez pińset złotych na bąbelki. Cały zachód siedzi na socjalach i nie żałuje kasy na dzieci, tylko u nas dzieci zasługują co najwyżej na zbieranie plastikowych nakrętek na nie. Śmiech na sali - 500 złotych na dziecko. 5 stówek to nieraz się przewalało w weekend na baletach, a do zamożnych ludzi wcale się nie zaliczam. A kto policzy, ile wydajemy na pensje tych, którzy siedzą na państwowych stołkach?
Tak więc przyszłość nie wygląda różowo: Polska to kraj przeciętnych pensji w okolicy 3000-3500 netto, mandatów w wysokości 1500zł, ciągle rosnących podatków, kar, zakazów, nakazów i coraz słabszej waluty. Niedługo dojdą do tego obrazu całe rodziny, które polecą na bruk.
Dzisiaj też, z tego co widzę, na giełdach będą niezłe jaja w ostatnich godzinach przed weekendem.
I żeby sobie udowodnić, że nie jestem uzależniony od hazardu, będę się przyglądał temu bezczynnie.
Trudno się mówi, pospieszyłem się z shortowaniem indeksów o jakiś rok.
Obecnie zwątpiłem w granie na indeksach, może kiedyś będę się starał wyleczyć ten uraz, ale póki co widzę że majorsy są bardziej przewidywalne i dają faktyczną szansę zarabiania w tym biznesie.
Jutro 5 marca. 69 rocznica śmierci najpodlejszego sku*****na w dziejach ludzkości.
Z tej okazji miło by było, aby współczesny przywódca Rosji godnie to uczcił i poszedł w jego ślady, czyli do piachu.
Najlepsze by było publiczne zadyndanie na sznurze, ale wystarczy że po prostu go piekło pochłonie.
Trochę mi wstyd, że przez wiele tygodni uważałem, że doniesienia o przygotowaniach do agresji na Ukrainę to ściema i próba amerykańskiej prowokacji. No ale, po tylu latach oglądania proamerykańskiej propagandy jestem po prostu sceptyczny, może kiedyś pojawią się na świecie wolne media i wtedy będzie można bezkrytycznie przyjmować to, co mówią w telewizorni.
Wszystkim traderom życzę spokojnego weekendu, aby obecny światowy kryzys szybko minął i okazał się tylko pretekstem do longtermów, tak jak poprzednio.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
Modyfikacja:
Wszystkie moje dotychczasowe subkonta w XTB usunąłem a założyłem jedno nowe, wyłącznie jedno na którym będę teraz spekulował.
Zależy mi na czystej historii - nie chce mi się patrzeć w statystyki z początków mojego tradingu niespełna 2 lata temu. Psują moje morale.
Dziś wpłacone 1000PLN - 5 stówek wyglądało zbyt bidnie.
Risk managment - 5% na jedną pozycję. Z tysiakiem o wiele łatwiej o odpowiednie ryzyko niż z pięcioma stówkami, szczególnie przy dźwigni 1:100. Szkoda się męczyć od zbyt niskich kwot, a 1k to i tak nie za wiele, choć na takiego amatora jak ja zapewne wystarczy
Nie wiem jak długo będę wrzucał posty zaraz po otwarciu pozycji.
Nie będę miał na to czasu. Pewnie w przyszłości będę się skupiał wyłącznie na wynikach.
Ale dzisiaj, skoro już siedzę przed kompem wrzucam swoje zagranie:
0.01 USDCHF Sell 0.92592
SL = 0.93433
TP = 0.91706
Wszystkie moje dotychczasowe subkonta w XTB usunąłem a założyłem jedno nowe, wyłącznie jedno na którym będę teraz spekulował.
Zależy mi na czystej historii - nie chce mi się patrzeć w statystyki z początków mojego tradingu niespełna 2 lata temu. Psują moje morale.
Dziś wpłacone 1000PLN - 5 stówek wyglądało zbyt bidnie.
Risk managment - 5% na jedną pozycję. Z tysiakiem o wiele łatwiej o odpowiednie ryzyko niż z pięcioma stówkami, szczególnie przy dźwigni 1:100. Szkoda się męczyć od zbyt niskich kwot, a 1k to i tak nie za wiele, choć na takiego amatora jak ja zapewne wystarczy
Nie wiem jak długo będę wrzucał posty zaraz po otwarciu pozycji.
Nie będę miał na to czasu. Pewnie w przyszłości będę się skupiał wyłącznie na wynikach.
