Podróże traderów

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
Jarpen
Gaduła
Gaduła
Posty: 145
Rejestracja: 20 gru 2011, 09:14

Nieprzeczytany post autor: Jarpen »

Na florydzie polecam jeszcze Aquatica, wypas park wodny w Orlando oraz Sanibel Island, plaza na ktorej zamiast piasku sa muszle, wogole to najlepiej wynajac auto i caly stan przejechac wzdluz i wszerz, kazdy znajdzie cos dla siebie, do tego California, droga z SF do LA, po drodze pelno miejsc w ktorych warto sie zatrzymac, Laguna Beach jest super... No i wiadomo Vegas, ja tam bylem na Mr Olympia wiec to byla moja glowna atrakcja, co do lasek to mexyki tylko rozdaja ulotki, amsterdam jest w tym 100 razy lepszy. Nie polecam natomiast NY dluzej niz 2 dni, w tym czasie wszystko sie zobaczy, dluzej nie ma sensu
Success lies on the far side of failure

Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Nieprzeczytany post autor: mryko »

jasonbourne pisze:Co ktoś uczył się kitesurfingu na wyspie Rodos? Podobno tam są dobre szkoły i dobre warunki.
Szkoły które prowadzą chłopaki z Polski, widziałem jakiś program w telewizji o nich. Mają nawet psiaka który śmiga na desce. Generalnie na Rhodos są bardzo ciekawe zakątki tylko trzeba poszukać tych miejsc. Niestety nie ma wielu w przewodnikach.
Sky is the limit

Michal87
Gaduła
Gaduła
Posty: 143
Rejestracja: 05 mar 2012, 14:21

Nieprzeczytany post autor: Michal87 »

Jarpen a byleś może na Key West ? , pytam bo chciałbym się tam wybrać w trakcie zimy w Europie ( o ile będzie mnie stać ;) )
Muzea nowojorskie i galerie sztuki również warto odwiedzić ;)

Awatar użytkownika
Jarpen
Gaduła
Gaduła
Posty: 145
Rejestracja: 20 gru 2011, 09:14

Nieprzeczytany post autor: Jarpen »

Michal87 byłem, KONIECZNIE sprobuj Key Lime Pie, ciasto robione z zielonych cytryn, przysmak wyspy, naprawde smaczne. W przewodniku Pascala Key West jest opisany jako najlepsze miejsce do ogladania wschodu slonca na florydzie. Ja akurat mialem pochmurny poranek :) Mały minus to dojazd, myslalem ze te 200km czy ile tam jest z Miami to beda piekne widoki, most za mostem, ale bylo nudno strasznie, jeden pas w jedna strone, nic sie nie da wyprzedzic, bardzo powolne tempo. Jesli masz duzo czasu to polecam tez pod samym Miami - Cape Florida State Park.
Success lies on the far side of failure

Awatar użytkownika
leszczu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 672
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:19

Nieprzeczytany post autor: leszczu »

Bardzo inspirująca i ciekawa strona polskiego podróżnika Wojciecha Dąbrowskiego - odwiedził 230 państw i odbył 10 podróży dookoła świata.

http://www.kontynenty.net/str2_pl.htm#wd

http://www.kontynenty.net/abc_kat.htm

ku8ek
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:48

Nieprzeczytany post autor: ku8ek »

MrYogi pisze:
mieszkam tu już kilka lat, wiec znam to z autopsji ;)

A panie Yogi jak wygląda kwestia podatków, domyślam się, że płacisz tam gdzie mieszkasz, jak to wygląda procentowo....?

moje marzenie to tam się przenieść...mieszkałem parę lat w Szwecji i każdy svenson nic tylko o Tajlandii, pewnie nie jeden twój sąsiad to szwed....sam nie byłem bo mam wielkiego psiaka, który nie lubi gorąca, więc tylko Europa i samochód wchodziły w grę...ale w przyszłości...ach marzenia

