IC Markets

[raposo]

Witam
Proszę o pomoc w wypłacie środków z konta na Seszelach. Wpłacałem kilka razy kartą debetową Visa, część metodą SafeCharge, a część Transact 365. Teraz postanowiłem wypłacić część środków. Złożyłem zlecenie wypłaty w wysokości ostatniej wpłaty i odpowiedniej metody. Ilość środków możliwych do wypłaty wyświetla się prawidłowo dla poszczególnych metod. Skan karty im przesłałem wymazując pierwsze numery karty, oraz cvv. Wypłatę potwierdziłem przez email. Następnie dostałem maila że powinienem wybrać metodę VisaDirect i uzupełnić dane karty. Atam trzeba podać pełen numer karty i cvv. Jakiś żart?
No właśnie widzę, że zdjecia karty z wymazanymi numerami też nie zaakceptowali.

Dawno nie wpłacałem tam kartą ale jeśli pamięć mnie nie myli to przy foto karty należy zostawić odkryte bodajże pierwsze 2 i ostatnie 2 (albo 4?) cyfry.

Natomiast patrzę na wypłatę i na Seszelach mam dostęp tylko do wypłaty przez VisaDirect i tak, trzeba tam wpisać dane karty. I na 99% zawsze tak było.

[regismelnik]

Ale czy to bezpieczne? Przecież w firmie zawsze może być jakaś czarna owca.

[raposo]

Ale czy to bezpieczne? Przecież w firmie zawsze może być jakaś czarna owca.

Przez 15 lat, w międzyczasie zaliczając ok. 150 brokerów z całego świata, gdzie bardzo często wpłacałem kartą, nie spotkałem się z jakimiś problemami, o ile korzystałem z firm "pewnych" . ICM jest jednym z największych brokerów detalicznych więc strzelam, że wiedzą co robią i jakieś standardy bezpieczeństwa są tam zachowane. Wątpię, żeby te dane karty były widoczne dla pracowników.

Ale jak masz obawy... można zgłosić zaginięcie karty i wypłacić wszystko przelewem (nie ma już prowizji za wypłatę, środki dochodzą w 2 dni).

[ninjaproject]

Ale czy to bezpieczne? Przecież w firmie zawsze może być jakaś czarna owca.

Zawsze, kiedy płacisz kartą, czy to na stacji benzynowej, czy w sklepie, czy online, to podajesz cały jej numer do wiadomości publicznej.

[regismelnik]

Dzięki za odpowiedzi. Czyli rozumiem że podanie im cvv to też nic dziwnego?
Co do przelewu bankowego wypełniłem wszystkie dane, oprócz banku pośredniczącego, bo skąd je wziąć? Na razie wniosek jest przetwarzany. Jak to wyglądało u Was?

[raposo]

Dzięki za odpowiedzi. Czyli rozumiem że podanie im cvv to też nic dziwnego?

A jak wpłacałeś kartą to nie musiałeś podać CVV?

Co do przelewu bankowego wypełniłem wszystkie dane, oprócz banku pośredniczącego, bo skąd je wziąć? Na razie wniosek jest przetwarzany. Jak to wyglądało u Was?

Dane banku pośredniczącego nie są obowiązkowe. Ale można skontaktować się ze swoim bankiem i dowiedzieć kto może obsługiwać przelewy od banku ICM.

Rejestrowałem się w ICM z 8 lat temu więc nie pamiętam jak to było, ale obecnie chyba konieczne jest przesłanie jakiegoś potwierdzenia transakcji / wyciągu z konta na które chce się wypłacić środki w celu uwiarygodnienia, że jesteśmy jego posiadaczem.

[DariusG]

Ale jak masz obawy... można zgłosić zaginięcie karty i wypłacić wszystko przelewem (nie ma już prowizji za wypłatę, środki dochodzą w 2 dni).
[/quote]

Prowizji w wysokości 20 AUD nie pobierają za wypłatę, ale wybierając przelew międzynarodowy zostaniemy obciążeni prowizją banku pośredniczacego. ICMarkets wybiera opcję "OUR" przy tym typie przelewu. Nazwę banku pośredniczącego, można poznać zlecając wypłatę z "małym" błedem np. w BIC/SWIFT code, otrzymamy via email informację, jaki bank zwrócił fundusze. "Payment Cancelled and Returned by THE BANK XXXXXX due to COMPLIANCE".

[raposo]

Prowizji w wysokości 20 AUD nie pobierają za wypłatę, ale wybierając przelew międzynarodowy zostaniemy obciążeni prowizją banku pośredniczacego. ICMarkets wybiera opcję "OUR" przy tym typie przelewu. Nazwę banku pośredniczącego, można poznać zlecając wypłatę z "małym" błedem np. w BIC/SWIFT code, otrzymamy via email informację, jaki bank zwrócił fundusze. "Payment Cancelled and Returned by THE BANK XXXXXX due to COMPLIANCE".

To, czy wystąpi opłata z tytułu banku pośredniczącego głównie zależy od naszego banku (a raczej umów miedzy bankami). Obecnie wypłacam na Alior Kantor i nie jest pobierana mi żadna prowizja. Dochodzi tyle środków ile zleciłem.

Inną sprawą jest, że po zmianie banku ICM na Citi przez 2 miesiące kombinowałem co zrobić żeby kasa doszła, bo kilka transferów skończyło się z komunikatem odrzuceni transakcji przez New York Melon

[longmanus]

Dzień dobry wieczór, pytanie techniczne - w MT4 mam wyświetloną na stałe tabelkę rynek, u góry której jest zegar. Od „zawsze” ma w zwyczaju niekiedy przystawać, a potem nadrabia brakujące kilka sekund, drażni ale do zniesienia. Mój problem polega na tym, że zegar odświeża się jak mu fantazja przyjdzie, raz co 2 minuty, niekiedy co 5 - kiedy najadę na niego kursorem - natychmiast wraca do odmierzania czasu, czego nie kontynuuje kiedy kursor przestanie się ruszać. Drażni mnie to i przeszkadza, ktoś ?,coś ? - żadnych dziwnych EA, czysty (aktualny) MT4 + Mini Terminal od IC Market.

Thanks from the mountain (oczywiście tylko tym, którzy napiszą coś poza „dziwne, u mnie działa…” )

Jakby kogoś bawiło zobaczenie tego link Vimeo, po pierwszym najechaniu kursorem nagle zmienia się o minutę, potem staje i za każdym razem kiedy ruszam kursorem rusza zegar, potem stop. Filmik ma 16 sekund, więc się nie zanudzicie .

* https://vimeo.com/640032994

[raposo]

No cóż Ci tu powiedzieć, poza tym, że "u mnie działa".

Obudź w sobie małego naukowca i poeksperymentuj:
- Spróbuj wyłączyć Mini-Terminal.
- zainstaluj drugi raz MT4 w innym miejscu docelowym, nic nie zmieniaj, zaloguj się na to samo konto
- zaloguj się na inne konto (jeśli to demo to na inne demo, jeśli real to na demo itd.)
- sprawdź połączenie z innego neta (np. mobile) akurat najmniej prawdopodobne w tym przypadku

Ogólnie jakiś powód pewnie jest tylko trzeba posprawdzać po kolei wszystko co się da.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że kwotowania chodzą płynnie więc de facto nie ma to na nic wpływu (poza Twoim komfortem psychicznym). Z reguły jak na MT4 wiesza się zegar to stoją też kwotowania, gorzej wchodzą zlecenia itd.. I wtedy zazwyczaj problemem jest albo łącze, albo przeciążone serwery brokera, albo "coś po drodze".