Internet jest wszędzie, kwestia stabilności , ja mam 4 łącza i żyje.ku8ek pisze:
sweet
a powiedz jak z internetem...bezprzewodowo...czy można znaleźć bez problemu stałe łącze coś na wzór naszego UPC. Mieszkasz w samym mieście Phuket czy gdzieś na wyspie Phuket? Jak wychodzisz na zupkę "tom yum " to siedzisz wśród turystów czy Tajów czy mieszkających tam Rosjan, Svensonów i Amerykańców? jak idziesz do sklepu to jesteś po drodze nagabywany-" buy this mr...good occasion " ? Czy może z czasem wszyscy cię już kojarzą i nie traktują jak typowego turysty.
Myślałeś o jakiejś kanajpce czy drink barze na forexową emeryturkę?
Tajlandia to nie 3 świat, net jest wszędzie, choć cenzurowany

W Phuket Town nikt normalny nie mieszka, to tylko dla ekstremistów.
Co chwile jest czy to zapraszają na masaż, kupić garnitur czy Tuk Tuk, ale jak powiesz nie dziękuje to zostawiają w spokoju ( aż dojdziesz do następnego )
Oczywiście w miejscach turystycznych, poza tymi miejscami jest luz.
Kuchnie masz tu z całego świata, czy Tajskie, dla tajow, czy tajskie dla turystów, czy tam irańskie, Egipskie, Włoskie itp itd, nawet jest knajpa prowadzona od byłego kucharza teamu Reno F1 :]
95% osób co tu mieszka ma jakiś biznes i w większości przypadków tylko z powodu wizy, a jak z biznesem wychodzi na zero to jest ok :]
Mnie tam prowadzenie knajpy nie interesuje.
Pozdrawiam
M.