Żeby coś od siebie: to jak ktoś lubi inne klimaty niż tropik to polecam Laponię...latem cudownie byle na początku bo później komary to żywcem biorą, zimą jak w bajce tylko ciuchy tak na -20 trzeba mieć. Natura jak w Tolkienie. Ryby, grzyby jak w Czarnobylu- giganty. Latem jasno 24/h, zimą ciemno prawie non stop.Wiosna/ jesień wypośrodkowana. Latem zależy gdzie ale polecam góry, spływy rzeczne, zimą oczywiście narty,deski, skutery. +/- Skandynawii: Drogo, pusto, prawo restrykcyjne, drogi świetne, jedzenie pyszne, wszyscy mówią po angielsku, ludzie na początku wydają się dziwni wręcz nie mili z czasem rozumiesz, że oni tacy są, kobiety cudowne i wyzwolone wręcz powszechnie funkcjonuje typ związku zwany "knul kompis",co w tłumaczeniu znaczy "dymać ze znajomym/ą" czyli relacja oparta tylko na sexie. Na pewno Skandynawia jest ciekawa ale nie każdy to polubi. Myślę, że jakbym sam miał jechać zwiedzać w tamte rejony to wolałbym wybrać Norwegię niestety jeszcze droższą.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Gdzie warto pojechać na weekend z piękną dziewczyną nad morze? Niedawno byłem w Kołobrzegu, ale dla mnie tak na krótko za daleko, myślę o czymś od Gdańska w prawo. Kąty Rybackie, Jantar, Krynica Morska, te okolice.;) Ma ktoś jakąś ciekawą metę, pomysły?
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

ku8ek pisze:
MrYogi pisze:
mieszkam tu już kilka lat, wiec znam to z autopsji ;)

A panie Yogi jak wygląda kwestia podatków, domyślam się, że płacisz tam gdzie mieszkasz, jak to wygląda procentowo....?

moje marzenie to tam się przenieść...mieszkałem parę lat w Szwecji i każdy svenson nic tylko o Tajlandii, pewnie nie jeden twój sąsiad to szwed....sam nie byłem bo mam wielkiego psiaka, który nie lubi gorąca, więc tylko Europa i samochód wchodziły w grę...ale w przyszłości...ach marzenia
Podatek dochodowy możesz mieć 5% lub 19% ( chyba, albo 21% niepamiętam ) i jest zależne od... humoru urzędasa.
Minimalna kwota od której licozny jest podatek to 40.000THB miesięcznie czyli od 4000zł, bo takie jest minimum wymagane jako pensja dla białasa.
Z podatkami praktycZNie zajmuje sie tyle co nic, bo od tego jest biuro co się tym zajmuje.
ogólnie tu maja zasadę, ze jak jesteś ok do nich to oni do Ciebie, jak coś kombinujesz, to masz ups :D i się nie patyczkują. Papierków więcej niż w PL ( tak, tak to możliwe :) ) Ale urok tego że wszystko robi biuro to żaden problem.
VAT 7%
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

ku8ek
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:48

Nieprzeczytany post autor: ku8ek »

MrYogi pisze: Podatek dochodowy możesz mieć 5% lub 19% ( chyba, albo 21% niepamiętam ) i jest zależne od... humoru urzędasa.
Minimalna kwota od której licozny jest podatek to 40.000THB miesięcznie czyli od 4000zł, bo takie jest minimum wymagane jako pensja dla białasa.
Z podatkami praktycZNie zajmuje sie tyle co nic, bo od tego jest biuro co się tym zajmuje.
ogólnie tu maja zasadę, ze jak jesteś ok do nich to oni do Ciebie, jak coś kombinujesz, to masz ups Very Happy i się nie patyczkują. Papierków więcej niż w PL ( tak, tak to możliwe Smile ) Ale urok tego że wszystko robi biuro to żaden problem.
VAT 7%
sweet

a powiedz jak z internetem...bezprzewodowo...czy można znaleźć bez problemu stałe łącze coś na wzór naszego UPC. Mieszkasz w samym mieście Phuket czy gdzieś na wyspie Phuket? Jak wychodzisz na zupkę "tom yum " to siedzisz wśród turystów czy Tajów czy mieszkających tam Rosjan, Svensonów i Amerykańców? jak idziesz do sklepu to jesteś po drodze nagabywany-" buy this mr...good occasion " ? Czy może z czasem wszyscy cię już kojarzą i nie traktują jak typowego turysty.
Myślałeś o jakiejś kanajpce czy drink barze na forexową emeryturkę?

ODPOWIEDZ