Pacifica Group

Oferta brokererów rynku walutowego Forex oraz opinie użytkowników na ich temat.
QuilanVoss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 03 lut 2021, 21:37

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: QuilanVoss »

raposo pisze:
03 mar 2021, 12:18
QuilanVoss pisze:
02 mar 2021, 20:45
Mam pytanie.
Postanowiłem zgłosić się do kancelarii antyportal.
Jest to (ponoć) sprawdzona kancelaria, ale nie odbierają telefonów, zastanawiam się czy znowu mnie nie ojebali na kasę.
Jeśli ich postępowanie nie będzie zadowalające to czy lepiej się zgłosić do innych, na przykład sparta group? Na antyportal wydałem 5 tysięcy, przez oszustów forex straciłem 60 tysięcy (wziąłem kedyt). Więc jak nie będą nic robić to czy warto wydawać kolejny raz pieniądze? Da się prowadzić 2 postępowania w jednej sprawie, albo jedno z dwoma kancelariami naraz? Zastanawiam się, bo ta sparta wygląda bardziej przekonywująco. I wiem, że część będzie pisać że się nie nauczyłem, itp. Ale z jednej strony warto zapłacić 5 tysięcy żeby odzyskać 60, ale z drugiej nie jest to pewne na 100%, i poza tym może mieli problemy np. z linią, opinie w internecie i na niezależnych forach mają dobre.. Już sam nie wiem co mam robić. Rada?
Ciężka sprawa. Z kancelariami prawnymi to w tym przypadku trochę jak z kupowaniem sobie nadziei bez pokrycia. Bo chyba niewiele więcej oni mogą niż straszyć pismami czy pozwami. A przecież mamy do czynienia prawdopodobnie z fikcyjnymi danymi firm i osób

Nie znam szczegółów, ale wnioskując po tym co piszesz, jeśli wziąłeś kredyt, który został Ci przyznany w sposób legalny, zgodny z procedurami i na Twoje własne życzenie, a następnie Ty przeznaczyłeś go na inwestycję, która okazała się oszustwem, to wg mnie szanse, że go unieważnią, są zerowe. Nikt kredytu nie wyłudził w końcu.

Dziś o 18:00 rzecznik finansowy organizuje webinar m.in. w temacie nieautoryzowanych transakcji. Może warto wziąć udział i ew. pomęczyć go pytaniami (jeśli będzie taka opcja)?

https://forexclub.pl/rzecznik-finansowy ... w-webinar/
Ale chyba coś się da zrobić. Przecież banki mają ubezpieczenia.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:26
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 11:52
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 11:33


No to właśnie po to wynająłem tych prawników, w banku też byłem, ale niestety nie płaciłem kartą i nie da się cofnąć przelewu. Czyli rozumiem że mam stracić całą nadzieję, stracić możliwość wzięcia kredytu na dom dla rodziny, i po prostu harować na spłatę przez następne 3~5 lat. Rozumiem
Wynająłeś prawników i co oni ci mówią?

Wiesz, serdecznie współczuję, ja też kilka razy w życiu byłem oszukany bez możliwości odzyskania pieniędzy ani nawet satysfakcji.
Trzeba żyć dalej i wyciągać wnioski z lekcji, jakie nam daje życie.
Są tacy ludzie, że kiedy im grudy pod nogi lecą, to oni się sprężają jeszcze bardziej i z gówna wykręcają złoto!
Ja wiem, że to trudne jest, ale rozżalanie się nad sobą nie pomaga wyjść na prostą.
To będzie brzmieć kontrowersyjnie, ale najszybciej rozwiązujemy problemy, gdy się z nimi pogodzimy i umiemy być wdzięczni za tę lekcję, jakie nam życie dało.
Ale z tego co wiem to nikt z oszukanych nie brał na to kredytu. Ja bym wolał stracić oszczędności, bo przynajmniej nic by się nie stało. Przez to tak naprawdę przegrałem życie, a dokładnie możliwość rozwoju, bo przez kilka lat będę udupiony i będę musiał spłacając po tysiąc miesięcznie, a nie zarabiam dużo. Przez to nie będę miał domu, i mój syn będzie musiał się sam utrzymywać na studiach jeśli za 5 lat tego nie spłacę, a mam jeszcze córkę, więc co mi da pogodzenie. Z czym? To nie jest kwestia pogodzenia, mogę się pogodzić i mogę nie, ale co się stało to się stanie. Trzeba próbować wszystkiego. A poza tym było wiele spraw gdzie ludzie odzyskiwali chociaż część kasy, więc pogodzić się=poddać. Tobie wygodnie jest tak mówić, (nie wiem, może ciężko pracowałeś/pracujesz przez całe życie) ale patrząc się na forum na jakim jesteś raczej nie pracujesz ciężko, jeśli inwestowanie jest pracą, a jest to defacto żerowanie na spadkach i wzrostach cen akcji firm. Możesz przez 2 kliknięcia zarobić 16K a ja przez dwa straciłem 60. Więc nie będę się z niczym godził. Jeśli faktycznie ostatnia możliwość odzyskania chociaż połowy kasy nie wypali, to wtedy się pogodzę, i pewnie wezmę dupę w troki za granicę, albo będę spłacał to kilka(naście lat) i chuj. Przepraszam że przeklinam ale naprawdę ostatnio przeżywam załamanie nerwowe. Dlaczego tak się stało? Po prostu byłem nieuważny i łasy na łatwą kasę, i tyle. Jedyne co mi zostało to bić się w sądzie i modlić. Amen
Pogodzić się to nie oznacza poddać się.
Ja straciłem 750K kiedyś, i co, mam się zastrzelić?

