Bardzo ciekawy kawałek o Japonii.
http://www.forexlive.com/blog/2013/05/3 ... f-japan-2/
Choć pochodzi od "amatora" czyli kogoś kto nie zna zbyt dobrze Japończyków.
Tym niemniej widzi i potrafi wyłapać te rzeczy które tak bardzo różnią ich od innych i mają przez to olbrzymi wpływ na... no chociażby rynki.
Jak choćby ten dług który nigdzie indziej nie dałby się utrzymać.
Już samo to zdanie:
The Japanese economy and its people are like nothing else on Earth. Where the rest of the world has been living on debt the Japanese have been squirreling away and keeping the economy a domestically closed shop.
tłumaczy bardzo dużo.
Sorki, po angielsku i czasami może być niełatwo. Nie przetłumaczę bo nie mam czasu. Są automaty, wiem że kulawo tłumaczą ale daje się wyciągnąć sens.
A tak na marginesie: tak czy inaczej, jeżeli ktoś chce w dzisiejszym świecie poważnie zarabiać pieniądze, to bez znajomości angielskiego jako minimum się nie obejdzie. Inaczej jest skazany na drugą jak nie trzecią ligę w pogoni za informacjami które naprawdę ruszają rynkiem. To nie przytyk tylko dobra rada. Po prostu warto - z tego są pieniądze

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)