Hehe

a ja w sumie rozumiem takie pytanie

też kiedyś tam wpadłem po raz pierwszy na nawi
"
zadałem kilka pytań między innymi Cybowi "ile czasu mniej więcej trzeba by przejść drogę od zwykłego leszcza do dobrego tradera"
@Cyb: "Nie ma odpowiedzi ile trzeba. Jednemu zajmie to miesiąc, jednemu 5 lat, a jeden nigdy nie zarobi ani grosza..."
No tak wygrywaj albo giń, to moja droga i ja ją muszę przejść, mam czas 
" z mojego pierwszego dziennika
Gdzieś miałem obrazek jak to wygląda w praktyce i że droga raczej w latach liczona ale znaleźć nie mogę
Jak ja tu wpadłem to kerimb, Madins i klonmarcin wymiatali

jak nie setki pips to ponad 100%

w miesiąc czy jakoś tak.
Oj było na czym oko zawiesić, było. Też się tak chciało oj chciało
Czas, czas najcenniejsze co masz i możesz dać, reszta się nie liczy, są tacy co myślą że to kwestia pieniędzy,
ale się rozczarowują tylko no i tracą.
Najlepszym sposobem na sprawdzenie dokąd droga prowadzi jest jej przejście.
Wiem jedno jeśli zainwestujesz odpowiednią ilość czasu, nerwów, uporu. To ją przejdziesz.
Ale wiedz że FX na początku jest cholernie trudny, jak będzie Ci się wydawał łatwy to nie wierz

rozczarowań sobie zaoszczędzisz.
Bo jak wkroczysz na tą drogę to każde kolejne będzie bolało bardziej i bardziej
Tutaj wszystko chce twej kasy, fx

broki

naciągacze

szkoleniowcy i tutaj trzeba uważać bo jeśli celujesz wysoko to
Twoja podłoga jest tam gdzie większość szkoleniowców widzi sufit, jak by oni tak kosili na lewo i prawo to by się nie błaźnili
ze szkoleniami za kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt stów bo to szkoda czasu. A skoro im go nie szkoda znaczy że stracili go
sporo na fx bez rezultatów, a że się nie udało to sobie to trzeba odbić jakoś na boku, oczywiście szkoląc.
Zaczynasz i chcesz być bardzo dobry, współczuję masz prze**bane

Ale wszystko jest do zrobienia

a praktycznie wszystko masz tutaj.
“Obstacles can’t stop you. Problems can’t stop you. Most of all, other people can’t stop you. Only you can stop you.”J. Gitomer
"Otwórz oczy, pajacu." Sokrates