A to i tak pikuś, bo całkiem niedawno pewien forexowy celebryta stracił 22 miliony.
20 lat pracy...
I tak można by dalej...
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

QuilanVoss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 03 lut 2021, 21:37

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: QuilanVoss »

QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:28
raposo pisze:
03 mar 2021, 12:18
QuilanVoss pisze:
02 mar 2021, 20:45
Mam pytanie.
Postanowiłem zgłosić się do kancelarii antyportal.
Jest to (ponoć) sprawdzona kancelaria, ale nie odbierają telefonów, zastanawiam się czy znowu mnie nie ojebali na kasę.
Jeśli ich postępowanie nie będzie zadowalające to czy lepiej się zgłosić do innych, na przykład sparta group? Na antyportal wydałem 5 tysięcy, przez oszustów forex straciłem 60 tysięcy (wziąłem kedyt). Więc jak nie będą nic robić to czy warto wydawać kolejny raz pieniądze? Da się prowadzić 2 postępowania w jednej sprawie, albo jedno z dwoma kancelariami naraz? Zastanawiam się, bo ta sparta wygląda bardziej przekonywująco. I wiem, że część będzie pisać że się nie nauczyłem, itp. Ale z jednej strony warto zapłacić 5 tysięcy żeby odzyskać 60, ale z drugiej nie jest to pewne na 100%, i poza tym może mieli problemy np. z linią, opinie w internecie i na niezależnych forach mają dobre.. Już sam nie wiem co mam robić. Rada?
Ciężka sprawa. Z kancelariami prawnymi to w tym przypadku trochę jak z kupowaniem sobie nadziei bez pokrycia. Bo chyba niewiele więcej oni mogą niż straszyć pismami czy pozwami. A przecież mamy do czynienia prawdopodobnie z fikcyjnymi danymi firm i osób

Nie znam szczegółów, ale wnioskując po tym co piszesz, jeśli wziąłeś kredyt, który został Ci przyznany w sposób legalny, zgodny z procedurami i na Twoje własne życzenie, a następnie Ty przeznaczyłeś go na inwestycję, która okazała się oszustwem, to wg mnie szanse, że go unieważnią, są zerowe. Nikt kredytu nie wyłudził w końcu.

Dziś o 18:00 rzecznik finansowy organizuje webinar m.in. w temacie nieautoryzowanych transakcji. Może warto wziąć udział i ew. pomęczyć go pytaniami (jeśli będzie taka opcja)?

https://forexclub.pl/rzecznik-finansowy ... w-webinar/
Ale chyba coś się da zrobić. Przecież banki mają ubezpieczenia.
Aha, teraz rozumiem. Czyli na prawników wydałem kolejne 5 tysięcy tak naprawdę w błoto, i oni łrzą że coś da się zrobić, i walą mnie na kasę. Super. Straciłem całą nadzieję. Zajebiście. Jak już się nie da nic zrobić, to dupa. I co, w bieszczady nie pojade bo mam dzieci i żonę. Itp też nie. Chociaż mam jeden pomysł. Upadłość konsumencka? Da się coś z tą upadłością zrobić?

