Pogaduchy przy porannej kawie

[259]

A teraz z fusów:
Koniec korekty na złocie!
Dlaczego? Bo tak powinno być i już! ;-)
http://www.goldcore.com/goldcore_blog/g ... correction

[Sildra]

Oj, nie nie. Jeszcze nie kupilem! Jak przebijemy 1726 to wtedy uwierze, ze pociag juz odjechal a ja nadal na peronie.

[259]

Ja bym też chętnie zobaczył coś bardziej byczego. No ale skoro twierdzą, że sam fakt końca października wystarczy... ;-)
Może to: banki centralne kupują jak szalone:
http://www.bloomberg.com/news/2012-10-2 ... -2008.html

[Sildra]

“If a central bank like Brazil decides to enter the gold market, it will keep buying for a longer time horizon until an optimal share of gold holdings to total asset is reached,” said Bayram Dincer, an analyst at LGT Capital Management in Pfaeffikon, Switzerland. “This constant demand is price supportive.”

W tym trybie to moze zlota na swiecie nie starczyc

[259]

W tym trybie to moze zlota na swiecie nie starczyc

O cholera... a ja miałem zamiar uzbierać sobie zapasik na czarną godzinę...
Tylko strach kupować, wszędzie ściemy: na zewnątrz zloto, w środku wolfram - w małych ilościach nie do zmierzenia (wolfram ma bardzo podobną masę atomową do złota ale jest kilkaset razy tańszy) nawet precyzyjnymi wagami bo nie da się tak dokładnie policzyć objętości. Szczególnie jak ma zaokrąglone krawędzie i kanty. A takich jest większość. EDIT: Choć ponoć można to spróbować magnesem: jak złoto "przyciąga" to żadne złoto ;-) Pod warunkiem, że tego niezłota jest na tyle dużo, żeby przyciąganie magnetyczne pokonało grawitację...
I nawet w mennicy nie ma pewności - czytałem ostatnio , że w szacownych skarbcach bardzo szacownych banków znaleziono sztaby i to nie byle jakie bo po ok. 10 kg ze "wstawkami" (czy to przypadkiem ktoś z was mi tego nie podesłał?). To wychodzi dopiero jak się je przepiłuje lub zrobi specjalistyczny rentgen...

[259]

"Boski" Silvio ma pecha - koniec z bunga-bunga, przynajmniej na rok:
Silvio Berlusconi sentenced for tax fraud:
http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-20102215
Ale przynajmniej dołączył do bardzo szacownego klubu w którym są takie gwiazdy jak Al Capone... też brzmi jakoś z włoska ale pewnie to tylko moje uprzedzenia narodościowe - taki ze mnie szowinista ;-)
Z tym, że Silvio ma dużo więcej szczęścia - EU jest bardzo miłosiernym miejscem dla kryminalistów, nie to co USA w latach 20-30...

[Mighty Baz]

po osiągnieciu pierwszego szczytu przed poludniem w okolicach 1.3024, korekta i teraz powinnismy poleciec znowu up, niemniej testerem bedzie poziom 1.2936 - tutaj mamy silne wsparcie, przynajmniej tak to widze na h4, jak go przebija, to niestety spadek 1.2880. Ten wykres az sie prosi o szpile, po ostatnich dolkach (stopach)

Zasieg ruchu w gore, po osiagniecu 1.3055 powinna byc znowu korekta, tym razemm krotsza i kolej na szczytowanie wokolicach 1.3150.
Generalnie ciezkie wykresy, bo jak widac na obrazkach kazdy w danej sesji chce zarobic, czyli max potem reset, znowu ruch w kierunku otwarcia , reset i dopiero kolejny sygnal na wiekszy ruch.
Nie wiem, jak wy, ale warto ustawiac sie z rana, albo dopiero wejsciu pejsow

nadal podtrzymuje, co prawda liczylem na wieksza dynamike, wsparcie 1.2890, jak pusci ito lecimy 1.2820

[259]

Ależ nikt tego nie kwestionuje, nadal jest to ważna i cenna analiza.
Potrzeby jest tylko jakiś porządny zapalnik.
Co to mogłoby być... najlepiej coś co by pobudziło zakupy w Euro.
Nie mówię tutaj o konsumpcji w Eurokołchozie ale np. o dużych zakupach obligacji czy akcji - to wszystko wymaga kupienia dużych ilości Euro w raczej krótkim czasie. No i przydałoby się coś co by "przykryło" to widmo Frankensteina, a nie daj Boże jakiegoś nowego Marksa...

[Wirus]

Tylko strach kupować, wszędzie ściemy: na zewnątrz zloto, w środku wolfram - w małych ilościach nie do zmierzenia (wolfram ma bardzo podobną masę atomową do złota ale jest kilkaset razy tańszy)

Ożeszkurde, faktycznie Ale czy nie lepiej operować cieżarem właściwym? Złoto 19300, wolfram 19250 kg/m3.
Przy okazji:


Wikipedia, więc wiarygodność taka sobie, nawet nie wiadomo skąd to wzięli.

[259]

Już chciałem się wymądrzyć i pokazać jaki jestem hop do przodu spec od złota, ale pogubiłem się gdzieś pomiędzy tymi metrami sześciennymi, królewskimi uncjami i naszymi jak również nie naszymi bilionami...
Mówiąc krótko: chrzanię to - to może sobie spokojnie poczekać do poniedziałku. A ja nie mogę czekać! "Pan nie może czekać?" Nie może! - idę na browar z kolegami