Forex a podatki..
Interpretacji w necie jest mnóstwo, ale nikt konkretnie nie wyjasnia co i jak. Najgorsze jest to, ze w tym popieprzonym kraju, w przypadku problemów, to TY musisz udowodnić, że nie kłamiesz, a nie urzędnik, który Tobie kłamstwo zarzuca. Nie będę tu wklejał linków, bo wszyscy "spece" od podatków cytują ustawy, ale żaden nie daje odpowiedzi na konkretne pytanie: Co wpisujesz jako przychód, co jako koszt i w jaki sposób to obliczasz? Czyli jest prawo, Ty masz je przestrzegać, ale sam prawodawca nie potrafi tego prawa dobrze i jednoznacznie zinterpretować.... Chore to jest. Kraj absurdów. Chcesz zapłacić podatek, ale nie mozesz, bo nie wiesz w jaki sposób. Chcesz być uczciwy i zapłacic podatek, ale ta uczciwość może kosztować Cię...karę grzywny, jeśli US skontroluje i dowali Ci karę, bo w jego interpretacji dopuściłeś się oszustwa. Więc co? Opłaca się byc nieuczciwym?
To takie moje przemyslenia, ale szlag mnie trafia jak widzę, co w tym kraju wyprawia cała machina nieudacznych urzędników i polityków.
To takie moje przemyslenia, ale szlag mnie trafia jak widzę, co w tym kraju wyprawia cała machina nieudacznych urzędników i polityków.
A moje przemyślenie jest takie:
w kraju jest wielu "fachowców" dających rady na forum.
Jak zarobiliście pieniądze to co to za wydatek paru setek na
księgowego, który wszystko zrobi i podpisze się pod tym.
Przecież potem jak coś będzie źle to on dostanie po głowie.
Nie rozumiem, jak zarabiając rocznie kilka, kilkanaście, lub kilkaset
tysięcy można szukać po forum rozwiązań, zamiast wydać te pieniądze na
księgowego.
Nie chce mi się wierzyć iż te wszystkie dywagacje, kombinacje które tu
pokazujecie chcecie robić dla paruset zł zarobionych w ciągu roku na FX.
Więc jeżeli nie są to małe piniądze to czemu nie pójść do biura ???
A jeżeli są małe to po co wogóle cokolwiek robić ?
w kraju jest wielu "fachowców" dających rady na forum.
Jak zarobiliście pieniądze to co to za wydatek paru setek na
księgowego, który wszystko zrobi i podpisze się pod tym.
Przecież potem jak coś będzie źle to on dostanie po głowie.
Nie rozumiem, jak zarabiając rocznie kilka, kilkanaście, lub kilkaset
tysięcy można szukać po forum rozwiązań, zamiast wydać te pieniądze na
księgowego.
Nie chce mi się wierzyć iż te wszystkie dywagacje, kombinacje które tu
pokazujecie chcecie robić dla paruset zł zarobionych w ciągu roku na FX.
Więc jeżeli nie są to małe piniądze to czemu nie pójść do biura ???
A jeżeli są małe to po co wogóle cokolwiek robić ?
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego 

NAUCZ SIĘ CZYTAĆ. Było milion razy. Trochę wysiłku i przeczytaj posty w tym temacie.Grzegorz123 pisze:witam,
czy zagraniczni blokerzy wysyłają PIT-a do urzędu skarbowego?
Tymek
Zgadzam się z Tobą w 100%.
Trader powinien się zajmować grą i zarabianiem na FX, a nie myśleniem o podatkach. Od tego jest księgowa.
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein
Albert Einstein
Taa tylko co wpisać?
próbuje dodzwonić się do KIP http://www.kip.mofnet.gov.pl/ nierealne ........ jeśli komuś bardzo zależy niech próbuje ,to jest przedostatnia deska ratunku.I miech się pochwali na forum....
próbuje dodzwonić się do KIP http://www.kip.mofnet.gov.pl/ nierealne ........ jeśli komuś bardzo zależy niech próbuje ,to jest przedostatnia deska ratunku.I miech się pochwali na forum....
Zajmij dobrą pozycję.
No to co napisał yetika to właśnie uzyskaliśmy info z KIP (udało sie dodzwonić)
Gadaliśmy prawie godzinę (całe konsylium zdążyło sie zebrać
) i wyszło tak jak wcześniej było pisane , że trzeba rozliczać każdą tranzakcje osobno i w oparciu o kurs NBP z dnia rozliczenia tranzakcji czyli momentu: "kiedy środki zostały postawione do waszej dyspozycji" (chyba, że bank, u którego masz konto ,w tym przypadku broker , udostępnia tabelę średnich kursów do PLN to wtedy wg jego kursów). Można użyć do obliczenia akusza exel, który był wcześniej podany tylko trzeba tam rozbić to co wychodzi na zyski i straty (ukłon to twórcy arkusza żeby kolumne profit rozbił na dwie - zyski i straty). Wszystko to wpisujemy w PIT 38 jako inne przychody (poz 21 - zyski, poz 22 straty) i to tyle.
pozdrawiam
Gadaliśmy prawie godzinę (całe konsylium zdążyło sie zebrać

pozdrawiam
ciesze sie ze kolega basell uzupelnil moja wypowiedz
jedyne o czym zapomnielismy to zapytac czy transakcje stratne oblicza wedlug kursu z dnia poprzedniego jak sugeruja niektorzy zainteresowani powyzej czy moze z tego samego dnia, ale wedlug mnie z tego co z rozumialem pani powiedziala ze pozycje liczy sie z kursu z dnia w ktorym transakcja sie zakonczyla, ale bylo by dobrze zeby ktos to jeszce potwierdzil
Pozdrawiam
Yetika

Pozdrawiam
Yetika
Dobrze cię rozumie ,,,straty wpisujemy do kol .22 czyli do kol.kosztów.....czyli straty sąąąąąą kosztami ......jeśli tak to kłaniam się OzoEze i jem kapelusz z radości a wam dzięki reszta należy do Moda.basell pisze:Wszystko to wpisujemy w PIT 38 jako inne przychody (poz 21 - zyski, poz 22 straty) i to tyle.
Zajmij dobrą pozycję.