QuilanVoss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 03 lut 2021, 21:37

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: QuilanVoss »

ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 12:39
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:26
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 11:52

Wynająłeś prawników i co oni ci mówią?

Wiesz, serdecznie współczuję, ja też kilka razy w życiu byłem oszukany bez możliwości odzyskania pieniędzy ani nawet satysfakcji.
Trzeba żyć dalej i wyciągać wnioski z lekcji, jakie nam daje życie.
Są tacy ludzie, że kiedy im grudy pod nogi lecą, to oni się sprężają jeszcze bardziej i z gówna wykręcają złoto!
Ja wiem, że to trudne jest, ale rozżalanie się nad sobą nie pomaga wyjść na prostą.
To będzie brzmieć kontrowersyjnie, ale najszybciej rozwiązujemy problemy, gdy się z nimi pogodzimy i umiemy być wdzięczni za tę lekcję, jakie nam życie dało.
Ale z tego co wiem to nikt z oszukanych nie brał na to kredytu. Ja bym wolał stracić oszczędności, bo przynajmniej nic by się nie stało. Przez to tak naprawdę przegrałem życie, a dokładnie możliwość rozwoju, bo przez kilka lat będę udupiony i będę musiał spłacając po tysiąc miesięcznie, a nie zarabiam dużo. Przez to nie będę miał domu, i mój syn będzie musiał się sam utrzymywać na studiach jeśli za 5 lat tego nie spłacę, a mam jeszcze córkę, więc co mi da pogodzenie. Z czym? To nie jest kwestia pogodzenia, mogę się pogodzić i mogę nie, ale co się stało to się stanie. Trzeba próbować wszystkiego. A poza tym było wiele spraw gdzie ludzie odzyskiwali chociaż część kasy, więc pogodzić się=poddać. Tobie wygodnie jest tak mówić, (nie wiem, może ciężko pracowałeś/pracujesz przez całe życie) ale patrząc się na forum na jakim jesteś raczej nie pracujesz ciężko, jeśli inwestowanie jest pracą, a jest to defacto żerowanie na spadkach i wzrostach cen akcji firm. Możesz przez 2 kliknięcia zarobić 16K a ja przez dwa straciłem 60. Więc nie będę się z niczym godził. Jeśli faktycznie ostatnia możliwość odzyskania chociaż połowy kasy nie wypali, to wtedy się pogodzę, i pewnie wezmę dupę w troki za granicę, albo będę spłacał to kilka(naście lat) i chuj. Przepraszam że przeklinam ale naprawdę ostatnio przeżywam załamanie nerwowe. Dlaczego tak się stało? Po prostu byłem nieuważny i łasy na łatwą kasę, i tyle. Jedyne co mi zostało to bić się w sądzie i modlić. Amen
Pogodzić się to nie oznacza poddać się.
Ja straciłem 750K kiedyś, i co, mam się zastrzelić?

A to i tak pikuś, bo całkiem niedawno pewien forexowy celebryta stracił 22 miliony.
20 lat pracy...
I tak można by dalej...
A w takim razie jak się odkułeś?

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:45
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 12:39
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:26


Ale z tego co wiem to nikt z oszukanych nie brał na to kredytu. Ja bym wolał stracić oszczędności, bo przynajmniej nic by się nie stało. Przez to tak naprawdę przegrałem życie, a dokładnie możliwość rozwoju, bo przez kilka lat będę udupiony i będę musiał spłacając po tysiąc miesięcznie, a nie zarabiam dużo. Przez to nie będę miał domu, i mój syn będzie musiał się sam utrzymywać na studiach jeśli za 5 lat tego nie spłacę, a mam jeszcze córkę, więc co mi da pogodzenie. Z czym? To nie jest kwestia pogodzenia, mogę się pogodzić i mogę nie, ale co się stało to się stanie. Trzeba próbować wszystkiego. A poza tym było wiele spraw gdzie ludzie odzyskiwali chociaż część kasy, więc pogodzić się=poddać. Tobie wygodnie jest tak mówić, (nie wiem, może ciężko pracowałeś/pracujesz przez całe życie) ale patrząc się na forum na jakim jesteś raczej nie pracujesz ciężko, jeśli inwestowanie jest pracą, a jest to defacto żerowanie na spadkach i wzrostach cen akcji firm. Możesz przez 2 kliknięcia zarobić 16K a ja przez dwa straciłem 60. Więc nie będę się z niczym godził. Jeśli faktycznie ostatnia możliwość odzyskania chociaż połowy kasy nie wypali, to wtedy się pogodzę, i pewnie wezmę dupę w troki za granicę, albo będę spłacał to kilka(naście lat) i chuj. Przepraszam że przeklinam ale naprawdę ostatnio przeżywam załamanie nerwowe. Dlaczego tak się stało? Po prostu byłem nieuważny i łasy na łatwą kasę, i tyle. Jedyne co mi zostało to bić się w sądzie i modlić. Amen
Pogodzić się to nie oznacza poddać się.
Ja straciłem 750K kiedyś, i co, mam się zastrzelić?

