Proste, ale okazuje się nie łatwe, ani nie oczywiste.
Dziecko może łatwo zagiąć dorosłego, ponieważ dziecko posiada jeszcze tę prostotę, której dorosłemu już brakuje.
Dorosły będzie przeginał, naginał, dopatrywał się tysiąca różnych, niepotrzebnych czynników.
I tego się pozbyć nie jest łatwo, nawet gdy wiemy jak to zrobić.
Sztuka polega na wykonywaniu dokładnie tego samego tu i teraz, co robiłeś na historii.dzikson pisze: ↑19 kwie 2021, 17:41Analizy lewej strony wykresu to ja potrafiłem robić po tygodniu nauki z wiedzy która jest szeroko, baa nawet Baaardzo szeroko dostępna w Internecie i często znajduje się na pierwszych stronach googla po wpisaniu nawet podstawowych zagadnień związanych z rynkami finansowymi.
A jednak wiedza to nie wszystko..
I to właśnie jest proste, ale nie jest łatwe.
Jest coś takiego, co każe mózgowi przełączyć się w inny tryb tu i teraz, niż analizując historię.
Ja nie bronię tego, czy innego kursu.dzikson pisze: ↑19 kwie 2021, 17:41Bezsensowne było by odnoszenie się do różnych zawodów, ale często bywa tak że wiedza to początek, praktyka to dopiero faktyczne kształcenie się w danej dziedzinie. I teraz ktoś przeczyta "cały" Internet na temat forexa itp. Próbował rok i wtopił oszczędności które miał.. Wpadł gość na pomysł żeby dymać frajerów bo rynek go wydymał.. Problem w tym że Ci co płacą za te szkolenia, naukę, e-booki i wszytsko w koło tego nie są frajerami, tylko to może być nasz znajomy, brat, matka, sąsiad, sąsiadka lub każdy inny kto w dobrej wierze wydaje często nie małe pieniądze za gówno wartą wiedzę którą jest w stanie sam zdobyć poświęcając kilka weekendów przed kompem. Dlaczego pisze że ta wiedza to szit? Bo wiedzą nie zarabia się na rynku, zarabiamy dzięki doświadczeniu, a jaka wiedza jest sprzedawana opisał autor wątku.
Chce przypomnieć że są traderzy którzy prowadzą swoje grupy, organizują różne rzeczy żeby zarobić na ludziach którzy dołączyli do grup jak konkursy (jeden z konkursów to było około 100k za samych użytkowników minus pula nagród...). Niektórzy sprzedają też szkolenia.. Ale co wyróżnia tych pojedynczych handlowców? Że pokazywali i są w stanie pokazać wyniki. Są w stanie udowodnić że to o czym mówią lub uczą ma zastosowanie na rynku..
Ja tylko piszę o bzdurnym wyciąganiu pochopnych wniosków.
Od Instytutu Kryptografii oczekuję kursów z kryptografii, nie z kryptowalut.
Od klienta, który jest zainteresowany rynkiem, kryptowalut nie oczekuję zainteresowania kryptografią.
Wiesz, jest takie powiedzenie, że głupich nie sieją...