ninjaproject pisze: ↑29 kwie 2021, 19:54
Cblondyn pisze: ↑29 kwie 2021, 19:20
MarioDM pisze: ↑28 kwie 2021, 13:27
EA jest tak dobra jak my sami w naszych najlepszych chwilach.
A czy jest coś czego nie zrobi tarder a zrobi EA? Kluczowe pytanie w tym temacie. Tak uważam
Tak, jest.
EA nie zrobi czegoś, na zrobienie czego nie zostało zaprogramowane.
Będzie, po prostu, wykonywać polecenia algorytmu, czyli kodu.
Nie zmieni zdania, bo coś traderowi się wydawało.
Tak jak napisał Dadas. EA nie będzie nagle zmieniać zdania.
Wytłumaczyłem już to wcześniej, ale jak widać nie wszyscy zrozumieli, więc wytłumaczę jeszcze raz w nieco inny sposób.
EA jest traderem, który bardzo dokładnie i precyzyjnie (wręcz rygorystycznie) przestrzega setupu. To trader, który ma 100% dyscyplinę. On nie zawaha się zamknąć pozycji, gdy setup powie "zwiewaj", nie będzie się oszukiwać, że "może rynek się odwróci". Bez zawahania zamknie pozycję, gdy setup zmieni kierunek i jednocześnie nie będzie miała problemu aby wejść ponownie gdy wykres będzie zgodny z założeniami setupu.
Jeśli ktoś potrafi zawsze rygorystycznie trzymać się własnych założeń i do tego ma zawsze maksymalną dyscyplinę, to nie potrzebuje automatu. Przynajmniej teoretycznie.
W praktyce stosując daytrading, trader manualnie jest w stanie śledzić ze dwa wykresy. EA może śledzić 97 wykresów na jednym programie MT (podobno 100, ale sprawdziłem i max to 97). Śledzenie wykresów oczywiście polega na licznych odwołaniach do wyższych interwałów, różnych wskaźników na tych interwałach itd. Czyli tak naprawdę coś co trader nie jest w stanie upilnować nawet na dwóch instrumentach, bo wymaga to maksymalnego skupienia i nieustannej czujności.
Generalnie EA nie tylko jest instrumentem dyscyplinującym, ale zastępuje cały sztab czuwających traderów.
Rozumiem niedowiarków i nawet ich nie hejtuję.
O stworzeniu EA wg. moich założeń zastanawiałem się od 2012 roku. Myślałem nad tym, myślałem i ciągle nie byłem przekonany. Uważałem, że jest zbyt wiele wskaźników i ich położeń aby EA to ogarnęła. Wydawało mi się, że zbyt często mogą się zdarzać sytuacje nietypowe, na których EA polegnie. Z każdym mijającym rokiem zauważałem, że nie ma nietypowych sytuacji. Setup wymyślony wtedy przez mnie bywał skuteczny i tyle. W okresach, w których nie bywał skuteczny po prostu nie należało tradować i to też, tyle. I tak jest np. teraz. Od dwóch miesięcy nie odpalam automatu bo sam widzę jak wygląda sytuacja na rynku. Nie podoba mi się to co widzę i wiem, że w tym momencie mój setup wyprowadziłby mój portfel na manowce, więc odpuszczam temat. W końcu po wielu latach tradingu zrozumiałem to czego nie rozumiałem wcześniej choć czytałem to w wielu książkach. Trader nie musi tradować non stop, a jedynie wtedy kiedy ma szanse na zysk.
Na koniec muszę dodać, że najważniejsze to
opracowanie skutecznego setupu. Dopóki się takiego nie stworzy to żadna EA nie pomoże.
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.