A to i tak pikuś, bo całkiem niedawno pewien forexowy celebryta stracił 22 miliony.
20 lat pracy...
I tak można by dalej...
A w takim razie jak się odkułeś?
Po prostu, jadę dalej.
Czy się odkułem, to raczej jeszcze nie odzyskałem tej kasy.
Ale, długów nie mam.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

QuilanVoss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 03 lut 2021, 21:37

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: QuilanVoss »

ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 12:47
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:45
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 12:39

Pogodzić się to nie oznacza poddać się.
Ja straciłem 750K kiedyś, i co, mam się zastrzelić?

A to i tak pikuś, bo całkiem niedawno pewien forexowy celebryta stracił 22 miliony.
20 lat pracy...
I tak można by dalej...
A w takim razie jak się odkułeś?
Po prostu, jadę dalej.
Czy się odkułem, to raczej jeszcze nie odzyskałem tej kasy.
Ale, długów nie mam.
Tobie się wygodnie tak żyje z klikania myszką. 700k to dla ciebie nie jest strata która potrafi ci zniszczyć życie. Ale ja nie jestem takim bogaczem, ponad 60 razy mniej już mi przysporzyło wystarczająco kłopotów, ja się tak szybko nie odkuję, bo nie zamieżam się bawić w inwestowanie. Cóż, już chyba niczego pożytecznego, czego bym nie wiedział, się od was nie dowiem, i tak nie odzyskam kasy, więc po co dalej się tym zadręczać. Jak rodzina mi pomoże, i jeśli podejmę jakieś znaczące kroki/zmiany w życiu, może nie będzie tak źle. To chyba mój ostatni post, bo po co się użalać nad sobą na forum o inwestowaniu. Adios!

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 13:10
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 12:47
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 12:45


A w takim razie jak się odkułeś?
Po prostu, jadę dalej.
Czy się odkułem, to raczej jeszcze nie odzyskałem tej kasy.
Ale, długów nie mam.
Tobie się wygodnie tak żyje z klikania myszką. 700k to dla ciebie nie jest strata która potrafi ci zniszczyć życie. Ale ja nie jestem takim bogaczem, ponad 60 razy mniej już mi przysporzyło wystarczająco kłopotów, ja się tak szybko nie odkuję, bo nie zamieżam się bawić w inwestowanie. Cóż, już chyba niczego pożytecznego, czego bym nie wiedział, się od was nie dowiem, i tak nie odzyskam kasy, więc po co dalej się tym zadręczać. Jak rodzina mi pomoże, i jeśli podejmę jakieś znaczące kroki/zmiany w życiu, może nie będzie tak źle. To chyba mój ostatni post, bo po co się użalać nad sobą na forum o inwestowaniu. Adios!
Jak straciłem 750K, to nie miałem milionów, miałem tylko tyle.
Czy mi się żyje wygodnie?
Przypuszczam, że byś nie chciał się zamienić, ale to inna bajka.

Żadna strata pieniężna nie powinna nikomu zniszczyć życia!
Pieniądze to nie jest niczyje życie.
Pieniądze to towar nabyty, jak wszystko co materialne, co nabyć można!
Życia za pieniądze nie kupisz, a i pieniędzy do grobu ze sobą też nie weźmiesz!
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

QuilanVoss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 03 lut 2021, 21:37

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: QuilanVoss »

ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 13:23
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 13:10
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 12:47

