Opcje walutowe jako zabezpieczenie transakcji
markos007,Tig3r
to że powinien mieć każdy departament skarbu to jest poza wszelką dyskusją.Tylko że jest różnica powinien a ma. Nievinny z mojej widzy wynika że żaden nie ma bezpośredniego dostępu.A ci co mówili że mają jak przyszło co do czego to zawierali tranasakcje przez banki w Londynie.Pozdrawiam.
to że powinien mieć każdy departament skarbu to jest poza wszelką dyskusją.Tylko że jest różnica powinien a ma. Nievinny z mojej widzy wynika że żaden nie ma bezpośredniego dostępu.A ci co mówili że mają jak przyszło co do czego to zawierali tranasakcje przez banki w Londynie.Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
Witam ZZ, u nas skarb ma i traduje bezpośrednio poprzez Reutersa więc nie mów że żaden nie ma. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale pewnie kilka innych też banków też ma.
Co do tematu:
http://www.dziennik.pl/polityka/article ... tego_.html
Co do tematu:
http://www.dziennik.pl/polityka/article ... tego_.html
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
A tutaj poprzednio omawiany artykuł, znalazłem w Off Topicu http://wyborcza.pl/1,76842,6279665,Krew ... &startsz=x
Hoping for the best, but expecting the worst
Warto przeczytać: spowiedź dilera - wciskałem opcje
Kilkadziesiąt tysięcy złotych premii na kwartał dostawali bankowi dilerzy, którzy sprzedawali opcje walutowe. Jeden z nich opowiedział "Dziennikowi" o presji jaką wywierały banki, by znaleźć jak najwięcej klientów.
W jaki sposób dilerzy pracowali na dobry wynik? - Mamili przedsiębiorców obietnicami krociowych zysków i "zapominali" wspomnieć o ryzyku. Opowiadali przedsiębiorcom, że złotówka wciąż będzie się umacniać. Zależało im głównie na bonusach, tłumaczy diler.
Gdy frank kosztował 2,20 złotego można było zasymulować, że kurs idzie na 3,5 złotego i pokazać klientowi ewentualną stratę. Ale można też było opowiadać, że nie ma żadnego ryzyka. I to właśnie czyniono.
Od 2005 r. była hossa, wyniki banków rosły niesamowicie, opowiada diler. Słupki miały cały czas iść w górę, więc rosły też wymagania stawiane pracownikom. Tymczasem do banków przychodzili do pracy ludzie tuż po studiach, bez doświadczenia i żeby zrobić plan opowiadali klientom różne rzeczy, że złotówka wciąż będzie się umacniać.Piszę to tak ku przestrodze.Mnie też tak chcieli załatwić.Pozdrawiam.
Kilkadziesiąt tysięcy złotych premii na kwartał dostawali bankowi dilerzy, którzy sprzedawali opcje walutowe. Jeden z nich opowiedział "Dziennikowi" o presji jaką wywierały banki, by znaleźć jak najwięcej klientów.
W jaki sposób dilerzy pracowali na dobry wynik? - Mamili przedsiębiorców obietnicami krociowych zysków i "zapominali" wspomnieć o ryzyku. Opowiadali przedsiębiorcom, że złotówka wciąż będzie się umacniać. Zależało im głównie na bonusach, tłumaczy diler.
Gdy frank kosztował 2,20 złotego można było zasymulować, że kurs idzie na 3,5 złotego i pokazać klientowi ewentualną stratę. Ale można też było opowiadać, że nie ma żadnego ryzyka. I to właśnie czyniono.
Od 2005 r. była hossa, wyniki banków rosły niesamowicie, opowiada diler. Słupki miały cały czas iść w górę, więc rosły też wymagania stawiane pracownikom. Tymczasem do banków przychodzili do pracy ludzie tuż po studiach, bez doświadczenia i żeby zrobić plan opowiadali klientom różne rzeczy, że złotówka wciąż będzie się umacniać.Piszę to tak ku przestrodze.Mnie też tak chcieli załatwić.Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
Wiem, że źródło nie za bardzo, bo to onet, ale: http://gielda.onet.pl/0,1920661,wiadomosci.html
Żeby SK nie było stać na dobrych managerów? Żeby nie mogli zaciągnąć opinii niezależnych ekspertów? Przecież to działanie na szkodę państwa (pośrednio). Aaaa.... przecież to Polska.
W głowie się nie mieści...
Żeby SK nie było stać na dobrych managerów? Żeby nie mogli zaciągnąć opinii niezależnych ekspertów? Przecież to działanie na szkodę państwa (pośrednio). Aaaa.... przecież to Polska.
W głowie się nie mieści...
Trade what you see, NOT what you hear or think
- hamilton11
- Stały bywalec
- Posty: 52
- Rejestracja: 07 lip 2007, 13:01