Ale dzisiaj, skoro już siedzę przed kompem wrzucam swoje zagranie:
0.01 USDCHF Sell 0.92592
SL = 0.93433
TP = 0.91706
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
Na dzisiaj (z tym, że otwarte już wczoraj późnym wieczorem):
0.01 AUDUSD Buy 0.73178
SL = 0.72190
TP = 0.74333
0.01 AUDUSD Buy 0.73178
SL = 0.72190
TP = 0.74333
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
0.01 US500 Buy 4166.7
SL = 4141.7
TP = 4211.7
TP wzięte z rana
***
0.01 USDJPY Sell 115.633
SL = 116.354
TP = 114.854
SL = 4141.7
TP = 4211.7
TP wzięte z rana
***
0.01 USDJPY Sell 115.633
SL = 116.354
TP = 114.854
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
Wczoraj doszły kolejne:
0.01 EURUSD Buy 1.10784
SL = 1.09784
TP = 1.12044
***
0.01 GBPJPY Buy 152.689
SL = 150.989
TP = 154.579
***
Obecnie mam otwarte 0.05 lota na 5 majorsach (każda pozycja po 0.01).
Zostaje cierpliwie czekać na wynik - ciągle jestem daleko od SL i TP.
Gram na osłabienie dolca, a że dzisiaj dane odnośnie inflacji - liczę na ruch w obranym przeze mnie kierunku.
Liczyłem też trochę na EBC, ale widocznie nie tym razem.
0.01 EURUSD Buy 1.10784
SL = 1.09784
TP = 1.12044
***
0.01 GBPJPY Buy 152.689
SL = 150.989
TP = 154.579
***
Obecnie mam otwarte 0.05 lota na 5 majorsach (każda pozycja po 0.01).
Zostaje cierpliwie czekać na wynik - ciągle jestem daleko od SL i TP.
Gram na osłabienie dolca, a że dzisiaj dane odnośnie inflacji - liczę na ruch w obranym przeze mnie kierunku.
Liczyłem też trochę na EBC, ale widocznie nie tym razem.
-
Mistyfikator
- Pasjonat
- Posty: 932
- Rejestracja: 05 lip 2021, 20:35
Re: Dax/Nasdaq Daytrading
Słabnące Euro to nie powód do podwyżki stóp procentowych.
Inflacja w USA rośnie, ale zgodnie z prognozami. Za to jest najwyższa od kilku dekad. Nie osłabia to szczególnie dolara.
Przynajmniej nie zaobserwowałem zjawisk i wahań, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach.
Może tym razem proces będzie przebiegał wolniej?
Weź tu handluj w dzisiejszych czasach...
Moje pozycje, co ja tu widzę...
Dalej na czerwono. Na edku, SL był o 0.00015
To się nazywa fart, ale nie cieszyłbym się przedwcześnie.
Dolna przerywana linia to SL.
Za to cel operacyjny osiągnięty: trzymam się reguł, które mówią żeby nie zwiększać SL w czasie gry.
Wojna to taki czynnik, który sprawia, że dolar trzyma wartość, pomimo najwyższej od 40 lat inflacji w USA?
A może inne waluty dostają jeszcze bardziej po tyłku i te 7.9% w U.S.A. to całkiem dobry wynik w dzisiejszych czasach?
Zresztą, wytłumaczenie jest takie, że wczoraj się za bardzo ociagałem z wejściem, czekając na odpowiednią korektę.
Były lepsze okazje na rynku/
***
0.01 US500 Buy 4219.2
SL = 4198.2
TP = 4243.9
Inflacja w USA rośnie, ale zgodnie z prognozami. Za to jest najwyższa od kilku dekad. Nie osłabia to szczególnie dolara.
Przynajmniej nie zaobserwowałem zjawisk i wahań, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach.
Może tym razem proces będzie przebiegał wolniej?
Weź tu handluj w dzisiejszych czasach...
Moje pozycje, co ja tu widzę...
Dalej na czerwono. Na edku, SL był o 0.00015
To się nazywa fart, ale nie cieszyłbym się przedwcześnie.
Dolna przerywana linia to SL.
Za to cel operacyjny osiągnięty: trzymam się reguł, które mówią żeby nie zwiększać SL w czasie gry.
Wojna to taki czynnik, który sprawia, że dolar trzyma wartość, pomimo najwyższej od 40 lat inflacji w USA?
A może inne waluty dostają jeszcze bardziej po tyłku i te 7.9% w U.S.A. to całkiem dobry wynik w dzisiejszych czasach?
Zresztą, wytłumaczenie jest takie, że wczoraj się za bardzo ociagałem z wejściem, czekając na odpowiednią korektę.
Były lepsze okazje na rynku/
***
0.01 US500 Buy 4219.2
SL = 4198.2
TP = 4243.9
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.