Po prostu, jadę dalej.
Czy się odkułem, to raczej jeszcze nie odzyskałem tej kasy.
Ale, długów nie mam.
Tobie się wygodnie tak żyje z klikania myszką. 700k to dla ciebie nie jest strata która potrafi ci zniszczyć życie. Ale ja nie jestem takim bogaczem, ponad 10 razy mniej już mi przysporzyło wystarczająco kłopotów, ja się tak szybko nie odkuję, bo nie zamieżam się bawić w inwestowanie. Cóż, już chyba niczego pożytecznego, czego bym nie wiedział, się od was nie dowiem, i tak nie odzyskam kasy, więc po co dalej się tym zadręczać. Jak rodzina mi pomoże, i jeśli podejmę jakieś znaczące kroki/zmiany w życiu, może nie będzie tak źle. To chyba mój ostatni post, bo po co się użalać nad sobą na forum o inwestowaniu. Adios!
Jak straciłem 750K, to nie miałem milionów, miałem tylko tyle.
Czy mi się żyje wygodnie?
Przypuszczam, że byś nie chciał się zamienić, ale to inna bajka.

Żadna strata pieniężna nie powinna nikomu zniszczyć życia!
Pieniądze to nie jest niczyje życie.
Pieniądze to towar nabyty, jak wszystko co materialne, co nabyć można!
Życia za pieniądze nie kupisz, a i pieniędzy do grobu ze sobą też nie weźmiesz!
Ja nie mówię dosłownie o stracie życia, tylko o braku możliwości, podciętych skrzydłach. Mówię to w takim sensie że przez następne kilka lat nie będę mógł zabrać dzieci na wakacje, kupić nowego (używanego) auta, wziąć kredytu na dom, itp. Jak się nie da z tego szybko wykaraskać to co mam zrobić. Pierniczenie że pieniądze to towar nic nie zmienią. Racja, pieniądze to towar, a ja go nie mam. Mam go wręcz na minusie. I co takie gadanie zmienia. Muszę się wziąć do roboty i tyle. Zresztą nikt nie umarł, i nikomu nie stała się poważna krzywda (fizyczna, psychicznie ledwo zipię) Więc uda mi się ustabilizować. Może stanie się cud i coś odzyskam, chociaż wątpię i tyle. Chyba nie mam nic do dodania.

Awatar użytkownika
ninjaproject
Maniak
Maniak
Posty: 4944
Rejestracja: 30 lip 2019, 13:15

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: ninjaproject »

QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 13:39
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 13:23
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 13:10


Tobie się wygodnie tak żyje z klikania myszką. 700k to dla ciebie nie jest strata która potrafi ci zniszczyć życie. Ale ja nie jestem takim bogaczem, ponad 10 razy mniej już mi przysporzyło wystarczająco kłopotów, ja się tak szybko nie odkuję, bo nie zamieżam się bawić w inwestowanie. Cóż, już chyba niczego pożytecznego, czego bym nie wiedział, się od was nie dowiem, i tak nie odzyskam kasy, więc po co dalej się tym zadręczać. Jak rodzina mi pomoże, i jeśli podejmę jakieś znaczące kroki/zmiany w życiu, może nie będzie tak źle. To chyba mój ostatni post, bo po co się użalać nad sobą na forum o inwestowaniu. Adios!
Jak straciłem 750K, to nie miałem milionów, miałem tylko tyle.
Czy mi się żyje wygodnie?
Przypuszczam, że byś nie chciał się zamienić, ale to inna bajka.

Żadna strata pieniężna nie powinna nikomu zniszczyć życia!
Pieniądze to nie jest niczyje życie.
Pieniądze to towar nabyty, jak wszystko co materialne, co nabyć można!
Życia za pieniądze nie kupisz, a i pieniędzy do grobu ze sobą też nie weźmiesz!
Ja nie mówię dosłownie o stracie życia, tylko o braku możliwości, podciętych skrzydłach. Mówię to w takim sensie że przez następne kilka lat nie będę mógł zabrać dzieci na wakacje, kupić nowego (używanego) auta, wziąć kredytu na dom, itp. Jak się nie da z tego szybko wykaraskać to co mam zrobić. Pierniczenie że pieniądze to towar nic nie zmienią. Racja, pieniądze to towar, a ja go nie mam. Mam go wręcz na minusie. I co takie gadanie zmienia. Muszę się wziąć do roboty i tyle. Zresztą nikt nie umarł, i nikomu nie stała się poważna krzywda (fizyczna, psychicznie ledwo zipię) Więc uda mi się ustabilizować. Może stanie się cud i coś odzyskam, chociaż wątpię i tyle. Chyba nie mam nic do dodania.
Jeżeli z góry tak zakładasz, to jest spora szansa, że tak będzie.
Jeżeli usiądziesz i dobrze pomyślisz jak tę sytuację obrócić na swoją korzyść, to jest szansa, że wyjdziesz z tego zadowolony.
Widziałem takie coś na własne oczy.
Gość miał sklep, długi, kredyty, plany, i jeszcze doszły covidy i lockdowny, i jeszcze mu sklep okradli.
Gość miał chwilę załamania, i już chciał się poddać, ale zamiast tego postanowił, że 2020-ty będzie najlepszym rokiem w jego karierze dotychczasowej.
Zgadnij co się stało?
Obecnie ma wszystkie długi spłacone, sklep mu prosperuje, a on ma już ponad 250K CAD i inwestuje w rozwój sklepu.
Wszystko w obrębie roku czasu.
Oczywiście, samo nie przyszło, on po prostu dalej robił to, co przedtem, tylko jeszcze mocniej.
Trejder, Mentor/trener, aka. Dadas, fx-technik, obecnie ninjaproject.
Programuję wskaźniki i EA do MetaTrader 4/5.

QuilanVoss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 03 lut 2021, 21:37

Re: Pacifica Group

Nieprzeczytany post autor: QuilanVoss »

ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 13:53
QuilanVoss pisze:
03 mar 2021, 13:39
ninjaproject pisze:
03 mar 2021, 13:23

Jak straciłem 750K, to nie miałem milionów, miałem tylko tyle.
Czy mi się żyje wygodnie?
Przypuszczam, że byś nie chciał się zamienić, ale to inna bajka.

Żadna strata pieniężna nie powinna nikomu zniszczyć życia!
Pieniądze to nie jest niczyje życie.
Pieniądze to towar nabyty, jak wszystko co materialne, co nabyć można!
Życia za pieniądze nie kupisz, a i pieniędzy do grobu ze sobą też nie weźmiesz!
Ja nie mówię dosłownie o stracie życia, tylko o braku możliwości, podciętych skrzydłach. Mówię to w takim sensie że przez następne kilka lat nie będę mógł zabrać dzieci na wakacje, kupić nowego (używanego) auta, wziąć kredytu na dom, itp. Jak się nie da z tego szybko wykaraskać to co mam zrobić. Pierniczenie że pieniądze to towar nic nie zmienią. Racja, pieniądze to towar, a ja go nie mam. Mam go wręcz na minusie. I co takie gadanie zmienia. Muszę się wziąć do roboty i tyle. Zresztą nikt nie umarł, i nikomu nie stała się poważna krzywda (fizyczna, psychicznie ledwo zipię) Więc uda mi się ustabilizować. Może stanie się cud i coś odzyskam, chociaż wątpię i tyle. Chyba nie mam nic do dodania.
Jeżeli z góry tak zakładasz, to jest spora szansa, że tak będzie.
Jeżeli usiądziesz i dobrze pomyślisz jak tę sytuację obrócić na swoją korzyść, to jest szansa, że wyjdziesz z tego zadowolony.
Widziałem takie coś na własne oczy.
Gość miał sklep, długi, kredyty, plany, i jeszcze doszły covidy i lockdowny, i jeszcze mu sklep okradli.
Gość miał chwilę załamania, i już chciał się poddać, ale zamiast tego postanowił, że 2020-ty będzie najlepszym rokiem w jego karierze dotychczasowej.
Zgadnij co się stało?
Obecnie ma wszystkie długi spłacone, sklep mu prosperuje, a on ma już ponad 250K CAD i inwestuje w rozwój sklepu.
Wszystko w obrębie roku czasu.
Oczywiście, samo nie przyszło, on po prostu dalej robił to, co przedtem, tylko jeszcze mocniej.
To w takim razie powiedz jak można to przekuć na dobre? Co ty byś zrobił na moim miejscu? Ja ostatnio zrobiłem sklep z e-bookami. Robiłem go od ponad roku. Więc może jak by się wydarzył jakiś cud i nagły boom na e-booki historyczne, to by mi się upiekło, i bym był w stanie się odkuć. Ale żebym jakoś spłacił ten kredyt to jakoś 6000 osób by u mnie musiało kupić książkę. Ale plus jest taki że mogę normalnie pracować na umowę, albo wykonywać zlecenia dtp i on sam na mnie będzie zarabiał.

ODPOWIEDZ